fiorew do mnie napisała.
Z małym dobrze ,jest nawet mniej wód płodowych niż przypuszczała.
Gorzej z nią .
Ma bardzo silna anemię i ogólnie źle się czuje .
Przy próbie podawania kroplówek pękają i zapadają się zyły .
Lekarzom jakoś się udało podłączyć ją po południu pod kroplówkę i leży .
Jak wyjdzie do domu to będzie tylko łóżko -wc -nic więcej .
bardzo tęskni za córeczką .
Trzymajcie za nich kciuki i za Suzi nie ch mały pomieszka jeszcze w brzuszku.
muszą dać radę .
Już tak niewiele zostało
Suzi i fiore -jesteśmy z Wami .:-):-):-):-)
Z małym dobrze ,jest nawet mniej wód płodowych niż przypuszczała.
Gorzej z nią .
Ma bardzo silna anemię i ogólnie źle się czuje .
Przy próbie podawania kroplówek pękają i zapadają się zyły .
Lekarzom jakoś się udało podłączyć ją po południu pod kroplówkę i leży .
Jak wyjdzie do domu to będzie tylko łóżko -wc -nic więcej .
bardzo tęskni za córeczką .
Trzymajcie za nich kciuki i za Suzi nie ch mały pomieszka jeszcze w brzuszku.
muszą dać radę .
Już tak niewiele zostało
Suzi i fiore -jesteśmy z Wami .:-):-):-):-)