reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
czarnula a u Ciebie tez sie wypaliło?
kurcze z jednej strony nie rozumie tego a z drugiej strony też tak miałam.. facet po 7 latach związku nagle uznał ,że chyba nigdy mnie nie kochał.. faceci to mają tupet.. Ogólnie im to łatwo jakoś przychodzi powiedziec to jest koniec,nie kocham cie,żegnaj... Ja bym tak nie potrafiła .. bez emocji bez niczego ahh szkoda gadać.. smutno mi sie zrobiło i czuje sie jak by mnie ktoś opuszczał... szkoda mi Cię .. zostaniesz z dwójką dzieci.. ale wierze ,że jesteś silną kobietą i dasz radę ...
kurcze z jednej strony nie rozumie tego a z drugiej strony też tak miałam.. facet po 7 latach związku nagle uznał ,że chyba nigdy mnie nie kochał.. faceci to mają tupet.. Ogólnie im to łatwo jakoś przychodzi powiedziec to jest koniec,nie kocham cie,żegnaj... Ja bym tak nie potrafiła .. bez emocji bez niczego ahh szkoda gadać.. smutno mi sie zrobiło i czuje sie jak by mnie ktoś opuszczał... szkoda mi Cię .. zostaniesz z dwójką dzieci.. ale wierze ,że jesteś silną kobietą i dasz radę ...
czarnula83
Fanka BB :)
nie, ja chcialam ratowac nasze malzenstwo, ale on to ma gdzies i juz on tego nie chce. nie bede go zmuszala do niczego.
natalka1704
Fanka BB :)
Czarnula :*** co tu więcej pisać ...przykro że to jednak tak się kończy ale ja wierzę że ty sobie poradzisz jesteś silną kobietką , masz dwóch super synków dla których warto się starać o to co najlepsze i zobaczysz że wszystko się w końcu ułoży na pewno na początku bedzie ci ciężko ale po co masz z kimś żyć kto cię nie kocha ?? znajdziesz jeszcze szczęście u boku takiego który nie będzie widział świata po za tobą &&&&
Martusia22267
Fanka BB :)
czarnula przykro mi i tule mocno:*
as oby problemy szybko się rozwiązały!
do chorowitków napiszę ogólnie bo niestety widzę że jest ich coraz więcej:-( dużo dużo zdrówka dla mam i dzieciaczków!:*
u nas wszystko ok, mały zdrowy odpukać ani razu nam jeszcze nie chorował raz tylko mial delikatny katar jak mu cztery zęby szly na raz a tak to zdrów jak ryba i oby tak zostało. Nocki u nas ok tak jak zawsze ale o tym nie piszę bo jak czytam o waszych nockach to aż mnie ciarki przechodzą .... &&& aby dziś każda mamuśka się wyspała!!
as oby problemy szybko się rozwiązały!
do chorowitków napiszę ogólnie bo niestety widzę że jest ich coraz więcej:-( dużo dużo zdrówka dla mam i dzieciaczków!:*
u nas wszystko ok, mały zdrowy odpukać ani razu nam jeszcze nie chorował raz tylko mial delikatny katar jak mu cztery zęby szly na raz a tak to zdrów jak ryba i oby tak zostało. Nocki u nas ok tak jak zawsze ale o tym nie piszę bo jak czytam o waszych nockach to aż mnie ciarki przechodzą .... &&& aby dziś każda mamuśka się wyspała!!
anik.
Mama Krzysia :)
Zgadzam się z Natalką w 100 %
Krzyś marudny, obudził się z płaczem, dojadł kaszkę i nie może sobie miejsca znaleźć. O 23 antybiotyk, dostał już ibuprofen, temperatura spada, bo robi się chłodniejszy... Mam ogromną nadzieję, ze po 2 dawce antybiotyku będzie już lepiej :-( Jest mi tak źle, ze on cierpi, że co chwilę popłakuję :-(
Krzyś marudny, obudził się z płaczem, dojadł kaszkę i nie może sobie miejsca znaleźć. O 23 antybiotyk, dostał już ibuprofen, temperatura spada, bo robi się chłodniejszy... Mam ogromną nadzieję, ze po 2 dawce antybiotyku będzie już lepiej :-( Jest mi tak źle, ze on cierpi, że co chwilę popłakuję :-(
natalka1704
Fanka BB :)
Aniu a Krzys już u Was ???? wiem co przechodzisz bo mi też było przykro jak Kubuś się tak męczył....ale najważniejsze ze szybko zadziałaliście i mały za kilka dni będzie zdrów jak ryba tulę :***
jeanta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2011
- Postów
- 277
Czarnula bardzo przykro to czytac badz silna!! Zadne nasze pocieszenia nic nie dadza pewnie i tak strasznie cierpisz!! Bidulka!! Z drugiej strony nie ma sensu zyc obok siebie dla dobra dzieci! Kiedys one opuszcza dom a Wy bedziecie dla siebie obcy!! Moja chrzestna walczyla i po 25 latach sie rozeszli jak dzieci poszly na swoje! Teraz juz ciezko jej kogos znalezc a dzieci poszly za ojcem i zostala sama poswiecila pol zycia a najgorzej na tym wyszla :/
anik.
Mama Krzysia :)
Aniu a Krzys już u Was ???? wiem co przechodzisz bo mi też było przykro jak Kubuś się tak męczył....ale najważniejsze ze szybko zadziałaliście i mały za kilka dni będzie zdrów jak ryba tulę :***
U mamy :-( ja mam gorączkę :-( ale mam relacje na bieżąco...
reklama
Podziel się: