reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Amelka uwielbia buty w domu ma takie kapcie z Pepa nazywa je pepki jak jej spadnie to zaraz z nim przybiega by go jej ubrac no zdarza sie ,że juz buta na rowerze wywaliła w łóżeczku jak śpi tez sobie skarpety ściąga więc w gre do spania pajace ale po południu jak śpi zawsze skarpety sciagnie bo wie ,ze w łóżeczku nie spi sie w butach może skarpety z butami sobie skojarzyła? Ogólnie to chętnie w butach chodzi.Jak Ci mały ściąga to może mu ubieraj jakieś podwójnie wiązane albo na sprzaczke coś może kup
 
reklama
Ufff, chyba nie żyję. Byłyśmy z Ninką pół dnia na dożynkach. Było super. Spotkałam się z dziewczynami z byłej pracy w tym z jedną, która ma córeczkę 2 dni starszą od Ninki. Fajnie było pogadać, wyłączając moją wicedyrektor. Ninka oglądała występy dzieci, robiła tany tany i wszyscy musieli schodzić jej z drogi, bo ona akurat robiła piruety. Ale najlepsza zabawa była na dmuchanym zamku, pokazywała paluszkiem, że chce tam iść. Ok, myślę, zdjęłam jej buty, najwyżej jak będzie płakać to ją zabiorę. A ona hasała jak mała kózka, szalała z dużo starszymi dziećmi i największy ubaw miała jak się wywracała i nakrywała nogami, w kółko krzyczała "esia isia" co znaczy hopa hopa, aż jakaś mama zapytała mnie czy ma na imię Asia. :-D Kiedy skończył nam się czas musiałam ją siła zabrać. Przyjechałyśmy do domu po 18, chwila zabawy, kąpiel, butla i Ninka już śpi. A ja popijam gorącą herbatkę. Coś bym zjadła ale wielkiego wyboru nie mam.

Azulka, moja w domu lata w skarpetkach, które też ściąga do spania. Od jutra w netto artykuły dziecięce w tym fajne kapcie za 9,99.
 
Dzis Amelka poznała Kacperka(maja te same odchyły tzn zainteresowania) na parkingu przy kościele z niecierpliwościa ocfzekiwali na bim bamy umilając sobie czas zabawa kamyczkami .Po bim bamach ładnie sie porzegnali robiac sobie papa.Kacperek jest wzrostowo jak Amelka jest o miesiąc starszy ma większa głowę i dłownie i wygladał na ciut cięzszego.Ulżyło mi ,że ta moja kruszyna nie jest zupełnym odlutkiem ani pod wzgledem budowy ciała ani w zainteresowaniach:-);-):szok:
 
Azula, co Ty oszalałaś? Odchyły? Przecież zabawa kamykami to najlepsza zabawa na świecie! A Amelka jest najnormalnieszą w świecie dziewczynką!!!!

Azulka, a jak się czujesz?
 
Jak mówisz ,ze kamyki sa OKI to chyba wiesz co mówisz:-)Ja dziś no nie bardzo mam@ ,a przy niej zawsze mnie głowa boli cierpi także mój portfel i nie wiem czy mi sie uda w tym miesiącu już sprawić sobie okulary jeszcze sie okazało ,że mam zaległosci w płatnosciach za wode bede pisac o rozłozenie na raty bo nie wydole .M ma jutro jechac na badania w zwiazku ze zmiana prcy (niby potem maja oddać) no ale i na to musze miec ,a w przyszłym miesiacu OC,chyba szczepienie Amelki no i rachunki na bierzaco wychodzi około tysiaca:eek:Chce tez kupić tran dla Amelki bo na razie jeszcze artrostop kupiłam ja na razie się podkurowałam i zaczyna M sie kurować .Ale niestety to by trzeba tak ze 3 razy do roku minimum stosować.A Ty jak się cxzujesz?
 
Azulko, mimo, że nasza sytuacja finansowa wydawałaby się dobra, to też mamy sporawy dołek z którego ciężko się wygrzebać. A teraz zakupy zimowe dla Ninki trzeba porobić i myśleć o remoncie mieszkania skoro ma się pojawić nowy lokator. Mój R. też musi zrobić okulary, ale się wstrzymuje, bo teraz ja robiłam dwie pary, a niestety przy mojej wadzie trochę kosztowały. Ech, ile by się nie miało to mało .

Ja czuję się dobrze, co mnie momentami martwi. Podobnie jak z Ninką na razie nie mam za wiele objawów. Szybko się męczę i czasami mnie zemdli albo zrobi mi się słabo. Nie mogę się doczekać wizyty, żeby zobaczyć serduszko, wtedy będę spokojna.
 
Witajcie wieczorowo. Mnie również dopadło przeziębienie, załapałam od dzieciaków. Martwi mnie kaszel Oli, jutro kończymy antybiotyk a ona nic lepiej nie wygląda. Katasza, niestety jeśli chodzi o pracę W to masakra, w piątek był ostatni raz w pracy, teraz zalkegły urlop i od 1.10 staje się bezrobotnym :9 co mnie przeraża. Liczę na cud w tym tygodniu...
Dobrej nocy...
 
Dusiu, szkoda, że jednak tak się skończyło, myślałam, że może jednak coś się zmieni w tej pracy. Trzymam mocno kciuki, żeby mąż znalazł szybko jakąś pracę, szczególnie że zbliża się martwy okres. Na pewno będzie dobrze!
 
CZesc kobitki
u nas po staremu....przedszkole,zakupy,obiad,spacer,kolacja,lulu i tak od poniedzialku do piatku.
Moj Colin tez mial kaszel pomimo zakonczonej kuracji antybiotykowej ale na szczescie po jakims tygodniu mina mu i tylko rano cos tam odkrztusza.
Mam pytanie...odnosnie mojej adopcji i odwdzieczenia sie adwokatce.Moja pani Mecenas pomagala nam pro bono i teraz wypadalo by jakos jej podziekowac.Co sie daje w tych czasach adwokatom?
 
reklama
Suse nie wiem:crazy:może gdzieś podpytać u jej jakichś kolegów ,znajomych co ja interesuje ,co by chciała .Dusia nie martw sie u nas tez M był już ze 3 razy na bezrobociu.Jak co niech pyta o kursy zawodowe robią ale musi być upierdliwy i chodzić często.Papierek np na wózki widłowe,spawania itp zawsze sie przyda mieć.Amnte wierzę,że czekasz na wizytę u gina by zobaczyc jak bije serducho doczekasz się:-):tak:
 
Do góry