natalia_bis
Fanka BB :)
mój też mnie nie ogranicza bo go fizycznie w domu nie ma cały tydz.:-):-):-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mam na myśli ograniczenia które sama sobie stawiam,będąc z facetem,a nie że facet stawia ograniczenia mi,bo na to bym się nie zgodziła...(choć kiedyś miałam klapki na oczach)
o rajuś nanu a może to połączenie piwka z czymś?... współczuję!
a ja w moim szpitalui znalazlam kurs dla rodzenstwa...od 3 roku zycia
, w sobote chyba pojdziemy trwa okolo 2 godzin i dzieci ucza sie co i jak z takim maluszkiem, na lalkach myja, ubieraja zmieniaja pampki woza w wozkach... jest tlumaczone co i jak z takim rodzenstwem a na koniec dostaja dyplom starszego brata/siostry
musze dzis zadzwonic do szpitala o ktorej jest to godzinie i sie z malym przejde tam... ach i co fajne prawie kazdy szpital- forma reklamy
- ma takie zajecia
u mnie tez deszcz i na chwile obecna +11styczen....
FRAMAMUUU, to moze jest jakis urok drugiej ciazy
a jak widze ta reklame, "sniadanie z hochlandem, inaczej nie podam" i tego zupelnie na maksa sztucznie rapujacego chlopaka i tych jego rodzicow, ktorzy sa tam zupelnie przypadkiem, to mnie telepie![]()
Ja tych też nie znoszę. Jeszcze bym dodała kilka: pizza Guseppe, Plus Wyprzedasz dam dam...., ni i jeszcze kilka bym znalazła...Co do reklamy, to tego dzieciaka z Hochlanda rozszarpałabym gołymi rękami. No wyjec cholerny z pełnym ryjem gadaI jeszcze irytuje mnie laska "najlepsza w dokumentowaniu" z reklamy T-mobile. NAJGORSZE JEST TO, że ja w telewizji ostatnio tylko TVN24 albo History oglądam, a nawet nie tyle oglądam, co słucham, bo Vivaldi wieczorami sobie ogląda jakieś tam programy o "naprawiaczach" czy innych takich
sorry2
, a te reklamy i tak się wbijają w mózg
![]()
mam na myśli ograniczenia które sama sobie stawiam,będąc z facetem,a nie że facet stawia ograniczenia mi,bo na to bym się nie zgodziła...(choć kiedyś miałam klapki na oczach)
Ja jestem chyba głupia, bo nie rozumiem, o co Wam chodzi i o jakie ograniczenia. Wytłumaczcie proszę![]()
ja tam sobie nie stawiam ograniczen ze wzgledu na faceta, nie wiem nawet o co Wam konkretnie chodzi..
ale ja tez nie mysle, ze dziecko mnie ogranicza...moze 10 lat temu..teraz sa takie udogodnienia, ze mozna wszystko..