wikasik
Jestesmy w komplecie :)
Jestem szkoda, ze mi jakies gg czy skype w pracy nie dziala...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki.Hej dziewczynki,
u mnie nie najlepiej..niestety - znów szpital..brzuch jak skala, szyjka nieznacznie skrócona i jest nieznacznie również otwarta. Mają mi założyć szew, dać zastrzyki na brzuch ( bo leki nic niestety nie dają) i dać zastrzyki na rozwój płuc Maluszka, gdyby się nie udało powstrzymać tego wszystkiego i Dzidzia miała się urodzić przed czasem..bardzo się boję, siada mi psychika, choć na szczęście z natury jestem optymistką i tego powiewu nadziei się trzymam, ale ciężko jest jak cały czas muszę leżeć plackiem, na nic nie mam siły i wtedy różne myśli i obawy do głowy przychodzą..proszę, trzymajcie kciuki za moje Maleństwo, by wszystko jak najlepiej się skończyło..
Buziaczki i przepraszam, że prawie tu nie zaglądam, ale nie mam sił..
Fenoterol w takiej dawce brałam z Kubusiem i daliśmy radę do końca 35 tc.Fenoterol ( i to w dawce co 4 godz), spasmolina, staveran, magnez, luteina, fraxiparine..oto moje 'dopalacze'...
Ps - nospa też nie zdała egzaminu