reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

U nas też dzisiaj pogoda do bani. Wczoraj było całkiem fajnie a dzisiaj calutki dzień pada. Ze żłobka to chyba tramwajem wrócimy.

Ząb przestał boleć ale nie obyło się bez wizyty na pogotowiu (mają tam nocny dyżur stomatologiczny). Okazało się, że zrobił się stan zapalny, pani stomatolog (przemiła mimo godziny 23) zatruła ząb i kazała iść za 2-3 tygodnie na kanałowe. Ból przeszedł dopiero koło 3 w nocy ale już nie wrócił i ostatnią noc przespałam całkiem przyzwoicie. Szkoda, że Ula tak dobrze nie śpi ale 3 idą dalej.

W niedzielę powiedzieliśmy rodzinie o drugim dziecku. Ucieszyli się :-) w pracy na razie wie jedna osoba ale niedługo powiem reszcie.

Poza tym wszystko ok. Buziaki dla Was. Ja się zbieram po Młodą.
 
reklama
andav u mnie wczoraj był przepiękny wrześniowy dzień, a dzisiaj leje, wieje a w mieszkaniu - jak zwykle, zimno :wściekła/y: wczorajszy dzień spędziłam u rodziców, jutro też jadę... czemu? bo u nich jest ciepło. U nas wytrzymać się nie da po prostu. A nie chcę, żeby mi się mały przeziębił.

azula - może masz rację i trzeba będzie się zaopatrzyć...
 
Witajcie:) A ja dzisiaj nie wyspałam się, Ola wojuje - chyba ząbki, w nocy budziła się a na dobre postanowiła wstać o:szok: 4.30. Mateuszowi powoli szkoła przestaje się podobać - Pani dużo zadaje, wcześniej trzeba iść spać no i nie ma tryle czasu żeby na dwór wyjść, do tego jest mały szałaput, ze wszystkim się spieszy np. robiąc ślaczki to tylko początek jest ładny a im bliżej końca zadania tym gorzej. Ola wybitnie chciałaby mu pomagać w odrabianiu lekcji :tak:, co jest raczej nie wskazane.
Dziewczyny, mam pytanie - moja Ola od 3 dni nie chce się kąpać (do tej pory uwielbiała), tak jakby się bała - czy Wasze dzieci też miały taki etap, co może być tego powodem?
 
A ja nabyłam dzis buty dla siebie .A dla Amelci śniegowce i kurteczkę foty w galerii .M zachowuje sie psychicznie mam nadzieje ,ze dam radę i sie nie pokłócę :angry:bo w sumie mój dzień zaliczam do udanych:tak::-D
 
Azulka, fajne zakupy. Amelka jest słodziutka! Ja też chcę kupić Nince śniegowce na zimę i kombinezon. Mam dwie fajne grube kurtki, ale może na przyszły rok będą, bo duże rozmiary.
Nince idą trójki i męczy się przy tym okropnie. Marudzi, płacze, skrzeczy - wiem, że ją boli, ale momentami mam dość.
Z R. trochę lepiej, ale to nie to.
 
Ostatnia edycja:
Dusia Mlody od 2 dni tez nie chce sie kapac , krzyczy ,ryczy jak bym go bila. Mam nadzieje ze szybko to minie.
Azula super zakupy.
Pogoda do bani , pada od 3 dni , nic sie nie chce. Nocki nie za ciekawe bo jedna w miare druga pobudki co 2-3h ale dzis pobil rekord co 1h musialam chodzic do niego bo mialczal no i o 6 wyspany tylko nie matka.
A wczoraj mlody tak schowal smoka ze do dzis go nie znalazlam , chyba wyrzucil do smieci, cale szczescie ze mialam zapasowy no ale dzis musze isc dokupic jeszcze jeden bo jak tego sie pozbedzie to bedzie ryk nie z tej ziemi.
Milego dnia kobitki
Za potrzebujace &&&
 
Dusia ja tez nie pomoge- bo u nas sa wrzaski ale na wyjscie z kapieli- za to mam inny problem- notoryczne testowanie mojej cierpliwosci czyli ja zabraniam, mlody robi dalej, ja mowie chodz- mlody idzie gdzie indziej, ja biore za reke, mlody pada na kolana, ja cos nie daje mlody wrzeszczy i pedzi przed siebie- o matko obym nie zsiwiala:szok: czasem mnie reka swedzi!
 
Dziewczyny nie przejmujcie się to takie testowanie ile mi wolno albo chęć zwrócenia na siebie uwagi.Też przerabiamy:-(Leja od rana w między deszcze pod folią ja w pelerynie spacery bo cały dzień w domu to by mi chyba wszystkie włosy osiwiały.Amelia ledwo sie obudzi już woła papai ciagnie do wyjścia:blink:
 
reklama
Dusia ja tez nie pomoge- bo u nas sa wrzaski ale na wyjscie z kapieli- za to mam inny problem- notoryczne testowanie mojej cierpliwosci czyli ja zabraniam, mlody robi dalej, ja mowie chodz- mlody idzie gdzie indziej, ja biore za reke, mlody pada na kolana, ja cos nie daje mlody wrzeszczy i pedzi przed siebie- o matko obym nie zsiwiala:szok: czasem mnie reka swedzi!

Kochana, Ty chyba o moim dziecku piszesz...?
 
Do góry