reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

Carmella ja też nie słyszałam bicia serca... Takie rzeczy to chyba tylko na ktg i wtedy jak się coś dzieje, a jak nie nie ma takiej potrzeby to chyba bez sensu robić, bo podobno ktg wywołuje skurcze. Ale specjalistką nie jestem, więc sama też chętnie przeczytam wypowiedź kogoś doświadczonego:)
 
reklama
Olissia &&& lez jak kaza lezec,to pomaga...posluchaj sie lezacej mamy ;-) Tycie nie ma nic do wagi dziecka,badz spokojna.Ja w pierwszej ciazy chudlam,a V i brzuszek rosly :tak:
Dusia ja ubranek mam malo,po 5-6 z kazdej "przegrody"-body,bluzeczki,pajacyki itp...nie za duzo,nie za malo,w sam raz.Bedzie sie pralo ;-)

Carmella yyy..ja chodze prywatnie i za kazdym razem slysze serduszko,ale w pierwszej ciazy tylko na e.r. sluchalam,bo moja gin nawet usg mi nie robila,nie mowiac o sluchaniu serca.
Ktg mialam robione z V od 26tyg ciazy i wcale skurczy nie wywoluje.
 
Ostatnia edycja:
Słuchajcie czy to normalne że od początku ciąży ANI RAZU NIE SŁYSZAŁAM BICIA SERCA DZIECKA? za każdym razem proszę lekarkę, sama lub gdy K też jest a ona mówi - po co ? niepotrzebne to jest... no, faktycznie taka glupia zachcianka, USŁYSZEĆ, nie tylko zobaczyć bicie serca... chyba dopiero przy porodzie posłucham..
j chdzę do 2 lekarzy - ta co przyjmuje na nfz ona nie ma usg więc na każdje wizycie sprawdza bicie serca taim urządzneiem z głowica, którego nzwy nie pamiętam (detektor?) i ja słysze iw dodatku mwói ze jak mnei cos zniepokoi to zawsze moge przyjśc na posluchanie. Natomiast ten co chodze prywatnie za każdym razem robi chwilkę usg by sprawdzć czynnośc serca robi zapis ale nic nie slychac. A ty maz zawsze usg? tzn zawsze trzeba sprawdzić czy serce bije ale niekoniecnzie go słuchac

dusia 68 to tak około na 3-4 miesiaace, ja mam na strychu, koło lipca zniosę dopiero

witajcie ponownie. Jestem juz po wizycie i niestety szału nie ma, okazało sie ze musze lezec przez najblizsze 2 tygodnie i 29 lutego zgłosic sie do szpitala, tam moja gin mnie ponownie zbada i sie okaze co i jak. Pewnie dostane jakies leki na podczymanie-sama nie wiem. Wiec najblizsze dni spedze chyba z Wami na forum, bo co tu robic :D 2tygodnie temu zaczełam chodzic na szkołe rodzenia i joge i niestety z jogi musze zrezygnowac, bo za duzo cwiczen rozciagajacych tam jest. A tak ciesze sie bo potwierdziło sie, ze bedzie corcia i ze ładnie przybiera na wadze, bo ostatnio z tym był problem. Nie wiem czy to było spowodowane tym, ze ja mało tyłam. Na ta chwile 5kg na plusie.
milego leżakownaia w takim razie

ja pierwsze słyszę by ktg powodowąlo skurcze. Wtedy chyba by przed porodem za pomocą ktg skurcze wywolywali. Moze wyjątkowo tylko jak ciążą mocno zagrozona, kiedy nie można brzucha dotykac to czy ktg czy zwykle głaskanie na to samo wyjdą
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny. Moja popołudniowa chwila relaksu...
Olisiaa - leż jak trzeba. Obładuj się książkami i odpoczywaj, tyle Twojego.
natalka1704 - rozumiem, ze jak sa usmiechnięte buźki to jest ok. To super, szczegóły sobie doczytam.
Carmella - to trochę dziwne, ze nie dają Ci posłuchać serduszka.. Dopraszaj się, bo to piekne chwile i zapamietasz na całe życie. Z tego co wiem, to przy normalnych usg tez można usłyszeć, ja mam puszczane co wizytę (chodze prywatnie - nie wiem czy to ma znaczenie).
Flaurka - jak ja dobrze Cię rozumiem z tą " podmianą" dzidzi w brzuszku. Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Lekarz powiedzial ze chłopak na 100% (a bardzo chciałam dziewuszke) i jeszcze się ze mnie nabijał podczas wizyty, ze nie widze siusiaka i ze chyba maz jakis insstruktaz mi powinien przeprowadzić. I jak juz sie pogodzilam ze chlopiec i wybralam imie to na usg 3d, dlugi czas potem, inna lekarka gratuluje mi córy:-D Normalnie nie wierzyłam. Ale najdziwniejsze było to, ze mi się wtedy tak żal zrobiło mojego chłopczyka, zupełnie jakbym go stracila.
Także to co opisałaś to dokładnie jak u mnie 4 lata temu. Musi minąć chwila zanim się przestawisz.
 
No co miesiąc mam usg, a tak to tylko sprawdza czy jej puls czy coś
to moim zdaniem jest ok. No po prostu twoja lekarka nie jest zbyt uprzejma jesli nie chce ci zrobic tej przyjemnosci ale z medycznego punktu widzenia dopełnia swoich obowiązków
 
Miał być spacer ale nic z tego nie wyszło, R. wrócił później z pracy i musiał się uczyć, bo jutro ma egzamin. A ja lekko przysnęłam. Dzisiaj trochę pochodziłam, trochę podźwigałam i czuję się średnio, szczególnie nogi cała miednica. Mam wrażenie, że są z ołowiu, przekręcenie się na drugi bok wymaga kombinacji alpejskich. Też tak macie???
 
reklama
Witajcie
Od dziś znów mam internet, tym razem na stałe, także będę zaglądać.
Byłam na krzywej cukrowej, ale wyniki w poniedziałek.
Pewnie nie dam rady Was nadrobić, ale będe czytać na bieżąco.
Remont sie posuwa, WC już zrobione i jestem zachwycona. Niestety to dopiero początek...
Witam nowe mamy :)

Ps. Dziś moja 100-dniówka :happy:
 
Do góry