reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Aisha ale ten lekarz az tak bardzo kazał ci dietkować? Ja rozumiem odstawić słodycze. Zamienić ziemniaki na kaszę itp. Ale bez przesady, że mleko ma jakoś dużo kalorii...
 
reklama
Aisha, najlepiej po prostu dużo pić. Chrup surowe warzywa, to trochę wypełnią Ci żołądek.
 
Hej DZIEWCZYNY!!!!

No i mam za soba glukoze - paskudne to badanie tak ogolnie - w pierwszej ciazy robilam 50 g , tereaz 75 i jakos gorzej to znioslam - pierwsza godzina to byla rewelucja w organizmie . I teraz jestem zdeka sflaczala.
Apropo jedzenia - za mna chodzi sernik pieczony - mam przepis na krakowski i chyba go dzis zrobie .
Milej soboty Wam zycze!!!
 
dziekuje Wam! bardzo, bardzo, wlasnie leze bo cisnienie z nerwow skoczylo 133/105 puls 120:/ Postaram sie, jakos to bedzie przeciez. Bedziecie mnie dopingowac? Dzieki....
 
Witam się porannie .... ciężka noc za mną, mimo braku koszmarów to i tak spałam nie najlepiej :/

Aisha mam nadzieję, że zmiana diety wystarczy i wszystko będzie ok.

Ja dziś od rana piekę bezy - pierwszy raz w życiu i mam nadzieję, że mi wyjdą ;-)
 
A ja dziś nie piekę, skoro po niedzieli ma być Tłusty Czwartek, a ja wadze od początku ciąży mam +8 kilogramów... :confused2: Niepotrzebnie tyle ciast piekłam w ostatnim czasie, aż sama sobie pluję w brodę! Co z tego, że normalne posiłki jem zdrowe i dobrze zbilansowane, skoro później sobie funduję dwa kawałki sernika albo Pani Walewskiej? W piździec z tym... :confused2: Nie ma dla mnie żadnego wytłumaczenia, ciąża to do jasnej cholery nie jest pretekst, żeby się zamienić w pierdzielonego tucznika :sorry:
 
citrus
święta racja, ja też dziś rano dobiłam się patrząc na wagę.... od początku ciąży +6,6kg (pomiar z dziś rano). a to 1,6 to wpadło w ciągu ostatniego tygodnia jak była moja sis, tyle co ona z chłopem pochłania słodyczy to szok! a ja nie umiałam się oprzeć! i jak widać są efekty:(
W dodatku właśnie biorę się za tartę jabłkową - na 17 jedziemy do znajomych, aga robi kolację-ja piekę ciasto... znów nie ubędzie!
od jutra basta!!!!:no:
 
aisha, noirel ma rację, jak już się przeszło swoje to lepiej chuchać na zimne. ja zrobię wszystko żeby urodzić po 30tym tyg, żeby już nie musieć 3 miesiące stać nad inkubatorem albo leżeć miesiącami w szpitalu i nie wiadomo co jeszcze. jak dostałaś wytyczne to się zwyczajnie stosuji to będzie wszysstko co możesz zrobić. twoja lekarka kumata się wydaje

wiecie ile ja bym zjadła z tego wszystkiego co piszecie? ale leżący tryb życia pozwala mi na to co M przyniesie do łóżka a on się nie rozczula... czasem mama albo teściowa coś dobrego podrzucą- one wiedzą co znaczy być w ciąży:-) planuję że przyjdzie czas to sobie zjem ale pewnie nie, bo po porodzie będę raczej zrzucać. nie chcę się zapuścić i mieć żal do siebie o bycie rozpasem. tylko czy dam radę? na grouponie jest pizza w promocji- 17zl za 40cm, mam straszną ochotę sobie zamówić...
M wrócił z zakupów, torbę schował do kuchni i nawet nie wiem co tam jest... ach...życie wieloryba bez nóg...:-)
 
reklama
Zapo miałam coś w stulu takiej pieluchy tylko wkładem była tetra. nie sprawdziło się, dla mnie masakra i nigdy więcej... bokiem i tak ucieka, maluchy często na miękko walą i musiałam prać wiele razy wszystko a z wkładami nie wyrabiałam. pupa odparzona... jedyne co fajne to 1,5 roku miała jak na nocniku już sama siadała bo ja to ją sadzałam odkąd siedzieć się nauczyła ale wielorazówek nigdy więcej (zwłaszcza przy trójce), wolę najtańsze pampery...:tak:
 
Do góry