Hej lasencje
Suzi - mysle o maluchu Twoim często.
Zwariowany czas mam w pracy. W zwiazku z tym jutro wzielam wolne
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) Na ta intencje posprzatam, popiore, pogotuje na zapas, zrobie zakupy, zmienie pościel, zajme sie dzieckiem.... Dobrze, zebym to ostatnie chociaz ogarnela
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) Mlody postanowil przestac raczkować i zaczać chodzić
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jest głęboko nieszczesliwy jak mu sie nie pozwala chodzic przy meblach czy przy nas (najlepiej sie wstaje trzymając matke za wlosy), a jak tylko wstanie na nogi to zaciesz niesamowity i dziecko szaleje... Jeszcze krzeselko do karmienia nas ratuje, bo lubi w nim siedziec, trzeba tylko zabawki podawac, bo rzuca
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
Fajny jest maluch, taki jest juz kumaty, bawimy sie w "udawane gilgotki" - gilgam go chwile, on sie zanosi smiechem, a potem tylko udaje, ze go zaraz pogilgam a ten piszczy odwraca sie, ucieka a za chwile przychodzi i zaczepia, zebym znowu udawala, ze go pogilgam - uwielbiam jak tak sie wyglupia. Poza tym gryzie mnie w nos, uszy i smieje sie jak wariat przy tym - Leszka tak nie gryzie, tylko matke sobie upodobal
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)
Z pracy jestem bardzo zadowolona - czas tam jest bardzo intensywny, wracam z glowa pelną pracy i zabawa z malym mnie wspaniale wycisza. I odwrotnie - to, ze mam fajna prace daje mi cierpliwosć dla malego, nawet jak ma fochy, bo nie jestem z nim caly czas przeciez. Poza tym mam jeszcze 2 razy w tygodniu aerobik i raz kosmetyczke, wiec sie wewnetrznie i zewnetrznie oczyszczam
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
Czytam co piszecie o zabkowaniu i to mi pomaga zrozumiec te zielone kupy, pobudki z wrzaskiem, fochowatosc... Ale nie narzekam. Wysypiamy sie - spimy w osobnym pokoju juz - planowalam do 2 roku spac z mlodym, ale jakos tak bez ustalen wielkich wynieslismy sie do drugiego pokoju ze spaniem i jest ok - malemu nie przeszkadzamy, niania "wola" jakby co. Mysle, ze przeprowadzka malucha do osobnego pokoju jest trudniejsza dla mamy niz dla dziecka
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) Ale spokojnie - do pelnoletności z maluchami spac nie bedziecie
Smialam sie zawsze z "nadopiekunczych" matek, ktore dmuchaja, chuchaja na dzieci, wyszukuja problemy, zakldaja dwie pary majtek czy skarpet... A sama teraz naslu****e czy ten kaszel to choroba czy zwykle zaksztuszenie, czy kichniecie to juz katar i panikuje... jak na razie mlody zdrowy jak rzepa - nic od lipca, ale ja wciaż jak na szpilkach, zwlaszcza, ze Amelia bywa u nas i z katarem i z kaszlem - ona jest non stop chora, non stop, a jak Leszek mowi jej matce, zeby zmuszala ja do jedzenia czegos oprocz bulek z drzemem, to slyszy, ze "przeciez wiesz, ze ona nie lubi warzyw i miesa"... I tyle w kwestii odporności Amelii.
Co do sanek - mamy taki sprzęt juz, ale na razie wozimy Amelie - jakos nie widzę wozenia w nich malucha, wole nasz wozek na duzych kolkach, a chodniki w ZG w dobrym stanie - odsniezone, moze nie do zera, ale na twardo i wygodnie sie jedzie. Jak raz bylam z malym na spacerze spacerowka na mniejszych, skretnych kolach, to myslalam, że oszaleję. Ja skrętne kolka blokuję - popieram tu Azulę, a mam skretne i nieskretne, więc porownanie mam. Ale mysle, że to kwestia nawykow, bo pierwszy wozek mialam na nieskretnych kolach. No i miejsca - bo w supermarkecie czy innym przybytku handlowym z gladka podloga, moge mieć skrętne kolka. Ale na krzywiznach nie rozumiem sensu uzywania skrętnych kolek...
Tyle na dziś ode mnie, i tak poszalalam
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
Trzymajcie się cieplo i zdrowka przede wszystkim dla wszystkich - malych i duzych BBwiatek
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)