reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Zgłoście to Allegro w pierwszej kolejności. Jeśli zakup jest powyżej 70 zł to zdaje się, że policja traktuje to jako przestępstwo. Allegro zwraca się z tym do sprzedawcy - lepiej działa niż jak będziecie się osobiście dobijać się do gościa.
Allegro czasem oddaje ze swojej kieszeni o ile mi wiadomo ( do jakiejś kwoty). Musielibyście regulamin przeczytać, ale zgłoście to do biura obsługi klienta. Odpowiadają w ciągu paru dni - namierzą kolesia i może "postraszą". A jak nie to powiedzą co zrobić, żeby oddzyskać pieniądze.

Wiecie co... wydaje mi się, że brzuch mi się zmniejszył. Czy to może oznaczać coś groźnego ? :-( Siostra mi powiedziała, że może woda z ciała zeszła i ta "opuchlizna", ale obawiam się :-( Miał ktoś coś podobnego? To już 16 tydzień i oglądam zdjęcia w internecie a kobiety mają takie fajne brzuszki w tym czasie, a mój jakby zmalał...
Mój trochę zmalał,ale to tylko pozornie.
Dziecko poszło nieco w górę i jelita wróciły na swoje miejsce ,kończą się kłopoty z zaparciami ,bo jest mniejszy ucisk na jelito grube ,co za tym idzie nie ma takich wzdęć .
Stą pozorne zmniejszenie brzuszka .
Po za tym dziecko "chowa" się do środka jamy brzusznej ,więc ten brzuszek już nie jest taki wypukły ,ale lada moment znów wyskoczy.:tak::tak:

mi tez się wydaje ze się zmniejszył, na początku jakby był wiekszy. nie wiem - mam nadzieje ze to tylko moja wyobraznia tak działa
To nnie wyobraźnia tak jest i jest to normalne.:tak:

Dziewczyny ja tez czasmi sie nakrecam czy dzidzius ma sie dobrze,a jak przeczytalam ze mozna chodzic z ciaza obumarla tyle tygodni to juz wogole...:-( Ale musimy byc dobrej mysli i wspierac sie nawzajem, wszystkie majowe maluszki beda slicznymi bobasami i tego musimy sie trzymac:tak:
Co do zmiejszonego brzucha, czytalam gdzies ze w drugim trymestrze tak moze sie zdazyc ale nie wytlumacze Wam dlaczego bo niepamietam:baffled: As jest obeznana moze Ona wyjasni:tak: Ja wlasciwie mam jeszcze wiekszy brzuch:eek: Jak troche pospaceruje to mi ciasno w kurtce:tak:
Ja się też nakręcam ,ale staram się myśleć pozytywnie.

hej sluchajcie, czy jak będę wyprowadzzać dużego ciężkiego psa na smyczy ( trochę ciągnie ale go tego oduczę) to nic mi sie nie stanie? czasem mocniej pociągnie, ale jak go odciągam to staram napinać mięśnie ręki a nie brzucha.. jak myślicie
Nie możesz się szarpać z psem na smyczy ,bo to tak samo jakbyś podnosiła ręce do góry .
Wspomagasz i wywołujesz tym mimowolne skurcze .
W razie przewrotki lecisz w takim wypadku centralnie na brzuch co jest również niebezpieczne.
Proponuję przed spacerem zmęczyć myślowo psa ,wtedy będzie bardziej podatny na naukę .
Pozwolić na spacerze spenetrować psu cały odcinek przeznaczony do tego celu i codziennie wg schematu chodzić na dokładnie taki sama spacer.
Pies się znudzi tym samym miejscem i będzie spokojniejszy.
W razie szarpania warto zastosować metodę drzewka .
Ciągniesz -nie idziesz i stoisz do momentu ,aż pies nie zwolni.
Jak zwolni to przywołanie i super nagroda (aport,piłka,zabawka,smaczek)
pierwszy spacer pewnie w pół godziny nie przejdziecie więcej jak 10 m ,ale po tygodniu będzie już dużo łatwiej.:tak::-D:-D

mam go od dzisiaj;) K. będzie go częściej wyprowadzał :) aż tak mocno nie ciągnie, żeby przewrócić, ja z resztą siły dużo mam :) nie ciągnie cały czas, tylko jak coś wywącha. jak mnie coś zaboli, to przestanę z nim wychodzić, a jak ogrodzimy się, to będzie wolno latał :)
Czasami jak zaboli to już jest za późno ,bo z tego powodu się w łóżku na stałe ląduje ...:eek::baffled::baffled:
ehh mój mały się chyba rozchorował, podczas oglądania był jakiś bladusienki, potem mial lekką temperature - nie wiem kurcze czy go posyłac jutro do przedszkola czy zostawic w domu, juz nie pamietam kiedy ostatnio mial goraczke - az tak dawno to bylo. gada przez sen to chyba jakis znak ze go cos bierze ehh
zdrówka życzę .

Dziewczyny ja też brałam Clexane po uszkodzeniu 3 stawów .Byłam w gipsie ,potem w ortezie i brałam te zastrzyki.
Jak je się robi prawidłowo to tylko przez chwilkę zaszczypie ,a potem nic się nie dzieje.
Nie miałam ani jednego krwiaczka.
Dla mnie najważniejsze jest by po ściśnięciu palcami fałdy brzucha ,kiedy jest skóra naciągnięta nie wbijać się w naczynia krwionośne ,bo od tego robią się właśnie krwiaki i siniaki .
Ja wbijałam na prost pod kątem 90 stopni do brzucha i było git.
Wzięłam tych zastrzyków 80 ,więc sporo.:tak::tak:
Mnie nigdy nic po nich nie bolało.:no::no:
 
reklama
Witam się wieczorową porą!
Dziś dzień leniucha, po pracy przyjechałam do domu i ... zjadłam obiad i poszłam spać! Mąż pojechał na szkolenie i wraca jutro więc mogłam odpocząć nic nie robiąc! Kolacja też już zjedzona i zaraz trzeba kłaść się spać! Jutro na szczęście trochę luźniejszy dzionek!
Gratuluję udanych wizyt lekarskich!
My nie posiadamy zwierząt, wcześniej na starym mieszkaniu mieliśmy dwa kocury, które kocham całym serduchem, ale widziałam jak męczą się zamknięte w mieszkaniu, więc pojechały za miasto do mamy na mini gospodarstwo i tam czują, że żyją. Mimo to bardzo za nimi tęsknię! Jak na razie nie planujemy zwierząt, jak dzidzia będzie duża to na pewno, ale na razie nie chcemy ani my się męczyć, ani męczyć zwierzaka. Szczególnie podziwiam ludzi, którzy mają psy i mieszkają w bolku,do tego pracują,
Dziś najadłam się stracha w pracy, bo wchodząc po schodach potknęłam się i o mały włos z nich nie spadłam, zatrzymałam się jakimś cudem, ale gorąco od razu mi się zrobiło!
W ogóle coraz mniej chce mi się pracować :/
Koleżanka z pracy też jest w ciąży i często wymieniamy poglądy, ona twierdzi, że nie wchodzi na fora, bo nie chce się negatywnie nakręcać, dla mnie warto tu być, bo wiele się dowiedziałam od Was dziewczyny, a jest to tym ważniejsze, że to moje pierwsze dziecko! Na które już się nie mogę doczekać :) Dzięki dziewczyny!

Jeszcze mam takie pytanie, czy trzymanie na kolanach laptopa może mieć szkodliwy wpływ na dziecko???
 
Ostatnia edycja:
Tyle napisalyscie, ze zanim sie dokopalam do konca, to juz wszystkie spalyscie :)
Jutro rano, czyli w wasz wtorek wieczor, mam wizyte w szpitalu. Zdecydowalismy isc jednak systemem publicznym, bo lekarz prywatny nam mocno nie podszedl. Glownie chodzi o stosunek do naszych dlugich staran i lekarki, ktora pomogla nam poczac dzieciatko. Zignorowal jej diagnoze i posrednio wyszlo ,ze uwaza, ze wyciagnela od nas kase, a tak naprawde zaszlam w ciaze, bo schudlam. Bez sprawdzenia zadnych wczesniejszych badan, tak poprostu. Wielki pan profesor!
Mam nadzieje, ze podjelismy dobra decyzje :) Takze jutro pierwsze spotkanie z polozna.

Agushka, ja teraz nie mam zastrzykow, ale wiele miesiecy w czasie dzidzusiowych staran, musialam brac, na szczescie tylko 4 w cyklu. wedlug ulotki mialy byc w brzuch, ale lekarka sugerowala udo i tak robilismy. Potem po potwierdzeniu z nia, zmienilismy na udo, ale od tylu (maz mi robil) i to bylo najmniej bolesne.

Carmela, z psiakiem uwazaj... Ja prawie od poczatku przestalam sie silo wac/szarpac z Wigorem, choc jest niewielkim pieskiem. Na spacerach nie mam problemu z ciagnieciem. I warto psa tego nauczyc, szczegolnie, ze potem bedziesz chodzila z psiakiem i wozkiem rownoczenie :)

A tak w ogole, to bardzo mi brzuch wywalilo! A ze on ogolnie olbrzymi, to wcale mnie to na tym etapie nie cieszy, choc maz nie ma nic przeciwko ;) Wydaje mi sie, ze to przez toaletowe problemy, moje kiwi czesto dzialaja, a czesem niestety nie...

Jutro zaczynam 15 tydzien :)
 
Gooood morning!
Wczorajszy wieczor spedzialam w pozycji siedzaco-lezacej.Dobil mnie bol pachwiny i blizny po cc.Dzis na razie jest lepiej,ale jeszcze sie nie ruszalam,wiec poczekam co bedzie dalej.Poza tym co chwile sie robie blado/zielona,wiec ogolnie uwazam na siebie jak moge,ale bez przesady.
Corcia miala wczoraj dzien na nie,odkad sie obudzila po drzemce popoludniowej.I kolejny zabek wychodzi,wiec wiem skad moze byc temperatura.Teraz juz od 7 jest na nogach i krazy z klockami po mieszkanku:confused2:
Z nowosci.Mamy juz drzewko swiateczne,zywy maly swierk i nawet ozdobiony w 1/3 :-) Oby nam sluzyl przed dlugie lata(w sensie,zebym go nie zabila :-p).
Koncze,bo nie moge spokojnie korzystac z pc,przy Tajfunie.
 
annte ja w pierwszej ciązy przelezałam z laptopem całe 9 miesięcy i nic sie nie stalo - a teraz tez zawsze trzymam laptopa na kolanach i nie planuje tego zmieniac

ja dzisiaj nie prowadze małego do przedszkola, wczoraj goraczkowal a dzisiaj ma jeszcze czerwone poliki wiec niech siedzi dzisiaj w domu
 
Witam i ja. Ja już od rana na nogach zdążyłam ogarnąć mieszkanie, zaraz do UP jadę.

Annte ja mam dwie kotki, które uwielbiam! W ogóle jestem kociara i od urodzenia zawsze miałam koty. Jeszcze jak mam była ze mną w ciaży to jej kot na brzuchu leżał. Moje dwie są wysterylizowane i regularnie szczepione. Jestem przeciwna rozmnażaniu zwierząt. Moje dwie są niewychodzące i mimo tego myślę, że są szczęśliwymi kotkami. Codziennie się z nimi bawię a jak mnie dłużej nie ma to zawsze umieją się sobą zająć. Uwielbiam ich codzienne psoty i wspólne zabawy. I nawet one zauważyły, że jestem w ciąży, nie skaczą mi już po brzuchu, i zauważyłam że częściej zaczęły się przytulać właśnie do brzucha jakby chciały ogrzać maleństwo.

Jakoś dzisiaj strasznie szaro jest i nieprzyjemnie na dworze. Wcale nie mam ochoty wychodzić no ale jak mus to mus.
Miłego i cieplutkiego dnia.
 
Czesc dziewczyny:tak: Rano bylam zaprowadzic corcie do przedszkola, syn idzie do szkoly dopiero na 10.45:tak: Ja leze bo cos mi slabo bylo jak szlam:baffled: Mysle ze to moze zatoki(mam z nimi problemy od poprzedniej ciazy) sniadanie zjadlam, spalam ok 8 godzin:tak:
Czarnula zdrowka dla synka:tak: Misia troche kaszle,ale to chyba przez katar(ma na cos alergie),wiec do przedszkola chodzi:tak:
Lulka ja tez troche ogarnelam mieszkanie tzn tylko kuchnie,bo na reszte na razie nie mam sily:baffled: Co do kotow to za bardzo ich nie lubie, moja siostra ma psa i kota, a kot jest samiczka i najlepiej lubi facetow:-D
fiore wspolczuje Ci takiego samopoczucia:-(Jak Ty dajesz rade z corcia? Choc sama wiem po sobie ze czasami sama nie wiem skad biore sily:tak: Fajnie ze macie juz drzewko swiateczne, ja uwielbiam choinke:tak:
Wikasik gratuluje 15 tygodnia:tak:Powodzenia na wizycie:tak:
As wiedzialam ze zmiejszenie brzucha dokladnie wytlumaczysz:tak:wiec zostawilam to Tobie, teraz i ja bede wiedziala dzieki:tak:
annte ja teraz jak leze przewaznie laptopa mam na brzuchu, mysle ze nic zlego sie nie stanie:tak:
Dziewczyny robiace sobie zastrzyki wspolczuje, bo ja nienawidze zastrzykow, nawet pobierania krwi:no:
 
Witajcie we wtorek.
U mnie dzień miło się zaczął os spędzenia czasu z mężem w łóżeczku.
Teraz mam dobry humorek.:-D:-D:-D
 
reklama
Cześć Majóweczki:)

Suzi, jak czytam Twoje obawy to jakbym siebie słyszała:) Ale tak jak któraś z dziewczyn powiedziała, że jesteśmy tu po to aby się wspierać i razem damy radę. Co do finansów to nam tez się nie przelewa, jak to ja mawiam: " z ołówkiem w ręku" od wypłaty do wypłaty ale pocieszam się, że inni mają jeszcze mniej i też muszą sobie poradzić. Niestety taka ta nasza polska rzeczywistość:( Ja też szukam jakiegoś dodatkowego zajęcia, teraz siedzę na L4, w sumie dobrze się czuję i mogłabym coś w domku robić. Może macie jakiś pomysł?
Mam jeszcze jedno pytanie: jakie konkretnie witaminki dla kobiet w ciąży bierzecie? ja mam wizytę dopiero 25 listopada a chciałam już zacząć brać bo kwas foliowy już mi się skończył.
Gratuluje udanych wczorajszych wizyt i życzę powodzenia tym, które mają je dzisiaj:)
 
Do góry