Mój trochę zmalał,ale to tylko pozornie.Zgłoście to Allegro w pierwszej kolejności. Jeśli zakup jest powyżej 70 zł to zdaje się, że policja traktuje to jako przestępstwo. Allegro zwraca się z tym do sprzedawcy - lepiej działa niż jak będziecie się osobiście dobijać się do gościa.
Allegro czasem oddaje ze swojej kieszeni o ile mi wiadomo ( do jakiejś kwoty). Musielibyście regulamin przeczytać, ale zgłoście to do biura obsługi klienta. Odpowiadają w ciągu paru dni - namierzą kolesia i może "postraszą". A jak nie to powiedzą co zrobić, żeby oddzyskać pieniądze.
Wiecie co... wydaje mi się, że brzuch mi się zmniejszył. Czy to może oznaczać coś groźnego ? :-( Siostra mi powiedziała, że może woda z ciała zeszła i ta "opuchlizna", ale obawiam się :-( Miał ktoś coś podobnego? To już 16 tydzień i oglądam zdjęcia w internecie a kobiety mają takie fajne brzuszki w tym czasie, a mój jakby zmalał...
Dziecko poszło nieco w górę i jelita wróciły na swoje miejsce ,kończą się kłopoty z zaparciami ,bo jest mniejszy ucisk na jelito grube ,co za tym idzie nie ma takich wzdęć .
Stą pozorne zmniejszenie brzuszka .
Po za tym dziecko "chowa" się do środka jamy brzusznej ,więc ten brzuszek już nie jest taki wypukły ,ale lada moment znów wyskoczy.
To nnie wyobraźnia tak jest i jest to normalne.mi tez się wydaje ze się zmniejszył, na początku jakby był wiekszy. nie wiem - mam nadzieje ze to tylko moja wyobraznia tak działa
Ja się też nakręcam ,ale staram się myśleć pozytywnie.Dziewczyny ja tez czasmi sie nakrecam czy dzidzius ma sie dobrze,a jak przeczytalam ze mozna chodzic z ciaza obumarla tyle tygodni to juz wogole...:-( Ale musimy byc dobrej mysli i wspierac sie nawzajem, wszystkie majowe maluszki beda slicznymi bobasami i tego musimy sie trzymac
Co do zmiejszonego brzucha, czytalam gdzies ze w drugim trymestrze tak moze sie zdazyc ale nie wytlumacze Wam dlaczego bo niepamietam As jest obeznana moze Ona wyjasni Ja wlasciwie mam jeszcze wiekszy brzuch Jak troche pospaceruje to mi ciasno w kurtce
Nie możesz się szarpać z psem na smyczy ,bo to tak samo jakbyś podnosiła ręce do góry .hej sluchajcie, czy jak będę wyprowadzzać dużego ciężkiego psa na smyczy ( trochę ciągnie ale go tego oduczę) to nic mi sie nie stanie? czasem mocniej pociągnie, ale jak go odciągam to staram napinać mięśnie ręki a nie brzucha.. jak myślicie
Wspomagasz i wywołujesz tym mimowolne skurcze .
W razie przewrotki lecisz w takim wypadku centralnie na brzuch co jest również niebezpieczne.
Proponuję przed spacerem zmęczyć myślowo psa ,wtedy będzie bardziej podatny na naukę .
Pozwolić na spacerze spenetrować psu cały odcinek przeznaczony do tego celu i codziennie wg schematu chodzić na dokładnie taki sama spacer.
Pies się znudzi tym samym miejscem i będzie spokojniejszy.
W razie szarpania warto zastosować metodę drzewka .
Ciągniesz -nie idziesz i stoisz do momentu ,aż pies nie zwolni.
Jak zwolni to przywołanie i super nagroda (aport,piłka,zabawka,smaczek)
pierwszy spacer pewnie w pół godziny nie przejdziecie więcej jak 10 m ,ale po tygodniu będzie już dużo łatwiej.
Czasami jak zaboli to już jest za późno ,bo z tego powodu się w łóżku na stałe ląduje ...mam go od dzisiaj K. będzie go częściej wyprowadzał aż tak mocno nie ciągnie, żeby przewrócić, ja z resztą siły dużo mam nie ciągnie cały czas, tylko jak coś wywącha. jak mnie coś zaboli, to przestanę z nim wychodzić, a jak ogrodzimy się, to będzie wolno latał
zdrówka życzę .ehh mój mały się chyba rozchorował, podczas oglądania był jakiś bladusienki, potem mial lekką temperature - nie wiem kurcze czy go posyłac jutro do przedszkola czy zostawic w domu, juz nie pamietam kiedy ostatnio mial goraczke - az tak dawno to bylo. gada przez sen to chyba jakis znak ze go cos bierze ehh
Dziewczyny ja też brałam Clexane po uszkodzeniu 3 stawów .Byłam w gipsie ,potem w ortezie i brałam te zastrzyki.
Jak je się robi prawidłowo to tylko przez chwilkę zaszczypie ,a potem nic się nie dzieje.
Nie miałam ani jednego krwiaczka.
Dla mnie najważniejsze jest by po ściśnięciu palcami fałdy brzucha ,kiedy jest skóra naciągnięta nie wbijać się w naczynia krwionośne ,bo od tego robią się właśnie krwiaki i siniaki .
Ja wbijałam na prost pod kątem 90 stopni do brzucha i było git.
Wzięłam tych zastrzyków 80 ,więc sporo.
Mnie nigdy nic po nich nie bolało.