reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
dzien dobry :)

Noirel okres wylęgania ospy moze trwac nawet do 21 dni, jeśli ktos chorował po poł roku od kontaktu z ospą to znaczy, ze zaraził się z innego źródła....
Jeśli ktoś przechorował ospe, to ma przeciwciała w organizmie, jednak moze się pojawić połpasiec, jest wredny, ale dziecku w brzuchu mamy wtedy nic ine grozi... bo chronią go przeciwciała mamy...

Co do szczepien na ospe to nie wierze w ich działanie niestety... syn mojego R przeszedł 2 dawki szczepienia i przeszedł ospe z powikłaniami, sasiadki syn tak samo, wiekszosc dzieci w przedszkolu, które przechodza ospe są zaszczepione... (potwierdzone rozmowami z rodzicami, którzy byli bardzo tym faktem zdziwieni)

sembonzakura.. nio prawda to, ze nie zaleca sie poscieli.. najlepsze sa spiworki i kocyki :) nic wiecej ine potrzeba..

A co do zabobonów hyhyhy mozna sie pośmiac hahah :) ale niektóre z nich maja własnie uzasadnienie medyczne... te rece w góre, mycie okiemn, wieszanie firanek... moze rzeczywiscie miec przełozenie na łozysko...

a reszta z wchodzeniem na drabine itp ma chyba zapobiec temu by kobieta poprostu się nie spierniczyla z wysoka...
"pod sznurkami z praniem nie wolno, i po popękanych płytkach chodnikowych też nie - to ma spowodować obwinięcie pempowiną.
Komputer promieniuje i można radioaktywne dziecko urodzić( to babcia mojej koleżanki).
I jeszcze od oblania kawą dziecko będzie czarnoskóre (ta sama koleżanka i ta sama babcia)
" hih o tym nie słyszałam hahahah
 
Ja osłonkę też mam (lumpkową) ale jej na początku nie będę zakładała, bo i po co. Zamontuję karuzelkę, ale nie wiem, czy już od razu, czy też dopiero jak się maluszek zadomowi.
 
a ja dziś się obleje,tylko taką kawą z mlekiem,latte:-D

:-D:-D:-D:-D:-D

Mysiak ja o szczepieniu na ospę właśnie dobre rzeczy słyszałam. Zresztą o szczepionkach na świńską grypę też krążyły opinie, a teraz się okazuje, że narkolepsję powodują...

Mam czasem wrażenie, że koncerny same jakieś świństwa wypuszczają, żeby ludzi zmusić do zakupu niektórych produktów.
 
mój mały jest zaszczepiony na ospę i jak siostry mały dostał to dzień szybciej zanim wiedzieli że to ospa dzieci się razem bawiły i piły z jednego kubka a mój nie zachorował, więc ja wierzę w szczepienie :D
 
:-D:-D:-D:-D:-D

Mysiak ja o szczepieniu na ospę właśnie dobre rzeczy słyszałam. Zresztą o szczepionkach na świńską grypę też krążyły opinie, a teraz się okazuje, że narkolepsję powodują...

Mam czasem wrażenie, że koncerny same jakieś świństwa wypuszczają, żeby ludzi zmusić do zakupu niektórych produktów.

to tak zawsze z tymi koncernami jest, zreszta na swinska grype ta szczepionka byla wyprodukowana tak na szybkiego i bez sprawdzania szczepili...
co do ospy to jednorazowe szczepienie daje tylko 80% skutecznosc, dopiero powtorka chroni tak jakby sie ospe przeszlo, choc wiadomo ze moze sie pojawic
 
:-D:-D:-D:-D:-D

Mysiak ja o szczepieniu na ospę właśnie dobre rzeczy słyszałam. Zresztą o szczepionkach na świńską grypę też krążyły opinie, a teraz się okazuje, że narkolepsję powodują...

Mam czasem wrażenie, że koncerny same jakieś świństwa wypuszczają, żeby ludzi zmusić do zakupu niektórych produktów.

dokładnie,taką opinie już słyszałam że te nowe dziwne grypy to same koncerny prowokują żeby zarabiać.ja tych nowych szczepionek to się boję trochę,bo skutki uboczne mogą wyjść po kilku latach dopiero,dlatego na ospę nie szczepiłam córki i sama na grypę też się nie szczepię.

ja się zastanawiam nad karuzelką,niby mam zamówioną kołyskę z karuzelką ale tylko do 6 mc,potem do łóżeczka i chyba tam bardziej mi się karuzelka przyda../swoją drogą miałam wszystkie najlepsze cuda techniki dla córki i porozdawałam znajomym,a teraz jakby nikt nie pamięta:wściekła/y: to już nie chodzi o to że takie rzeczy się nie niszczą ale o to że każdy udaje że nie wie o co chodzi...w sumie te rzeczy wcale nie tracą na ważności,nie miałam miejsca żeby 9 lat je trzymać,ale teraz po dziecku będę sprzedawać a nie rozdawać
 
Noirel, a wiesz, że ja też planuję sprzedawać? Bo tak sobie myślę, że jednak wydatków "dzieciowych" jest tak dużo i są one tak kosztowne, że chyba trudno byłoby mi oddać rzeczy po moim Maluchu tak zupełnie za darmo (te nowe, rzecz jasna, nie mówię o tych, które sama kupiłam jako używki), tym bardziej że u nas pieniędzmi się nie sra. Zresztą ja i tak nie mam żadnych znajomych niemowląt, które mogłabym obdarować. I tak mi do głowy przyszło, że można coś sprzedać nawet za grosze, ale tak na dobrą sprawę grosz do grosza i na głupie pampersy się uzbiera. Tak na to patrzę, nie wiem czy słusznie :sorry2:
 
reklama
Ja niektóre rzeczy sprzedałam, inne rozdałam a jeszcze inne do pomocy społecznej zawiozłam.
Ale nie powiem, bo są takie które popożyczałam i jak chcę zwrotu to patrzą i kręcą z odpowiedziami. A wiadomo, że być nie będę. Nie ma to nie ma...

Nie wiem co dziś na obiad :confused:
 
Do góry