reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

reklama
Witam.
Szybko w biegu informuje ze dzis obylo sie bez scen i glukoza sie utrzymala:-D:-DDorka wiem co czujesz:tak:Ja oczywiscie przygotowana w domku glukoze z cytrynka wylalam skrecajac na rondzie:baffled:i pani zrobila mi druga a kolejka byla taka ze szok:szok::szok:ale pani mila wiec jakos to poszlo alez sie ciesze bo w przyszlym tygodniu wizyta i znow by wynikow nie bylo, lekarz by mnie wyklal chyba:zawstydzona/y:
Dziewczyny uwazajcie na siebie i prosze mi nie mdlec - Kilolku przeczytałas???;-)
tak jest!


Dobre wiesci od Suzi, szkoda tylko, ze musi być w szpitalu
 
As - dzięki za wieści :-)
Kilolku - uważaj proszę na siebie :baffled: i nie mdlej :tak:

Ja was dzisiaj witam z zaśnieżonego Śląska, mój M. ledwie dojechał z Katowic do domu, drogi nieprzejezdne, po drodze kilka(naście) karamboli :baffled:
Dobrze, że o tym nie wiedziałam, bo bym się zamartwiała :-(
Od wczoraj wieczór boli mnie gardło... dogodziłam sobie lodami, moje ukochane Manhattany pomarańczowe i są teraz efekty... Kuruję się Tantum Verde i aloesem w sprayu :-(
Zaraz się zabieram za segregację ubranek dla mojego synka, a potem - pranie.

Miłego dnia :-)
 
Właśnie wróciłam z miasta obładowana zakupami, a za każdym razem sobie powtarzam, że nie będę dźwigała. Brzuch zareagował natychmiast.
Ale zaszłam do lumpka i trafiłam na świeżą dostawę, później wkleję foty na odpowiednim wątku, a teraz idę szykować obiadek dla mojego mężusia.
As dzięki za wieści od Suzi. Pozdrowienia dla niej i maluszka!
 
Nasza Kochana Suzi - pozdrów ją As. jak już do nas wróci to będzie musiała nam wynagrodzić tęsknotę;)

obiad się gotuje, czekamy na tatusia, a gościa od szamba nie ma:/
 
As dziei,ze Ty napisalas o Suzi.Mialam juz napisac wczoraj wieczorem to co Ty-ten sam sms:-),ale nie bylam w stanie usiasc do komputera:sorry2:Teraz nic nie nadrabiam,przepraszam,moze pozniej.
Musialam dzis wyjsc z domu,bo koniecznie dokumenty w banku trzeba bylo podpisac-wiec 60km w obie strony sie zrobilo z mezem i dzieciatkiem.Jakos nie ciekawie mi sie robilo w samochodzie-jak mojej sasiadce przy menopauzie doslownie :baffled: Goraco-zimno,mroczki przed oczami,bladosc ogolna a za chwile cale poliki czerwone i pot raz zimny,raz normalny-co jest grane nie wiem.Pocieszajace jest to,ze troche mniej skurczy mam i boli w krzyzu od tych skurczy,i dzis sobie pospalam do 8:20!Cale 10h z przerwami na jeczace przez sen dziecko(biedna brzuszek bolal od wczoraj:-().
Teraz S w pracy,V i zwierzaki spi,a ja ide wziasc prysznic na siedzaco,zeby jakos do siebie dojsc.
Buziaki i mam nadzieje,ze wpadne tez pozniej! :* Majoweczki!
 
Słuchajcie czy to normalne że od początku ciąży ANI RAZU NIE SŁYSZAŁAM BICIA SERCA DZIECKA? za każdym razem proszę lekarkę, sama lub gdy K też jest a ona mówi - po co ? niepotrzebne to jest... no, faktycznie taka glupia zachcianka, USŁYSZEĆ, nie tylko zobaczyć bicie serca... chyba dopiero przy porodzie posłucham..
 
As, dzięki za wieści od Suzi, pozdrów ją gorąco.
Dziewczyny mające dziś wizyty &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Kilolek - to sobie Twoje chłopaki zabawę dobrą wymyśliły:-D
Ja właśnie skończyłam segregację ciuszków, które miałam po M i tych które dostałam od siostry męża. Jest tego tyle, że przynajmniej 3 bym ubrała - jeśli, któraś jest w potrzebie chętnie się podzielę:)
Póki co posegregowałam rozmiarami i te od 56-68 zniosłam do prania a reszta w karton i na strych:) Powiedzcie mi tylko 68 to mniej więcej na jaki wiek bo już zwątpiłam, może niepotrzebnie już je znosiłam?
Bodziaki z biedronki super, ja dla M też kupowałam, jakość ok:)
Ach zapomniałam Wam powiedzieć,dzwonili ze szpitala z Poznania i udało się załatwić nowy termin na migdałki dla Mateusza - 28 luty, pod warunkiem oczywiście, że znów się nie rozchoruje. Trzymajcie kciuki, żeby udało nam się już to załatwić.
Dziś na 17 znów jedziemy z Mateuszkiem na urodzinki - 2 h nudy dla mnie a szaleństwa dla M:)
 
reklama
witajcie ponownie. Jestem juz po wizycie i niestety szału nie ma, okazało sie ze musze lezec przez najblizsze 2 tygodnie i 29 lutego zgłosic sie do szpitala, tam moja gin mnie ponownie zbada i sie okaze co i jak. Pewnie dostane jakies leki na podczymanie-sama nie wiem. Wiec najblizsze dni spedze chyba z Wami na forum, bo co tu robic :D 2tygodnie temu zaczełam chodzic na szkołe rodzenia i joge i niestety z jogi musze zrezygnowac, bo za duzo cwiczen rozciagajacych tam jest. A tak ciesze sie bo potwierdziło sie, ze bedzie corcia i ze ładnie przybiera na wadze, bo ostatnio z tym był problem. Nie wiem czy to było spowodowane tym, ze ja mało tyłam. Na ta chwile 5kg na plusie.
 
Do góry