reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

reklama
Ja nawet gg nie wlaczam,bo nie wiem na ile energii bedzie u nas...cos sie straszny wiatr zerwal i juz zaczyna szwankowac sprzet elektorniczny :dry: Czekamy na kolejne sniezyce i duuuze mrozy(tak zapowiadaja na dzisiejsza noc).Ja chce wiosne!
 
Ja chce wiosne,taka nasza wiosne,nie za zimno nie za cieplo ok 18-20'C i bedzie ok :-)
Ok uciekam jednak,bo moj maz zdecydowal ze wariujemy z godzinami i trzeba isc spac:-p
Dobranoc i do jutra...zanim sie wybiore do gina jeszcze na chwile wpadne :*
 
Tak, oficjalnie sie zacznie 1 marca i przewaznie ta prawdziwa z kalendarzowa sie zgadza. Jesien jest zreszta dosyc przyjemna, przynajmniej do konca kwietnia. Temperatury zima sa 7-15 stopni na plusie (w nocy -1 do 6), wiec jesienia tez jestodpowiednio wiecej niz w Polsce.
Musze teraz leciec. Znajoma odchodzi na macierzynski i jest krotkie pozegnanie :)
 
Hej dziewczynki,
u mnie nie najlepiej..niestety - znów szpital..brzuch jak skala, szyjka nieznacznie skrócona i jest nieznacznie również otwarta. Mają mi założyć szew, dać zastrzyki na brzuch ( bo leki nic niestety nie dają) i dać zastrzyki na rozwój płuc Maluszka, gdyby się nie udało powstrzymać tego wszystkiego i Dzidzia miała się urodzić przed czasem..bardzo się boję, siada mi psychika, choć na szczęście z natury jestem optymistką i tego powiewu nadziei się trzymam, ale ciężko jest jak cały czas muszę leżeć plackiem, na nic nie mam siły i wtedy różne myśli i obawy do głowy przychodzą..proszę, trzymajcie kciuki za moje Maleństwo, by wszystko jak najlepiej się skończyło..
Buziaczki i przepraszam, że prawie tu nie zaglądam, ale nie mam sił..:(
 
Hej dziewczynki,
u mnie nie najlepiej..niestety - znów szpital..brzuch jak skala, szyjka nieznacznie skrócona i jest nieznacznie również otwarta. Mają mi założyć szew, dać zastrzyki na brzuch ( bo leki nic niestety nie dają) i dać zastrzyki na rozwój płuc Maluszka, gdyby się nie udało powstrzymać tego wszystkiego i Dzidzia miała się urodzić przed czasem..bardzo się boję, siada mi psychika, choć na szczęście z natury jestem optymistką i tego powiewu nadziei się trzymam, ale ciężko jest jak cały czas muszę leżeć plackiem, na nic nie mam siły i wtedy różne myśli i obawy do głowy przychodzą..proszę, trzymajcie kciuki za moje Maleństwo, by wszystko jak najlepiej się skończyło..
Buziaczki i przepraszam, że prawie tu nie zaglądam, ale nie mam sił..:(
Trzymam kciuki.
Damy radę .
A co rozkurczowego bierzesz?
Widzisz na mnie Nospa nie działała a brałam po 8 na dobę .
Teraz gin dał mi Scopolan.
Biorę po 4 i jest super .Nawet nie zdecydowałam się jeszcze na Fenoterol z Isoptinem ,bo sam Scopolan daje radę .
Będzie dobrze .
Wszystkie wytrwamy do maja !!!!!
 
Fenoterol ( i to w dawce co 4 godz), spasmolina, staveran, magnez, luteina, fraxiparine..oto moje 'dopalacze'...
Ps - nospa też nie zdała egzaminu:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fenoterol ( i to w dawce co 4 godz), spasmolina, staveran, magnez, luteina, fraxiparine..oto moje 'dopalacze'...
Ps - nospa też nie zdała egzaminu:(
Fenoterol w takiej dawce brałam z Kubusiem i daliśmy radę do końca 35 tc.
Brałam Fenka co 4 godziny nawet po 3sztuki na koniec ,do tego Isoptin i Nospa domięśniowo co 8 godzin.
a jak byłam już w szpitalu to Fenka i Isoptin dostawałam non stop w kroplówkach ,nospa domięśniowo dalej była .
Nie trzeba bać się szwa .Często i gęsto dziewczyny ,które są podszyte lub mają założony pessar to potem jeszcze przenoszą .;-)
Zastrzyki na rozwój płuc dla maluszka to surfaktant ,więc spoko .Pomogą mu tylko by po porodzie mógł lepiej oddychać .;-)
Kubuś też dostawał surfaktant przed porodem .
I dzięki temu nawet w inkubatorku nie leżał tylko w cieplarce.:tak::tak:
Będzie dobrze
 
Do góry