reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Ja też nadal bez @, miałam raz jak zaczęłam brać azalie ale zrezygnowałam i z @ spokój:)
Ostatnio coś bez życia jestem, to chyba wina tej pogody.
Buziaki dla wszystkich i dobrej nocy:tak:
 
reklama
Mysio - ja nie strasze bolesna @. Moja byla calkowicie bezbolesna i krotka (ciut krotsza niz przed porodem) Ja tylko jestem zla, ze wogole przyszla, bo myslalam, ze bede miala od niej jeszcze troche urlopu, skoro cycuje po 8-12 razy na dobe :-p

Widze, ze duzo z Was jeszcze nie mialo malpy. Ja to mam pecha :baffled:

nie jestes sama.... nananan (spiweam) ja pierwsza dostałam31 lipca to dopiero szok no i dzis kolejna wrrrrrr i równiez karmie 8-12 a nawet 14 na dobe z Oliwka to ponad pół roku nic nie było

lece karmic mała
zdrówka dla wszystkich i buziaczki dla półroczniaków
 
a ja @ mam bardzoooo bolesne, jak przed pierwszą ciążą, 3 dni przed już umieram i tak do 3 dnia. boli mnie brzuch, krzyż i najbardziej uda - normalnie jakbym ćwiczyła nie wiem ile, wrażenie rozrywania kości i mięśni jest najgorsze. a skoro o tym mowa to ja czekam na moją @, jestem pierwszy miesiąc bez plastrów (finanse nas nie puściły) i już zaczynam panikować:D

noc wyjątkowo udana! karmiliśmy się o 2 i dopiero o 6. co prawda Barti przylazł nad ranem i się dusił miaucząc, korkowałam Nutkę kilka razy, Misiek chrapał i 2 razy się na mnie zwalił tak, że uciekło mi powietrze z płuc, ale to lepiej niż poprzednie 4 noce! czuję się wyspana.
wczoraj intensywnie rozmawialiśmy o naszym domu, jako, że od Barbórki zaczyna się jazda po urzędach i trzeba się ostatecznie zdecydować. ile kłótni było! poprzednio Misiek miał podejście - zero okien dachowych (poradźcie mi, czy warto robić okna dachowe, takie za i przeciw) i skasowanie jednego w salonie (skoro są potrójne balkonowe) i jednego w kuchni (skoro jest jedno i obok wykusz z wielkim oknem), a wczoraj - "nic takiego nie mówiłem, jak to będzie wyglądało bez okien? będzie ciemno", ale jak ja mówiłam pół roku temu to była akcja:/ najfajniejsza była kłótnia o komputery i tv dla dzieci! powiedziałam, że chcę aby dzieciaki miały biurka w kształcie litery L, żeby się mieścił komputer i nie trzeba było go przesuwać na koszt książek do nauki, a on do mnie "chcesz żeby dzieci miały swoje komputery, zwariowłaś?" i jazda.. z tym, że za 3 lata Barti będzie miał komunię i pieniądz pewnie przeznaczy właśnie na komputer, Nutka też. to są inne czasy niż my mieliśmy. jeden komputer w domu i to złomiasty był zaszczytem. Ale to jeszcze nic, doszliśmy do porozumienia, a on do mnie o meblach w pokoju na tv! ja - zapomnij, nie będą mieć tv, a on jak komputery to i tv:/ jazda na nowo i głupie wymówki "tv jest lepszy niż komputer" taaa, sprawa w końcu nie została wyjaśniona..
musimy jakoś się dogadać żeby nie było kłótni u teściów i ciotki, która rysuje nam projekt..
 
Witam:)
U mnie okresy są jak potop... i na dodatek początkowe dni dość bolesne i do tego wychodzą mi wtedy krosty na twarzy:crazy:
Ciekawa jaka dziś będzie pogoda? Wczoraj było pięknie nawet momentami było 19 stopni:)
Oby dziś też tak było bo musze znowu jechac z Laurusią.
Wczoraj w sklepie zaczepiła mnie taka pani i mówi: ale ładna dziewczynka ile ma? ja mówie 7 miesiecy za pare dni. A ona w szoku!! bo ma dziecko starsze od Laur o 2 tyg i mówiła,że o wiele mniejsze i jeszcze nie siedzi i tak dalej ...
Kurcze chyba ta moja lala jakoś zjawiskowo większa od rówieśników ?:sorry2:

a tak z innej beczki.. będe mieć problem z Laurą jak już na stałe przesiądziemy sie do spacerówki... Laura nienawidzi pasów!! w foteliku w aucie też.Wczoraj mi w taki szał wpadła w aucie bo chciała odpiąć pasy.Musieliśmy sie zatrzymac i ją uspokajać.. skończyło sie na tym,że musiała jechać z rozpiętymi pasami przez chwile a jak usnęła szybko jej zapięłam.. kurcze czy to przejdzie? jak ja będę z nią w spacerówce jeździć skoro robi taki protest przez te pasy:-(
 
Ostatnia edycja:
witajcie
nocka u nas koszmarna, prawie nie spalismy bo Ola płakała, krzyczała i wariowała cała noc, wydaje mi sie ze to na ten nasz pierwszy zabek ktory sie pojawił.
U mnie @ lepsze niz przed ciaza tzn teraz sa bezbolesne ale za to obfite przez 3dni a pozniej to juz luzik. Przed ciaza jak miałam miec @ to na sama mysl juz byłam chora i leki przeciwbólowe miałam w zasiegu reki bo bez tego ani rusz, ale były mniej obfite
Zaneta okna dachowe sa piekne ale kolezanka mówi ze ja szlag trafia jak ma myc i mimo ze umyje to za chwile sa brudne albo od kurzu a pozniej błoto sie robi po deszczu ale ona ma dom przy ruchliwej ulicy. Moim zdaniem warto je miec bo na poddaszu bedzie duzo jasniej, fajny klimat sie tworzy w mieszkaniu a mycie to chyba najmniejszy problem bo okna małe to raz dwa
Pieszczoszka Ola tez nie lubi pasów no ale co zrobic zapinam ja i nie ma innego wyjscia najpierw sie drze a pozniej jak sie wyplacze to jej przechodzi i juz nie ryczy. NA poczatku cudowalam bo tez odpinałam, brałam chwile na rece no ale kiedys to sie musiało skonczyc i teraz jest duzo lepiej, dostaje zabawke i jakos sie nia zaczyna interesowac.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry dziewczęta.

U nas za oknem jakoś szaro ale mam nadzieję, że będzie dość ciepło jak na listopad. Dzisiaj jedziemy na obiad do moich rodziców więc się trochę zrelaksuję.

Co do miesiączki to po porodzie miałam jedną- jak zaczęłam łykać azalię. Ale teraz spokój mam. Przed ciążą bywało różnie. Zanim zaczęłam brać hormony okres był tragiczny. Zdarzało się, że przez 3 dni wstawałam z łóżka tylko do toalety. Po hormonach sytuacja się cudownie zmieniła.

Pieszczoszka- ja bym nawet przez chwilę dziecku pasów w jadącym samochodzie nie odpięła. Moim zdaniem musicie znaleźć jakiś sposób żeby ją uspokoić bez rozpinania. Bo dziecko szybko załapie, że jak zacznie histerię to dostanie to czego chce- rozpięcie pasów. Na Ulę działa muzyka- szybciutko się uspokaja w samochodzie. No i na spacerach ja przy naszych chodnikach też bym z pasów nie rezygnowała. Życzę powodzenia w przełamywaniu niezadowolenia Laury.

Mi natomiast ktoś chyba dziecko znowu podmienił. Od godziny leży na łóżku i się sama bawi. Wczoraj przez większość dnia też była "samowystarczalna" ;-) Odkryła nową zabawkę- panel ze zwierzątkami.
 
Witam niedzielnie na bb.
Zanetaa ja w Twojej sprawie:-p
Jeżeli chodzi o okna dachowe jestem specjalista jakich mało - i ekipa i Pan sprzedajacy okna nie spotkali sie z taka iloscia i w takich rozmiarach:-D wiec po kolei, mam najwieksze dostepne na rynku - wysokosc 160 cm -sztuk 7:szok:w salonie na poddaszu i sypialni w zespolenich po 3 (czyli tafla 2,5 X 1,6) pieknie to wyglada, oryginalnie i ja bym nic nie zmienila choc na necie duzo osob rezygnuje w tym projekcie ze srodkowego.
Koszt bardzo duzy za same okna ale to nic, pozniej moskitiera w jedno ok 1 tys, roleta ok 700-800 zł. Mycie przy wymiarach takich jak moje to kosmos, robi to maz przy uzyciu specjalnego wysiegnika Viledy bo inaczej sie nie da, okna koncza sie na wysokosci ponad 2 m na skosie.
Przemysl bardzo dokladnie opcje tych okien, sprawdz wymiary czy masz standard czy tak jak ja olbrzymy:-D
Wyglad to jedno, wygoda to drugie - ja bym nic nie zmieniala.
A jezeli moge cos doradzic w kwestii kłotni:sorry2:to czy bedzie komputer czy nie to najmniejszy problem, nie musisz nawet gniazdek rozmieszczac na etapie projektu, teraz wszystko pojdzie bezprzewodowo - ja mam w domu jakies 4-5 komputerow i jest luz.
W salonie tez mam ogromne okna - balkonowe o szerokosci 120 cm:szok: i tez sie zastanow czy masz standardowe 90 cm czy cos innego bo do szerszych dochodza pozniej odpowiednie wzmocnienia, klamki zewnetrzne a co za tym idzie - KOSZT!!!
Wszystko co dobrze wyglada kosztuje krocie - przeanalizuj, policz koszt, dodaj zawsze polowe tego co wyjdzie bo niespodziewane wydatki sa zawsze!!! i dopiero zdecyduj.
 
Ostatnia edycja:
Zaneta ja tez mam wiekszosc okien skosowych (8 z 11stu) moze nie takie olbrzymy jak karolki ale sa :tak: i nie powiem klimat daja niepowtarzalny- jak to mieszkanie na poddaszu- czysci je sie szybciutko, swiatlo tez odgrywa decydujaca role ( nie wyobrazam sobie ciemnego mieszkania) ale jeden mega minus jest taki ze szybko sie brudza! nie mieszkam przy ruchliwej ulicy ale po kazdym deszczu sa smugi, ktore mnie na przyklad mega wnerwiaja!! i to jedyny minus- no chyba ze jeszcze koszt rolet czy zaluzji- co tam bedziecie chcieli.
Co do tv- to ja tez nie mam zamiaru swojemu wstawiac do pokoju- kompute r inna sprawa- wiadomo potrzebny do szkoly- oczywiscie z odpowiednimi blokadami odpowiednich stron;-)


Pieszczoszka ja tez bym na twoim miejscu nie ulegala Laurze jak sie tak wygina i wrzeszczy, bo dla niej to znak ze jak tak robi i wy ja odpinacie, ze jej akcje skutkuja- moze wydam sie okrutna ale korki w uszy i niech wrzeszczy- bezpieczenstwo ponad wszystko! Ja to w ogole mam nerwy jak mi mlody takie histerie urzadza- odkladam go i czekam az sie wykrzyczy bo taki skrzat nie bedzie mna rzadzil- kocham go ale bez przesady- w niektorych sytuacjach jestem jak z lodu :-D:-D


Mlody spi, obiad dla niego i dla nas gotowy- teraz troche relaksu- dzis u nas pieknie, wiec wyjdziemy troche przewietrzyc sie- Nati jeszcze kaszle ale swieze powietrze dobrze mu zrobi- jutro czeka go pare godzin jazdy ;-)
Milego dnia dziewczyny!!
 
reklama
andav ja tak samo robie czekam az sie wypłacze i wykrzyczy i wkoncu jak widzi ze nie reaguje to odpuszcza. Fakt jest taki ze ciezko wytrzymac jak ona drze sie no ale nie dajmy sobie wejsc na głowe. Pieszczoszka po prostu nie reaguj bo nie dasz sobie rady. A co masz za fotelik? moze jej jest nie wygodnie w nim? bo jezeli jest to nosidełko to moze nie lubi w nim lezec, tylko chciałaby siedziec bo wszystko ja ciekawi?
 
Do góry