A ja będę bronić mamy trzydziestkowe, nawet te po raz pierwszy. Nie ukrywam, że mam 28 lat i pierwszy raz jestem w ciąży. Taka ciąża to przede wszystkim komfort psychiczny i fizyczny też, bo możemy sobie dużo rzeczy odpuścić, w pracy już się zdążyłyśmy wykazać. Często takie mamy mają stabilną sytuację rodzinną, finansową i po urodzeniu mogą w pełni poświęcić się dziecku nie mysląc o studiach, pracy itp.
Choć oczywiście ja też nie neguję młodych mam, tylko niestety jest taki pogląd w społeczenstwie, że po szkole to najlepiej mąż, dziecko i niektórzy poprostu jak konie z klepkami na oczach
Ehh, wygadałam się :-)
Choć oczywiście ja też nie neguję młodych mam, tylko niestety jest taki pogląd w społeczenstwie, że po szkole to najlepiej mąż, dziecko i niektórzy poprostu jak konie z klepkami na oczach
Ehh, wygadałam się :-)