Wpadam na moment się przywitać, bo właśnie się zbieramy :-)
As dzięki za odpowiedź :-) skurcze łydek też mam, może tym się zasugerował hehe
zanetaa nie denerwuj się
z facetami jest jak z dziećmi, czasami trzeba pilnować na każdym kroku po prostu, bo strach się bać co zmajstrują zostawieni sami sobie
Krzyś od dwóch dni jest strasznie aktywny i bardzo mało śpi... terroryzuje mame kopniaczkami - ale to dobrze, nie narzekam.
Zmykam
buziaki ;*
Sama pytałam profesora o ten magnez ,bo dużo gin go przepisuje na skurcze.
Powiedziałtak:
Przepisują bo coś muszą,skoro pacjentka narzeka to trzeba jej coś dać.
A magnez na pewno nie zaszkodzi -jest w 100% bezpieczny .
Ja jednak nie jestem zwolennikiem magnezu.
Jest dużo innych preparatów lepiej i szybciej działających...
Moja też bardzo aktywna. W suwaczku jest napisane ,żeby liczyć ruchy w czasie aktywności.
U mnie problem bo jest tak szybka ,że nie sposób tak szybko liczyć.
Stawiam na to ,że częstotliwość ruchów wynosi 10 ,alena 8-10 sekund ,a nie na godzinę .
Witam dzisiaj .Mam problem wczoraj dostałam karuzelę fisher price (na baterie ale bez baterii używana .Baterie tam są potrzebne takie kobyły aż 4 sztuki R20 .Nie wiem czy ona będzie działać no i jak kupię te baterie żeby sprawdzić i np działać nie będzie to co z nimi zrobić(tymi bateriami)może jakieś pomysły.No i podpowiedzcie jak zrobić ten suwaczek
Bardzo dużo zabawej jest na te baterie ,więc zdążysz spokojnie je zużyć...;-):-):-)
a ja całe popołudnie spędziłam na pogotowiu:/ okazało się mąż wczoraj przed pracą skręcił kostkę i tak kuśtykał całą dniówkę i jeszcze rano tą wiśniówką poprawił:/ mamy szynę, zastrzyki i do załatwienia L-4, podbicie legitymacji i zakupy - jak ja to zrobię?
Dasz radę ,wierzę w Ciebie.;-):-):-)
Zdrówka dla męża.
Cześć Brzuszki,
melduję tylko szybciutko, że wróciłam i żyję. Jutro Was będę nadrabiać.
Bal przecudny, hotel - rewelacyjny, jedzonko pierwsza klasa! Śpiewała nam na żywo Patrycja Markowska.
Arbuzów i melonów się obżarłam za troje co najmniej
Niestety po powrocie okazało się, że Lenka potwornie kaszle i katar się do tego doczepił, więc jutro czeka nas wizyta u lekarza:-( Mama z siostrą już wyjechały, bo mają jakieś pilne sprawy do załatwienia.
Podczas naszej nieobecności wpisało się 10 nowych Konsultantów, więc biorę się szybko za szykowanie wysyłki i idę lulać.
Spokojnej nocki!
Bal widzę super.Smaka na arbuza mi zrobiłaś
Zdrówka dla małej.
mi znowu coś spokoju nie daje. ostatnio po seksie miałam brzuch twardy jak skała! i teraz codziennie twardnieje mi brzuch, mam skurcze i kłucia. od kilku dni mam też podrażnione krocze(przed seksem też było) i spuchnięte wargi sromowe ! normalnie powiększone! ciemniejsze też.. ostatnio takie nie były.. a na dodatek dzisiaj jak zmieniałam pozycję leżącą to poczulam dwusekundowy rwący ból w brzuchu jakbym się uderzyła, a po prostu zmieniałam pozycję:O i moje piersi są bolące , mrowią a sutki wrażliwsze:/
chyba nie urodzę przedwcześnie, nie?
aha, na ostatniej wizycie u gin (czwartek) stwierdziła, że mam łożysko przodujące i szyjkę na 3cm , nie wiem, czy to dobrze, czy zle. no i ze termin mi się przesunąl tydzien do przodu ale to takie tam jej gadanie... zzawsze mi tygodnie ciazy pomyli
edit: wiecie co z tego stresu zapomnaiałam czy to łożysko mam przodujące czy co innego:/
jakby tego było mało uderzyłam się o kant laptopa w taki nerw na łokciu z prądem -.- rok temu miałam uszkodzony ten nerw i znowu tak mam, teraz mam od łokcia do palców zdrętwiałe:/
Brzuch twardy po seksie to norma ,bo podczas orgazmu masz skurcze .
Teraz już możesz mieć również skurcze Braxtona ,więc twardnienia brzucha też są normalne ,ale nie częste i nie bolesne .
spuchnięte wargi sromowe i powiększone to też normalne ,bo przecież dziecko nie jest małe,a przecisnąć się musi również przez pochwę i wargi sromowe . Po prostu wszystko się rozrasta i krocze też. Wargi są ciemniejsze ,bo mocniej ukrwione ,ale zjaśnieją wkrótce po porodzie.Chwilowy ból w brzuchu to być może jakieś więzadło puściło ,więcteż się zdarza.Mam takie bóle i wiem jaka to przyjemność
. Sutki są wrażliwsze i bolą bo rozwijają się kanaliki i piersisą bardziej unerwione.Takie mrowienie w piersiach będziesz później zapewne czuła na początku każdego przystawienia malucha do piersi.;-)Szybko się przyzwyczaisz.;-)
Masz normalne zmiany zachodzące u każdej ciężarnej .Poród przedwczesny raczej nie zagraża.Gdyby skurcze się nasily to jest to jednak możliwe i wymaga konsultacji z ginem.
Przodujące może być tylko łożysko ,więc jeśli jest to jest to bezwzględne wskazanie do CC.
Nie ma innej opcji porodu.Szyjka 3 cm . na tym etapie ciąży to raczej standart -byle była zamknięta.
Mam nadzieję ,że choć w częsci wyjaśniłam Ci twoje niepokoje.
Witam się z Wami dziewczyny ja mam ciągłe problemy z netem dlatego tak bardzo się nie udzielam
U nas weekend minął szybko niestety
Szykowaliśmy miejsce w szafkach dla małej bo niestety nasz metraż nie jest imponujący i trzeba to wszystko logistycznie zaplanować:-) Dziś trochę leniuchowania ale po południu czeka mnie wizyta u weterynarza bo mojej kocicy się chłopa chce:-) Ona jest wtedy taka fajna bo tylko wtedy da się na ręce wziąść i przytulić a jutro pierwsze podejście do krzywej cukrzycowej mam nadzieje że dam radę:-) Miłego i spokojnego dnia dla Was i brzuszków:-)
po co z kotką do weta jak ma ruję ??
Dasz radę z glukozą .
piłam 2 razy i przeżyłam
i wiecie co? wolał babkę ode mnie, bo jak zwykle wyszło, że jestem złą matką i nie potrafię się zająć dzieckiem, bo boli go a ja nie mogę pomóc. słyszałam, że wrzeszczał jeszcze godzinę, ale później usnął, więc my z mężem też się położyliśmy.
czekam na tel od matki w sprawie naszej pediatry i dzwonię do teściowej żeby nas zawiozła - wszystko załatwiłabym sama, gdyby nie mąż, który nigdzie nas nie zawiezie z nogą w szynie:/
jestem wyczerpana emocjonalnie - jak zombie.
miłego poniedziałku
kochana daj na luz.Babcia zapewne chciała Cię odciążyć.Wie doskonale ,że w cciąży w takich sytuacjach jest ciężko.Jesteś wspaniałą mama ,a to ,że poszedł do babci.
No cóż,w końcu babcia jest od rozpieszczania ,a matka od wychowania .;-)
Babcia czasami też chce się czuć potrzebna.
Na ból uszka zrobilaś wszystko co w akiej sytuacji można zrobić.
Zdrówka życzę dla Was .
:-)Dzięki udało się.Jeszcze jak się wkleja zdjęcia.Bardzo fajne pod forum jest o zakupach dla bobasków .Takie śliczne rzeczy .Ja też już mam trochę no i mam zwierzaczki też jest o zwierzaczkach i też bym wkleiła parę fotek.No niestety starość nie radość ,a młodość nie wieczność.Wszystkie nas to czeka dobrze jak się ma dzieci albo takie fajne kobitki jak WY bo inaczej to już klapa.:-)
Suwaczek widzę ,że jest :-):-)
Zdjęcia wklejach bezpośrednio z kompa przez załącznik lub przez darmowe holdingi foto np: image (żaba) czy fotosik.
powodzenia.
Witam się poniedziałkowo.