reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Nie mam czasu by siedzieć i pisać zwłaszcza w czasie rzeczywistym na bb po całym dniu ,dwóch czy ile dam rady doczytuję i jak coś mnie zainteresuje lub któraś ma problemy mogę napisać .Na czas rzeczywisty niestety czasu mi brak.Szkoda tylko ,że np As pisze na FB i ja nie wiem zupełnie co no nic jak każda baba jestem ciekawa ale nic na siłę może to kogo innego np moje doświadczenie i rada omija bo sensacji na tym świecie jest dość.As jeszcze raz choć nie wiem co tam ale trzymam && za spokój i powrót do dobrych dni:tak:Przepraszam ,że sprowokowałam dyskusję .Kugela jak wolisz bb pisz na bb ostatnio też doczytałam ,że znikasz z bb ( to nie watek główny ,a chyba o rozwoju był)ale ja uważam ,że mam prawo do własnego zdania i przedstawiam własne argumenty jak dyskusja niebezpiecznie sie przeciąga piszę ,że ją kończę przecież i tak zostaje przy swoim zdaniu ,a czytelnicy lub dyskutanci sami mogą zadecydować czy mam racje czy nie.Nocka nie najgorsza oboje z M jesteśmy połamani zaklejeni plastrami ze smokiem o grzeje:-).Byle do wiosny:tak:
 
reklama
Widze, ze jedynie Wikasik mnie zrozumiala.

Martusia - jest OGROMNA roznica miedzy krytykowaniem zjawiska (jako pojedynczego zjawiska) a osadzaniem calej osoby. Inteligentny czlowiek moze pisac raz o banialukach a raz wywody filozoficzne, raz dlugo, raz krotko, raz zabawnie a raz powaznie - w zaleznosci od sytuacji. Widac to na przyklad w postach zanetyy - inne sa na bb, inne na fb. Styl wciaz ten sam, jej wlasny, ale forma rozna. I najbardziej mnie dziwi, ze Katasza jako psycholog tego nie widzi. Nie spotkalas sie nigdy z teoria komunikacji Marshalla Rosenberga? Nie widzisz roznicy w zdaniu "dzis nie podoba MI sie twoja bluzka" (subiektywne zdanie na temat jednej rzeczy) a zdaniem "ubierasz sie jak strach na wroble" (osad calego czlowieka)? Krytykowalam chat, bo mnie draznila dwudniowa reklama dla fb, nie krytykowalam jego uczestniczek. Ale nie zaluje tego, co sie stalo tudziez ani jednego mojego slowa napisanego w tym temacie. Byl to bowiem jeden z tych nielicznych momentow na fb, kiedy czesc z was zrzucilo maski powierzchownej uprzejmojsci i pokazalo swoje prawdziwe oblicza - z tej nieprzyjemnej strony ale przynajmniej autentyczne a nie uglaskane. Taka na przyklad andav - rzuca mi sie na fb do gardla a kilka linijek pozniej przyznaje, ze sama nie przeczytala nawet mojego posta. Gotowa zabic nie wiedzac za co! Tacy ludzie zawsze mnie przerazali - to ci skandujacy za linczem, choc nawet nie wiedza, co bylo przestepstwem.

I nie wciskajcie Sylwii, ze ja tak kochacie. Czy wpisy typu "jak dobrze ze jej tu nie ma" (w sensie na fb) to zaproszenie???? Chociaz przemliczcie swoj udzial w nagonce na nia jesli nie chcecie pisac prawdy - lepsze to niz klamstwo.

Jedyny minus calej awantury jest taki, ze po niej pewnie jeszcze mniej dziewczyn bedzie pisac szczerze i otwarcie. Bo za kazda szczerosc, za kazda roznice zdan na forum jest tylko jeden wyrok - lincz.
 
Ostatnia edycja:
Kugela mnie na fb nie ma:no: i całe szczęście :tak:lubię was wszystkie mimo ,że w niektórych sprawach mam inne zdanie od tej czy tamtej dziewczyny dla mnie na tym polega piękno świata ,że jest i poziomka i pokrzywa.Różnica zdań wcale linczem nie musi się skończyć uważam ,że należy szczepić i zdania nie zmieniłam starałam się przedstawić logiczne argumenty jak zaczęło się robić "ostro" uciełam dyskusję pozostając przy własnym zdaniu i nie będą linczowanom ,a zostawiając ślad i na forum i w głowach czytelników.Lubię was bardzo i tyle








'
 
Kugela nie rozumiem po co w takim razie czytasz ten czat!!?? skoro nie lubisz tej formy komunikacji i tego co tam piszemy???
Daleko mi do zabicia ciebie;-)nie mam w sobie takich zapedow:tak: aczkolwiek przyznam bez bicia ze nie bede juz do konca ufac fb jesli tam bedziesz- bo kto wie skoro czytasz tak uwaznie i wyciagasz tu nasze chcac niechcac dosc dokladnie zacytowane wypowiedzi to kto wie czy kiedys tam nie wyciagniesz innych prywatnych rzeczy- bo ze jestes dosc impulsywna to chyba juz kazdy zauwazyl ;-) I tym mnie do siebie zrazilas choc bardzo cie na poczatku polubilam:tak: tak w gwoli wyjasnenia- ja koncze i nie wypowiadam sie w tej kwestii dalej bo chyba juz tu wszystko powiedzialam co chcialam powiedziec!
achhh dopiesze jeszcze- bo moze o to cie zdenerwowalo- ze jesli chodzi o usuniecie cie z listy moich znajomych na fb to moja prywatna sprawa- lubie otaczac sie ludzmi ktorym ufam- w przypadku jesli nie znamy sie prywatnie kwestia zaufania jest mocno chwiejna- a jednak na fb wstawia i pisze sie duzo wiecej osobistych rzeczy jak w moim przypadku tu na forum ;)

Azula ja tez nie znikne- chocby dla ciebie bo cie lubie!:tak:


As- dzis przeczytalam na FB co wczoraj pisalas! Bardzo ale to bardzo mi przykro- serce mi sie kraja i trzymam kciuki zeby jednak sprawiedliwosc wygrala- a wygra na pewno- jesli nie tu to po drugiej stronie!!!!
 
Ostatnia edycja:
andav, mam dokladnie takie same odczucia co Ty. tez polubilam kugele i lubilam czytac jej posty i linki ktore wklejala byly zawsze godne uwagi.
ale po tym co wczoraj napisala zaczelam sie zastanawiac czy wogole udzielac sie na fb bo tez nie czuje sie tam teraz pewnie...
 
To i ja skomentuję.
Ogólnie post kugeli zrozumiałam-dla tych co fb nie mają dało to jakiś pogląd na to co i jak się tam dzieje. Ale jednak troszkę poniosło Cię z tym,było to moim zdaniem ciut wyolbrzymione i przedstawione w taki sposob aby trochę wysmiać te pogaduszki tam- i taka forma przekazu mnie osobiście się nie spodobała. Ja udzielam się rzadko i tu i tam. Przy dwójce dzieci nie mam aż tyle czasu. Ale chciałam nadmienić,ze fb nie służy tylko i wyłącznie do wzajemnej adoracji,do pustych nic nie wnoszących rozmów o pierdołach. Fb jest grupą zamkniętą,gdzie nikt poza osobami należacymi do grupy nie ma dostępu. Uważam,że osoby które tam należą powinny szanować się nawzajem a nie wyśmiewać,że o pogodzie,obiadkach,kawach czy kupkach gadamy. Bo chciałam przypomnieć,że jako grupa zamknięta jest to też miejsce gdzie można napisać w zaufaniu o poważnych rzeczach- np historie miłosne niczym z Greya jednej z nas,o rozpadzie małżeństwa innej,czy przykład z wczoraj- o tragedii rodzinnej . Można tam pisać o tym bez obawy,że przeczytają to wszyscy którzy mają dostęp do internetu-co tu na forum jest rzeczą prostą.
Ja osobiście jestem za tym aby kugela nie była dłużej członkiem (ciężko mi znaleźć inne słowo jak kosmate myśli od rana ;-) ) skoro nic tam nie wnosi a jedynie wynosi tylko swoje subiektywne odczucia. Już raz pokazała,ze pw przekleić tu to żaden dla niej problem (co i moim zdaniem było ciosem poniżej pasa),teraz znów wywleka sprawę pieszczoszki pisząc o tym co było tam pisane. Dla mnie zamknięta grupa na fb to trochę jak pw tylko zbiorowe,po to inni nie mają dostępu aby to zostało między nami a nie było wywlekane na forum.
Dlatego uważam,ze kugela stamtąd powinna zniknąć.
Tyle mojego zdania w tym temacie.

A osobiście-żeby nie było lubię Cię kugela,czasem mi zupełnie nie po drodze z Twoimi opiniami (choć w wielu kwestiach się z Tobą zgadzam) ale czasem widzę,że potrafisz fajnie pisać o różnych rzeczach i bronić swojego stanowiska.
 
Witam dziewczyny:)
Znowu jestem i znowu awantura... Pecha Wam chyba przynoszę...
Fb mam, ale nie potrafię się tam odnaleźć. Szukałam co się stało u As, ale za Chiny ludowe nie mogłam znaleźć, więc się poddałam- jakby któraś mogła mi napisać na pw to byłabym wdzięczna. W kwestii nielubienia fb to się z Kugelą zgadzam, bo też nie lubię. Ale to dlatego, że rozmów nie ogarniam- mylą mi się wątki, nie kojarzę która to która wolę forum. Ale u mnie wynika to głównie z tego, że nie uczestniczę aktywnie w naszym czacie, a z doskoku i będąc biernym uczestnikiem rozmowy nie ogarniam tego i nie ekscytuje mnie to aż tak bardzo. Co innego gdybym pisała, na co niestety nie mam czasu. Nigdy nie przyszło by mi jednak do głowy, żeby Was krytykować za to o czym i jak piszecie. Jak dla mnie fb to substytut rozmowy przy kawce z przyjaciółką ( o naszej grupie myślę) więc tematy poruszane tam, spsób sa jak najbardziej ok.

Skoro widzę She to od razu zapytam- jak tam starania? Zaczęte już?
Jeanta jak się czujesz?
 
Ostatnia edycja:
andav - nie wybielaj sie. Do mnie wprost piszesz zawsze uprzejmie a za moimi plecami jak ostatnia zmija. Ja nie zacytowalam ani jednej wypowiedzi z fb. Wymyslilam cala scenke dialogowa aby oddac nastroj panujacy na chacie. A to ze codziennie walkujecie to samo to wam sie wydaje, ze ja skopiowalam :-D I jeszcze raz powtorze: nie czytam chatu na fb! Wiem jak wyglada, bo probowalam na poczatku ale mnie blyskawicznie znudzil. Srednio 3 razy na msc, kiedy sie "przypadkiem zapaletam na fb" (bo np. kolezanka ze studiow wrzuci nowe fotki z urlopu) staram sie wylowic te 10% waznych (jak AS), interesujacych (jak np. to ze od sudocremu moga dziewczynce zrosnac sie wargi sromowe :szok:) czy zabawnych (jak historia o bratkach) postow a zeby tego dokonac trzeba przeleciec wzrokiem po 90% "papki" - innego filtra nie ma. I na tej "papce" ja sie nie koncentruje, po prostu omijam wzrokiem. Jednak takie "smiganie" jest meczace, wiec robie to bardzo rzadko. Wy te "papke" lubicie, wasza sprawa. Ja - nie i to napisalam. Robicie z igly widly. Po tragedii AS przelecialyscie w kwadrans i juz "zapomnialyscie" a subiektywnym zdaniem kugeli bedziecie sie jarac ruski rok. Wstyd. I to jest wlasnie kwintesencja chatu - powierzchownosc do kwadratu.
 
joasia - jak to latwo odwrocic kota ogonem. Prywatne posty wywlekla pieszczoszka (moje do niej) i suzi (rowniez moje do niej, choc byly to posty moderatorskie, co powinno byc jak w konfesjonale). To tak jak z tymi "polskimi obozami" :dry:
 
reklama
hmmmm kugela dziekuje ci za komplement!!!;-) skomentowalam twoja osobe na fb wczoraj poraz pierwszy bo przepelnilas moja czare cierpliwosci;-) nie czuje sie dwulicowa bo jak napisalam polubialam cie bardzo z czasem twoje posty i upartosc zaczely mnie draznic- po klotni z pieszczoszka zmienilam zdanie co do ciebie a od dzis poprostu otwarcie tu napisalam ze ci nie ufam- ot i tyle :tak:
 
Do góry