reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Ninak dziś wypadła z krzesełka do karmienia na podłogę Wysunęła się pod stoliczkiem. Posadziłam ją i przysunęłam do stołu, gdzie R. jadł śniadanie, poszłam ściągać pranie. Nie zapięłam jej pasów. Na szczęście nic się jej nie stało, ma tylko guza na czole. Mój R. chyba jednak ma racje, jestem beznadziejna.
NAwet kochana tak nie pisz! Nie wolno Ci tak myśleć, juz nie raz pisałyśmy tu o upadkach...każdej z nas mogło sie to przytrafić. DObrze ze Nince nic nie jest !:*
 
Justyna - powodzenia i zdrowka dla corci.

Annte - nawet tak nie pisz/mysl/mów - nie pozwalaj R tak mowic, bo to jest zwykle swinstwo. Kazde dziecko chyba zaliczylo jakas przygode - nic sie nie stalo, nie ma sie co dolowac. Ja w wieku 8 miesiecy zebralam mlotkiem w glowe od starszego brata, krew sie lala, do dzis mam blizne i lysy placek w tym miejscu. Ja za to wywalilam 2-miesiecznego brata z wozka - powiesilam sie na raczce i mlody fiknał. W obu przypadkach mama nas pilnowala, zadne z nas nie ma do niej cienia zalu, a za to jest co opowiadac;) Trudno - stalo sie.

Leszka mama nie upilnowala go w wieku 1,5 roku wbiegl w wiadro z wrzatkiem - ma poparzona klatke piersiową i jedno ramie - przez to nie poszedl do wojska, bo ma widoczne blizny - i tez jej nie wini, no trudno - tak sie stalo. Nie mamy oporow by babci powierzyc naszego syna - wiemy, ze teraz jest juz do przesady ostrozna.

Moj maly tez juz 2 razy ladowal z lozka na ziemii - raz ewidentnie zawinilam ja - zasnelam leząc z nim i nie upilnowalam. Pol slowa mi L nie powiedzial - przeciez wiedzial, ze nie zrobilam tego specjalnie. Dziewczyny, nie pozwolcie swoim partnerom stosowac na sobie pasywnej agresji, z powodu tego, ze nie wszystko jest w 100% idealne. Niech sie zamienia z Wami rolami i wtedy sie madrzą.
 
Dzięki dziewczyny, już mi jest lepiej, mała się obudziła i wszystko jest ok, oprócz siniaka i guza na czółku. Wiem, że takie wypadki będą coraz częstsze, bo dzieciaki są coraz bardziej ruchliwe. Ale niezaprzeczalne jest to, że pasy były nie zapiete, ale prawda jest taka, że do tej pory w ogóle ich nie zapinałam, poza tym stolik był źle dosunięty i spadł i Mała się zsunęła. Muszę teraz uważać jak będę ją tam sadzać. Teraz poszła z tatą na spacerek :szok: a zaraz przyjeźdża moja mama, bo idziemy do teatru :szok::szok::szok: teatr Bałtycki z Koszalina, sztuka "Wieczór kawalerski".
 
Flaurka u mojego Seby podobnie... mama też go nie upilnowała i oblał się wrzątkiem i ma blizne na głowie i czole.


annte takie rzeczy mogą się zdarzyć każdej z nas... i pewnie nie jedna już miała podobną przygodę...
jesteś bardzo dobrą mamą :)
 
hej
Anete tak jak dziewczyny piszą teraz czeka nas jeszcze więcej przygód bo dzieciaczki strasznie ruchliwe i ciężko ich upilnować mimo że się ciągle na nie patrzy , my też mieliśmy ostatnio wypadek :
przyjechała teściowa i mały miał iść spać to położyłam go jak zwykle w wózku i teściowa go uśpiła a nie zapięłam mu pasów bo teściowa mówi że będzie cały czas przy nim to sobie myślę ok i przyszedł mój M z pracy i poszedł tam gdzie mały spał a teściowej tel zadzwonił i wyszła każąc mu zostać chwilę w pokoju , a ten mało myśląc(jak to chłop:-D) i widząc że mały śpi przyszedł do kuchni , i mu mówię idz tam bo mały nie przypięty ale mnie nie posłuchał a za chwilę słyszę płacz , wpadam do pokoju a to moje maleństwo siedzi na ziemi przy wózku i płacze , więc tak to jest z dziećmi :-):-)
 
Buziaczki dla kolejnych obchodzących miesięcznice dziewczynek.Annte jeszcze nie raz zdarza się nieciekawe przygody naszym maluszkom mam nadzieję ,że zawsze z dobrym zakończeniem i głowa do góry boginią Kali nie jesteś by robić X rzeczy na raz .Mój M to jak dwie rzeczy ma do zrobienia panikuje ,a my kobiety kilka na raz robimy więc zdarzy się,że coś czasem bardzo rzadko się nie uda ale przeważnie jest OK .Niech chłopy więcej pomagają ,a nie w poczucie winy próbuja wpędzać o:tak:Coś Amelce wyskoczyło na pleckach nie wiem czy we wtorek nie iśc z tym do lekarza bo we wtorek przyjmuje dzieci zdrowe.Zaczeła dośc fajnie jeść no to zaś jakieś jakby uczulenie:no:.Nie wiem za bardzo co u was tyle co doczytałam po prostu znów z czasem u mnie nie za bardzo ale znak życia dałam i ide spać.Dobranoc:-)
 
reklama
Witajcie:-)
doczytałam po łebkach bo od piątku byłam u rodziców a tam na nata nie zaglądam więc nie odp każdej z osobna

annte nie obwiniaj się!!! musimy po mały przywyknąć do takich sytuacji bo najgorsze dopiero przed nami...
As buciki śliczne!:-)
pieszczoszka jak czytam o Twoich atrakcjach z zębami to aż mnie ciarki przechodzą;-)
co do filmiku z nianią to ja też go nie obejrzałam bo na bank bym ryczała i prze tydzień miała to przed oczami a wolę sobie takich atrakcji nie fundować:no:
co do niani to tak jak napisała zanetaa nie wkładajmy ich do jednego wora. Obcej kobiecie bez polecenia bym dziecka nie oddała bo za duża panikara ze mnie ale są też naprawdę kochane nianie:tak: np moja siostrzyczka:-) ona od kilku lat zajmuje się dziećmi i takiej niani jak ona życzę każdej:tak::-)
 
Do góry