Szczepionki u niektórych dzieci powodują uszkodzenia OUN, u innych nie. Niestety nigdy nie mamy pewności, czy nasze dziecko będzie akurat w tych kilku procentach nieszczęśliwców, czy w tej drugiej połowie, dlatego warto to przemyśleć, a nie liczyć na farta.
Najgorsze są szczepionki wieloskładnikowe, które niestety mogą zaszkodzić dziecku i powodować wiele chorób, niedorozwój/ uszkodzenie struktur mózgowych itd.
Cały czas trwałą badania nad etiologią powstawania autyzmu. Można tu mówić o:
1) pewnej podatności genetycznej :
- mutacje genetyczne
- dysfunkcje układu immunologicznego
- zaburzenia metaboliczne
- zaburzenia neurohormonalne
2)czynniki środowiskowe:
(okres płodowy)
- cytomegalia
- toksoplazmoza
- różyczka
- palenie papierosów
- brak kwasu foliowego
- alkohol
- metale ciężkie (m.in. rtęć)
(okres okołoporodowy)
- wszystkie sytuacje prowadzące do niedotlenienia ośrodkowego układu nerwowego np. komplikacje w okresie porodu
- ciąża niedonoszona (wcześniactwo późne 34 t. ż- podają często sterydy dziecku, żeby płuca się rozwinęły)
- ciąża przenoszona
- jeśli wody płodowe są zielone to już świadczy o niedotlenieniu i powinno być natychmiastowe wywołanie porodu lub c.c. żeby nie doszło do rozległego niedotlenienia
(okres niemowlęcy i poniemowlęcy)
- wirusy
- toksyny
- metale ciężkie
- urazy głowy
- stres emocjonalny dziecka
- deprywacja uczuć
- antybiotykoterapia
Tu są nasze nieszczęsne szczepionki.
Spójrzmy na skład: thimerosal( ograniczony związek rtęci) jako środek bakteriobójczy i konserwujący szczepionki i inne leki.
Rtęć jest neurotoksyczna, kardiotoksyczna, hepatoksyczna, nefrotoksyczna, immunotoksyczna, kancerogenna. Powoduje zaburzenia rozwojowe u dzieci , choroby neurodegeneracyjne u dorosłych (Parkinson i Alzheimer) oraz degeneracyjne zmiany w systemach reprodukcyjnych kobiet i mężczyzn, upośledzając ich zdolności rozrodcze oraz uszkadzając potomstwo.
Prof. M. D. Majewska (Instytut Psychiatrii i Neurologii w Zakładzie Farmakologii w Katedrze Marii Curie- Skłodowskiej Komisji Europejskiej) przytacza dane z europejskich i amerykańskich badań wskazując na obserwowany przez 20 lat kilkunastokrotny wzrost zachorowań na choroby psychoneurologiczne.
Sformułowano hipotezę, że odpowiedzialny za wzrost tych chorób może być thimerosal ze szczepionek. Ilość ograniczonej rtęci w stosunku do jej bezpiecznej ilości dla człowieka w 3 szczepionkach podawanych niemowlętom 125 razy przekraczała bezpieczne dawki!
z relacji profesor Majewskiej wynika, że pod koniec lat 90 były prowadzone przez dr T. Verstraetana badania, których wyniki wskazywały na silny związek autyzmu oraz innych chorób neurologicznych dzieci właśnie z thimerosalem. Rezultatem było zalecenie usunięcia thimerosalu ze szczepionek. Jednakże wobec braku sankcji prawnych nie było ono w USA respektowane. Wyniki badań zaostały utajnione, a oficjalnie podano informację o braku dowodów na związek thimerosalu z występowaniem autyzmu... Później dr B. Healey w 2008 r. wyraziła w mediach opinię, że istnieją dowody, iż szczepienia mogą wywoływać autyzm u niektórych dzieci.
Polskie niemowlęta w pierwszych 18 m-cach życia otrzymują 16 szczepień przeciw 10 chorobom plus dodatkowe szczepienia, co może stanowić łącznie 26 szczepień w 24 miesiącach życia.
Prof. Majewska podkreśla, że w europejskich krajach zachodnich na ogół nie szczepi się noworodków i od dawna nie stosuje się rtęci w szczepionkach. w krajach skandynawskich szczepienia są dobrowolne, przede wszystkim wykonywane w 3 miesiącu życia lub później. ze wszystkich wyeliminowano thimerosal. w USA gdzie nadal stosowany jest thimerosal, na autyzm cierpi obecnie 1 dziecko na 91 urodzeń, w Anglii 1 na 100, w Australii 1 na 160.
Najgorsze są szczepionki wieloskładnikowe, które niestety mogą zaszkodzić dziecku i powodować wiele chorób, niedorozwój/ uszkodzenie struktur mózgowych itd.
Cały czas trwałą badania nad etiologią powstawania autyzmu. Można tu mówić o:
1) pewnej podatności genetycznej :
- mutacje genetyczne
- dysfunkcje układu immunologicznego
- zaburzenia metaboliczne
- zaburzenia neurohormonalne
2)czynniki środowiskowe:
(okres płodowy)
- cytomegalia
- toksoplazmoza
- różyczka
- palenie papierosów
- brak kwasu foliowego
- alkohol
- metale ciężkie (m.in. rtęć)
(okres okołoporodowy)
- wszystkie sytuacje prowadzące do niedotlenienia ośrodkowego układu nerwowego np. komplikacje w okresie porodu
- ciąża niedonoszona (wcześniactwo późne 34 t. ż- podają często sterydy dziecku, żeby płuca się rozwinęły)
- ciąża przenoszona
- jeśli wody płodowe są zielone to już świadczy o niedotlenieniu i powinno być natychmiastowe wywołanie porodu lub c.c. żeby nie doszło do rozległego niedotlenienia
(okres niemowlęcy i poniemowlęcy)
- wirusy
- toksyny
- metale ciężkie
- urazy głowy
- stres emocjonalny dziecka
- deprywacja uczuć
- antybiotykoterapia
Tu są nasze nieszczęsne szczepionki.
Spójrzmy na skład: thimerosal( ograniczony związek rtęci) jako środek bakteriobójczy i konserwujący szczepionki i inne leki.
Rtęć jest neurotoksyczna, kardiotoksyczna, hepatoksyczna, nefrotoksyczna, immunotoksyczna, kancerogenna. Powoduje zaburzenia rozwojowe u dzieci , choroby neurodegeneracyjne u dorosłych (Parkinson i Alzheimer) oraz degeneracyjne zmiany w systemach reprodukcyjnych kobiet i mężczyzn, upośledzając ich zdolności rozrodcze oraz uszkadzając potomstwo.
Prof. M. D. Majewska (Instytut Psychiatrii i Neurologii w Zakładzie Farmakologii w Katedrze Marii Curie- Skłodowskiej Komisji Europejskiej) przytacza dane z europejskich i amerykańskich badań wskazując na obserwowany przez 20 lat kilkunastokrotny wzrost zachorowań na choroby psychoneurologiczne.
Sformułowano hipotezę, że odpowiedzialny za wzrost tych chorób może być thimerosal ze szczepionek. Ilość ograniczonej rtęci w stosunku do jej bezpiecznej ilości dla człowieka w 3 szczepionkach podawanych niemowlętom 125 razy przekraczała bezpieczne dawki!
z relacji profesor Majewskiej wynika, że pod koniec lat 90 były prowadzone przez dr T. Verstraetana badania, których wyniki wskazywały na silny związek autyzmu oraz innych chorób neurologicznych dzieci właśnie z thimerosalem. Rezultatem było zalecenie usunięcia thimerosalu ze szczepionek. Jednakże wobec braku sankcji prawnych nie było ono w USA respektowane. Wyniki badań zaostały utajnione, a oficjalnie podano informację o braku dowodów na związek thimerosalu z występowaniem autyzmu... Później dr B. Healey w 2008 r. wyraziła w mediach opinię, że istnieją dowody, iż szczepienia mogą wywoływać autyzm u niektórych dzieci.
Polskie niemowlęta w pierwszych 18 m-cach życia otrzymują 16 szczepień przeciw 10 chorobom plus dodatkowe szczepienia, co może stanowić łącznie 26 szczepień w 24 miesiącach życia.
Prof. Majewska podkreśla, że w europejskich krajach zachodnich na ogół nie szczepi się noworodków i od dawna nie stosuje się rtęci w szczepionkach. w krajach skandynawskich szczepienia są dobrowolne, przede wszystkim wykonywane w 3 miesiącu życia lub później. ze wszystkich wyeliminowano thimerosal. w USA gdzie nadal stosowany jest thimerosal, na autyzm cierpi obecnie 1 dziecko na 91 urodzeń, w Anglii 1 na 100, w Australii 1 na 160.