reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Basienia moim zdaniem to głupoty przecież wit są potrzebne tak samo nam jak i dzidzi a nie bierzemy przecież hormonu wzrostu żeby dziecko było jakimś gigantem! dla mnie to głupota. Moja siostra brała wit całą ciążę i jakoś nie urodziła giganta a wręcz przeciwnie bo mały miał ledwo 2800... nie jest powiedziane że trzeba je brać w ciąży ale na pewno one nie powodują że dziecko jest ogromne...
 
reklama
W zasadzie tak. Ale dziecko wyssie z Ciebie to co mu będzie potrzebne bez względu na to czy bierzesz witaminy czy nie. Zawsze jakies z pokarmu się zażywa, więc ono ma wszystko czego potrzebuje. Tak samo lekarze odradzają i bez ciąży suplementować się witaminami typu centrum(wszystkie na raz), a zalecają brać tylko te których danej osobie brakuje(od tego są badania krwi). Jeżeli nie brakuje to nie ma po co brać, bo nadmiar jest też groźny.
Wszędzie piszą, że jeść za dwóch nie należy, więc czemu brać za dwóch witaminy?
Tak czy inaczej to nie jest moje zdanie tylko tych co się zajmują ciąża/kobietą i dzieckiem/porodem. Ja tylko powtarzam. Każdy i tak zrobi jak chce.
 
Z witaminami tak naprawdę to jest tak,że jak niedoborów nie ma ,to się ich nie bierze.
Mój gin od początku mówi ,że najważniejszy kwas foliowy.
Jak już koniecznie muszę to jedną tabletkę na 2-3 dni ,nie więcej,bo dziecko swoje i tak dostanie ,a niestety nadmiar witamin w wielu sytuacjach powoduje ,że dzieci rodzą się małe ,a mamy dużo przybierają lub rodzą się powyżej 4 kg.;-):-):-)
Gdzieś miałam fajny artykuł na ten temat .
Jak znajdę go w ulubionych w wolnej chwili to go wkleję tutaj.
Ja biorę Femibion nenatal 2 ,ale tak jak gin powiedział 2 tabletki na tydzień.;-)

Mam ten artykuł

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_zdrowie_artykul,2976.html
 
Ostatnia edycja:
Ja grzecznie Prenatal łykam codziennie i jeszcze magnezem uzupełniam. No ale ja nie moge jeśc żadnych warzyw ani owoców i moja dieta jest paskudnie uboga i baaardzo często wymiotuje. Na dzisiejszy dzień wszystko co do tej pory zjadłam poleciało natychmiast w całości. Dziś nawet pić nie moge, nawet herbata wylatuje. Niby kilka godzin od rana a ja sie ledwo na nogach trzymam i trzęse. Teraz zrobiłam puree ziemniaczane, jak na razie siedzi całe 10 minut więc jest nadzieja ;)
 
każdy wie że nadmiar jest groźny ale przecież nie pożeram nie wiadomo ile tych wit:) jem dużo owoców codziennie ale za to mało warzyw bo mniej mi wchodzą więc nie uważam żebym miała super dużo wit w sobie i miała zaszkodzić maleństwu.Poprostu uważam, że to głupota jak ktoś gada że po braniu wit rodzimy gigantyczne dzieci...każdy ma swoje zdanie moje jest takie.
 
Cholerny bol glowy doszedl do pozostalych boli i brzuszek sie stawia.Paracetamol nie pomaga,no-spa tylko na brzunio.Dzis marudze duzo,bo sie naprawde kiepsko czuje :-( I tez wymiotuje.Skonczylo sie,ze zjadlam tylko troche startej marchwi.Dobrze,ze maz w domciu,az do jutrzejszego wieczoru,bo V dostala powera*chyba ja przechwalilam rano) i dla "zartow" sie przewraca i zaliczyla juz 2x siniaki i guza.Nie mam sily za nia biegac.Ha!nie mam sily wstac.
Dobrego poznego popoludnia,wieczorku i nocy!
 
Jesli chodzi o witaminy to zgadzam sie z Basienka, jesli nie ma takiej potrzeby nie ma co brac. Martusia a jesli chodzi o duze dzieci to nie tylko witaminy ale tez dieta i standard zycia powoduje to ze dzieci rodza sie teraz na prawde duze w stosunku do jeszcze np 30 lat temu wtedy standard to 2900 - 3200g a teraz 3500 to malo

A z innej beczki znajoma przyslala mi przed chwila smsa ze na polsat film jest "dirty dancing" zebym nie przegapila bo wie ze bardzo lubie Patrica Swayze i nawet moj M jest o to zazdrosny ;-)
 
reklama
Witam sie:sorry:
Kompletny brak weny dzis mam...:confused2:do tego glowa boli jak diabli:wściekła/y:
Aaaa i bylam dzis u lekarza,dostalam leki na zbicie cisnienia:tak: mam je brac 2xdziennie i jeszcze wizyta u kardiologa;-)
Ja witaminki biore ale dlategoze jem malo warzyw :zawstydzona/y: sa to falvit mama.
 
Do góry