reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Little_Nina i reszta Majoweczek na badaniach &&& i odzywajcie sie jak tylko bedziecie mogly!
Martaik dobrze,ze juz jestescie po i wcale nie zazdroszcze.

S wyprawiony do pracy,V jeszcze spi(oby jak najdluzej),ja mam sie ciut lepiej.W koncu rozwiazalam lekki problem jelitowy,ale nos jeszcze troche zapchany(az nie wierze,ze puscil po 2och dniach!) i cos kaszel mi sie zaczyna :confused2: Dzis mam w planach wyjscie kolo poludnia z coreczka i psinka przed dom.Od 4ech dni nie wychodze z domu i brakuje mi swiezego powietrza :-(
Trzymajcie sie dzielnie i nie poddawajcie sie! :* Milego dnia!
 
reklama
witajcie z samego rana
dziewczyny trzymam kciuki za was, zeby wszystko bylo ok, rowniez za udane wizyty
Ja mialam dzisiaj straszna nocke, nie moglam spac, wierciłam sie i miejsca nie moglam sobie znalesc, dokuczał mi okropny bol bioder tzn na wysokosci pośladkow bol niesamowity ze ulezec nie moglam czulam jakby mi nogi cierply. Lekarz kaze mi lezec ale jak mam to zrobic jak wszystko mnie boli:-(
A z przyjemnosci to wczoraj wkoncu po 7 miesiacach ufarbowalam sobie wlosy i je podcielam. Wczesniej kolor byl straszny bo farbowalam sie na braz i do tego odrost prawie 10cm, a teraz powoli wracam do natury czyli blondu ;-)
Miłego Dnia zycze wszystkim oby w dwupaku
 
Dzień dobry Kochane!
Ja właśnie kończę śniadanko i zaraz zabieram się za jakieś szybkie sprzątanko, potem odebrać zamówioną komodę i do laboratorium po wyniki a na 15.45 do gina - o niczym innym dziś nie myśle. Chcemy zabrać dziś Mateuszka na usg, ciekawe jaka będzie jego reakcja. Cieszy się i z tego względu wrócił z ferii od dziadków wcześniej.
Odezwę się po wizycie ale pewnie późno bo bezpośrednio po lekarzu jedziemy po siostrzeńca mojego W, który będzie u nas teraz na feriach.
Miłego dnia i &&&&&&&&&&& za wszystkie potrzebujące:tak:
 
Dzień dobry dziewczyny!
Właśnie wstałam, kawę piję dopiero. Muszę się ogarnąć i do lekarza zasuwam, jak tylko mój transport wstanie. Po wczorajszych bólach, dzisiaj mnie mięśnie bolą na brzuchu i plecach i niestety nadal plecy i biodra. Nie ma nic kurczę piękniejszego niż ciąża :wściekła/y:
 
little_nina daj znac jak po wizycie:tak:
dusia trzymam kciuki za wizyte, zeby Mateuszowi sie spodobalo:tak:
Za reszte potrzebujacym &&&&&&&&:tak:
Mala dzis zostala w domu:tak: Jakies wysypki dostala poopserwujemy przez wekeend zobaczymy,w przedszkolu panuje szkarlatyna:baffled: Obudzila sie oczywiscie o 7, ze juz wyspana zjadla jogurt a teraz oglada bajki i nie chce sie ubrac:tak:
Milego piatku:tak:
 
Witam prawie weekendowo!
Dziś wstałam później. Noc średnia, wszystkie kości mnie bolały po tym wczorajszym sprzątaniu. Na szczęście głowa mnie przestała boleć. Za to palce popuchnięte. I coś malutka wczoraj wieczorem mało się ruszała, trochę się zmartwiłam.

kilolek fajnie, że jesteś już w domu.
little nina i dusia powodzenia na wizytach &&&
 
Annte nie martw sie,najwazniejsze ze sie wogole rusza.Postaraj sie policzyc ile razy w danym momencie,ale pamietaj ze nasze brzuszkowe-dzieci wiekszosc czasu przesypiaja.Bedzie dobrze(p.s. ale doskonale Cie rozumiem,ja tez tak mam ze sie martwie jak malo czuje Leo).
V juz wstala i pije kakao,a z mojego wyjscia na dwor nici,bo chodze jakbym miala wstrzas mozgu-krzywo i swiatlo mnie drazni.Napialbym sie kawy,ale wiem ze potem ze mnie diabel wychodzi,wiec nie ryzykuje wzgeldnie spokojnego i dobrego humoru.
Eh teskni mi sie za mezem :zawstydzona/y::-:)zawstydzona/y:
 
a my jednak chorzy.. tzn Bartiś - gorączkował mi całą noc. o 23 miał równe 38;0, ale poźniej nie dał sobie zmierzyć, a z pewnością było więcej, bo aż mnie parzył. budził się i płakał, coś dziwnie buźką ruszał jak rybka, nurofenu wypił połówkę tylko- resztę wypluł, nie miałam serca go męczyć, więc odpuściłam. zdołałam go namówić na picie i jakoś odrobinkę lepiej było. później gorączka minęła i.. wróciła o 5:/ od razu nurofen i do mojego łózka, bo na Bartka się nie mieścimy i po takiej nocy moje bóle odmawiają mi możliwości chodzenia..
teraz Bartiś ogląda noddy'ego i na razie nic się nie dzieje, ale śniadania nie chce jeść:/ martwi mnie ta gorączka, bo innych objawów nie ma.

&&& za wizyty!!

idę się położyć, bo boli mnie brzuch i kręgosłup (ten jak diabli:/)
 
Czesc dziewczynki .
U nas dzisiaj az +3 na dworze wiec wszystko sie topi i robi sie wielka chlapa :baffled: jak ja sie juz nie moge doczekać wiosny ....
wiec z tejże okazji postanowilam nigdzie nie wychodzic tylko pobyczyc sie w domku :sorry:

Trzymam kciuki za potrzebujace i milego dnia Wam zycze :tak:

annte moj maly tez czasami postanawia troche psychicznie pomeczyc mame :eek: i np wczoraj wieczorem tez cos malutko dawał o sobie znac i musiałam go sama rozbudzic , ale taki urok naszych maluszków widocznie ;-) za to dzisiaj od rana robi przepychanki w brzuchu :happy:
 
reklama
hej witajcie.
Mnie dzisiaj dziecko młodsze ( moze wlasciwie juz powinnam średnie mówic?) męczy na maksa. Ciagle cos chce. A to tory mu ułóż, a to ulice, puzlle itp Dopiero godizne temu udało mi sie polozyc jak babcia łaskawie go na spacerek wziela.
Najchetniej przespałabym cąly dzien
 
Do góry