reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Witam jako pierwsza :)

Kobietki co można kupić dziewczynom które mają po 13,12,11 lat?
Mam 3 siostrzenice do obkupienia a nie mam pojęcia co mogłabym im kupić pod choinkę?
Biżuterię już dostały, jakieś pamiętniki duperelki też.
Nie mam jakoś weny w tym roku. Przeszukałam już pół allegro i nic mi w oko nie wpadło.
Jakieś pierwsze kosmetyki takie dla nastolatek,błyszczyki,zestaw do kąpieli żel,mydełko ,myjka i chyba płyn do kąpieli ( w Rosmanie są super )pięknie zapakowane w wannie takiej malutkiej.;-):-):-)
Może być też delikatny romans ,dobry film o tym co lubią ,jakieś uniwersalne fatałaszki ,które pasują do wszystkiego (apaszka,fajne modne getry za kolano),delikatne koraliki i bransoletka czy bon do jakiegoś butiku by same mogły zrealizować i kupić coś o czym od dawna marzą ...

My też już wstaliśmy.
Kurczę zła jestem na siebie bo mój mały opuścił przez te 2 tygodnie przedstawienie, pantomine i jutro jest przestawienie jego grupy świąteczne a w sobotę bedzie mikołaj, takie fajne te 2 tyg przedszkolne były a on siedzi w domu. Trochę mi szkoda że go to omineło. Właśnie poczułam motylkowanie w brzuchu więc lekko się już uspokajam że z dzieckiem wszystko jest ok :)
A może zle robie ze go do przedszkola nie puszczam? w poniedzialek pod wieczor skonczyl mu sie antybiotyk, przyjmował go tylko 4,5 dnia bo tylko tyle starczyło a mial przyjmowac 5 dni. kaszle jeszcze i mu z nosa leci ale to nic. wczoraj pod wieczów znów gorączkował wiec stwierdzilam ze posiedzi w domu bo najwidoczniej ten antybiotyk go nie wyleczyl. dzisiaj wieczorem pojedziemy do lekarza i zobaczymy co on na to powie. Xav ostatnio czesto goraczkuje ale prawie zawsze sie to zdarza poznym popoludniem lub wieczorem. Pewnie w szkole niewiadomo co juz o mnie mysla te nauczycielki, tutaj jest tak ze jak chore jest dziecko to do szkoly moze przyjsc. ja bym go puscila gdyby kaszlal i mial katar ale martwi mnie ta goraczka.
Co byscie na moim miejscu zrobiły Dziewczyny? puscilybyscie go do szkoły zeby chodził czy tez byscie trzymały w domu dopoki byscie nie dowiedziały sie co mu dolega?
sory za taki duzy post - poprostu mnie to martwi.
Jeśli jest gorączka to jest podstawowy powód ,żeby nie puszczać dziecka do przedszkola szkoły...
Dziecko z gorączką ma 0 odporności ,bo poprzez gorączkę walczy z chorobą .:tak:
To ,że ma gorączkę po południu i wieczorem jest normą ,bo zawsze ,albo prawie zawsze tak właśnie jest...
Zwykle po ustąpieniu gorączki trzeba odczekać conajmniej 2 dni,żeby system odporności mógł zaczać prawidłowo funkcjonować...
Na dodatek dziecko z gorączką narażone jest na wszystkie wirusy i bakterie krążące w powietrzu ,więc trzeba mieć świadomość ,że z bólu gardła nagle zrobi się zapalenie płuc ....:sorry::sorry:


Podpisuję się pod tym;-)
Smutno mi coś dziś, kiepski humor mam...
A co sie stało?

Witam się w środę .
U nas oki.
rano nie było światło i było u mnie strasznie zimno z tego powodu.
Musiałam wyjsć z domu ,więc nie byłam od rana na kompie ,a teraz nie mam czasu ,żeby nadrobić wszystko
przepraszam....
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
 
Czarnula, jak jest jeszcze chory i w dodatku ma gorączkę, to ja bym nie puszczała do przedszkola. :no:
po pierwsze jest po antybiotyku i nie jest doleczony, a po drugie teraz nie ma odporności i jeśli chodzą tam jeszcze przeziębione dzieci (jak sama piszesz), to jest bardzo prawdopodobne, albo nawet pewne, że za chwilę podłapie jakiegoś nowego wirusa lub bakterie. a swoją drogą uważam, że to głupie puszczać zasmarkane, czy kaszlące dzieci do przedszkola i narażać, żeby między sobą się w kółko zarażały...
 
dziewczyny martwią mnie wyniki wczorajszego moczu... z nich wychodzi, że szykuje się jakiś stan zapalny:-( mam podwyższone leukocyty 15-20 a wcześniej zawsze miałam w normie. Wiem, że to częste w ciąży ale martwi mnie to, zawsze jakieś cholerstwo musi się przypałętać:-(morfologię i cukier mam ok, jutro wizyta u gina pewnie będę musiała zrobić jeszcze posiew z moczu.
 
Lulka - my kupilismy 13-letniej siostrzynicy mojego meza gre planszowa - w Harriego Potera. To jest gra przygodowa, taktyczna. Plansza jest jak szkola Hogwarth, pionki to postacie z filmu. Losuje sie magiczne moce i przy pomocy czarow trzeba rozwiazac zagadke. Gra ma podobno multum kombinacji, ze grac mozna i grac :-) Skonsultowalismy ten prezent z siostra m (matka malej) i wszyscy jestesmy zgodni, ze powinno jej sie spodobac. Ona lubi i gry i Pottera a gra ma iles tam certyfikatow (najtansza nie byla), wiec mamy nadzieje, ze to cos fajnego a nie badziew.

fiore - a co robisz na twardnienie macicy? Bierzesz magnez? No-spe? Jesli twardnieje mocno i/lub dlugo to tego nie ignoruj, niech lekarz obejrzy.
 
tak podczytuję od rana i dopiero sobie uswiadomiłam, ze ja chyba jesczez nic nie napisałam a miałam kilka razy tylko ciagle mnie cos odciagało:eek:a teraz to nie bardzo pamiętam co.

Prezenty - mojemu chyba kupię plecak na laptopa ale jesczez nie jestem zdecydowana. Na razie kupiłam mu Ysku kiczowaty krawat ze świetym Mikołajem i w dodatku z pozytywką :-D tak dla jaj, za cąle 5zł. Zamierzam go zmusić by się w niego ustroił w święta :-D
Lulka ja mam 13 letnią kuzynkę. W tym roku kupię jej kosmetyki, rózniste - perfumy Hanna Montana do tego jakiś błyszczyk, zestaw pilniczkków, choinkowy płyn do kąpili, takie ta duperelki. zesżłym roku kupiłam jej "Laboratorium zapachów" coś takiego Laboratorium wykonaj swoje PACHNIDŁA zapach HIT!!! (1981665325) - Aukcje internetowe Allegro tylko większy zestaw. Była w nim fabryka perfum i mydełek do kąpili. Bardzo fajne, bo z jednej strony zabawka a z drugiej doświadczenia chemiczne. Zwłaszcza, zę sprzęcior do tego "profesjonalny" - maszeczki, okulary ochronne, rękawizki itp. Są rózne takie zestawy np chodowle kryształów. Możesz każdej siostrzenicy kupic inny
Ja natomiast mam problem z teściem zupełnie nie wiem co mu kupić i babcią :-( brak mi pomysłow.
A i swoim dzieciom tez nie wiem
 
kilolek - my zamowilismy dla tescia w tym roku na necie model trabanta z przyczepka kempingowa, jakim podrozowali przez ponad 10 lat z rodzina za socjalizmu i z ktorym maja multum cudownych wspomnien :-)

Najgorszy problem mam z samym mezem, no kompletna katastrofa, zero pomyslow :crazy: W zeszlym roku Mikolaj byl bardzo bogaty, bo latalam po sklepach godzinami przed praca i mialam 1000 pomyslow na minute a teraz nie moge sie forsowac i nic a nic mi nie przychodzi do glowy :baffled:
 
a mój ma jutro urodziny! i też jestem w kropce, w dodatku fundusze ograniczone.. skończy się na koszuli albo swetrze.. jeszcze muszę się wybrać rano, kiedy będzie w pracy, a boję się chodzić sama, bo mdleję.
próbowaliśmy dziś kupić drzwi do garderoby, ale albo niewymiarowe, albo drogie jak diabli - 450zł za jedne, a potrzeba nam dwóch.. taniej byłoby kupić dużą szafę (liczę wszystkie koszty jakie ponieśliśmy). w swoim domu nie popełnię już takiego błędu.. oczywiście umordowałam się niesamowicie - brzuch jak kamień..
"myśl pozytywnie" - podpowiada mi głosik w głowie (tak, tak - słyszę już głosy:))

miłej nocy Kochane:*
 
reklama
a mi przez ten zapchany noc ucho się zatkało, i jak do jutra się nie odetcha to chyba pojade do lekarza - niech mnie zbada i przepcha ucho :)
 
Do góry