Maj 2012

[azula]

Katul też myślę o foteliku rowerowym z tym ,że ja mam składak taki z mniejszymi kółkami i bym jak Ty uprawiała sport wyczynowy(no Kuba ,a Amelka to jak Dawid i Goliat:-);-)) ale i ja starsza i rower z niedużymi kołami no zobaczymy na razie mała głównie szwędanie na samochodzacuch nóżkach pochłania całkowicie.Katul na pół etatu to i ja bym się wybrała tak żeby jak to się mówi czuć ,że też zarabiam choćby na swoje szmatki i pomadkiNo nawet na te ćwierc etatuZ drugiej strony to nawet po godzinie jak mnie z mała nie ma juz tęsknię .Ot paradoks.Wpadaj i czasem coś skrobnij I foty Kubola jakies świeże wrzuć

 

[kattul]

My Azula kupiliśmy taki zwykły, bez przerzutek więc pod górkę ciężko. No i młody ponad 13 kg waży więc jest co wozić :-) A tak na szybko wrzucam młodego na rowerze (później postaram się więcej aktualnych zdjęć dodać). Minę ma jak zwykle obrażoną, ale tak to z nim ostatnio jest

 

[magdax]

Hej,
Filip dzisiaj wylał wodę z flakonu na laptopa męża, a akurat był tez otwarty, został rozkręcony osuszony i można powiedzieć że działa, jedynie z klawiatury się nie da korzystać dobrze mam swój. Robił sobie miejsce na stole.

Nasz śpi przeważnie dwa razy za dnia po 1,5-2 h, nieraz się zdarzy jedna drzemka to trwa 3 h

My własnie jutro wybieramy się po rower dla mnie, o ile będzie mamy jeszcze dzwonić, chcemy kupić też dwa foteliki, ale jeszcze nie upatrzyliśmy.

Co myślicie o trampolinie dla dziecka? Teściowa się upiera, żeby kupić Filipowi. Ja do końca nie jestem przekonana, nie wiem czy posiadanie jej jest takie korzystne jak opisują to w aukcjach.

 

[kasiula222]

Hej My rower dzis kupiliśmy teraz jeszcze trzeba szybko kupić ten fotelik i fru na przejażdzkę
Magdax mój mały strącił kawę na laptopa i wymieniliśmy klawiature i wszystko śmiga elegancko

Mój mały ma 2 drzemki pierwszą o 9 z godzinkę a drugą po południu koło 2 to czasem koło 2 godz pośpi przebił mu się w końcu 8 ząb i lepiej śpi w nocy na szczęście . Ja jutro do pracy idę ale na 11 więc może się nie będę śpieszyć jak zawsze rano ..A we wtorek wolne i wybieram się z małym do żłobka ciekawe jak tam będzie się zachowywał...
kattul ja cię rozumnie z tą pracą ....i trzymam kciuki byś znalazła szybko

 

[annte]

Witajciek,
Kattul, ja też Cię rozumiem! Prędzej czy później coś znajdziesz, trzymam kciuki, żeby prędzej było szybciej.

A powiedz jak to jest z wożeniem dziecka w takim foteliku, bo właśnie chcemy taki kupić, ale ja chyba się boję, a na rower R. chyba się nie da zamontować takiego osprzętu.

As, super tort. Ja robiłam w piątek na swoje urodziny. A propos odkąd wykasowałam konto na nk i nie ujawniam daty urodzenia na fb to okazuje się że osób które pamiętają o moich urodzinach jest garść i można je policzyć na palcach dwóch rąk. Mało ale przynajmniej szczerze.

Dzisiaj wybraliśmy się nad morze, do Kołobrzegu. Mamy blisko - 48 km. Ninka zachwycona, krzyczała, machała rączkami i chciała do wody. Pogoda przednia, słońce i prawie wcale wiatru. Nawet trochę opaliliśmy buźki.Mała padła dopiero w drodze powrotnej do domu.

A co do drzemek to śpi dwa razy dziennie, ok. 10 przed południem tak do godziny, i po obiedzie ok 15 - 16 potrafi spać 2h. na spacerkach też już chętnie nie śpi, bo woli zwiedzać.

 

[Martusia22267]

Witajcie:-)
dawno nie pisalam ale postaram się poprawić..

u nas wszystko dobrze, maly zdrowy, pomalu szykujemy się do roczku robimy 4 w sobotę u moich rodziców żeby pomieścić gości bo u nas miejsca za malo na 16 os.
Oliś z dnia na dzień jest coraz bystrzejszy aż mnie czasem zaskakuje hehe dziś po raz pierwszy zrobil sam 2 kroczki już jakiś początek jest może za nie dlugo ruszy sam :-) na co w sumie liczę bo wole biegać za nim w normalnej pozycji niż prowadzać go za rączki zgarbiona;-) choć nie ma tragedii bo nie wymusza prowadzania no ale jednak czasem trzebai od jakiegoś czasu zrobil się przylepa do mamy, ciągle tylko mama mama i tuli mnie niesamowicie jak tylko ma okazję co jest przeslodkie i mogla bym tak caly dzieńbąbel kochany :-)tylko tata czasem zazdrosny że mama jest najfajniejsza

nie odp każdej z osobna bo nie doczytalam może jutro przejrzę co tam naskrobalyście zauważylam tylko pytanie o drzemki a więc u nas niby są 2 w ciągu dnia ale od kilku dni robi tylko jedną z tym że dluższą 1.5-2 godz.

dobra zmykam wylączam kompa i pooglądam jeszcze tv.

Buziaki :-* :-*

 

[joasia79]

Mój śpi 2 razy dziennie,długość drzemki różnie,czasem jest to 20-30 minut a czasem i 2 godzinki.

 

[Niuska]

Emka śpi 2 razy dziennie,o 9-10 i 14-15 przeważnie po 1 godz,ale bywa,ze po 15-20 min.

 

[azula]

Katul fajnie tam macie ścieżki rowerowe przynajmniej z małym bezpiecznie jeżdzisz .u nas to jaieś polne ścieżki ale i tak kawałek trzeba normalnymi drogami dojechać az stach.Annte ja nic nie wiem o jakowyś twych urodzinach ale wsiego co dobre.Magdax trampolina tak tez zakupię ale chyba najszybciej na urodziny za rok .Dlaczego samą siebie pamiętam niszcząca w łóżku sprężyny;-):-)Dzieciaki uwielbiaja podskoki jak nie będa mieć batuty to wyskaczą łóżkaAmelka ostatnio jakos niespokojnie sypia popłakuje ,a ja się budze ona śpi a ja niekoniecznie.Czyżby zębiszcza?

 

[fiore]

Kattul &&&
Suse z ciekawosci sie spytalam,i faktycznie u nas w IT ceny samochodow full optional sa nizsze niz w DE.Chore.Czekam na zdjecia...ale mnie sie ten c5 bedzie z bmw kojarzyl bardzo ehehe ;-)
Pieszczoszka fiat 500 to dla panienek robionych stemplem.Smieje sie z tego,bo to g...y samochod i naprawde jezdza nia mlode siksy,wszystkie ubrane,uczesane i umalowane w ten sam sposob,a ze jezdzic nie potrafia za dobrze,bo albo dzwonia,albo smsy pisza,badz sie maluja w aucie,to moj maz co chwile jakas "zekrobuje z asfaltu"
Co do spania dzieci,V ma nadal jedna drzemke w dzien 2-3h zalezy,a ma juz 3lata skonczone,za to Leo nadal 2x po 3h,wiec nie mam na co narzekac.A w samochodzie to spi nawet jak robimy 10km
Witajcie,
U nas pada i jest brzydko,choc nie chlodno.Leo boi sie Babci i sa z nim takie jazdy,ze mi nerwy zaczynaja siadac.Nie wiem czy sie cos zmieni,bo jest ryk non stop,nawet jak tylko Babcia jest w pokoju.Wczoraj mialam isc tylko z mezem na kolacje,ale w koncu zabralismy ze soba Leo,bo V. zostaje z kazdym bez problemow i tak mlody wczoraj jadl z nami dania indyjskie.Myslalam,ze sie zmeczy i bedzie spal,a tu 3pobudki w nocy z rykiem.Kocham takie noce Zamiast z wiekiem byc coraz lepiej,jest coraz gorzej i coraz wiecej pobudek.Zyje nadzieja,ze jak zacznie juz ladnie chodzic to sie zacznie meczyc i moze ladnie w nocy bedzie spal,a nie budzil sie na picie.
A tak poza tym w niedziele mamy komunie syna kuzynki S,a w poniedzialek jedziemy na pare dni do Rzymu i Asyzu.Nie wiem jak bedzie z nocami,ale jak juz pisalam ja jestem "zyciowym podroznikiem",wiec tak czy siak,jak bedziemy zdrowi to jedziemy i tyle.
Milego dnia!