reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

A ja ile bym dala zeby moj dom do polski zaciagnac....tesknie za polska choc to moze niedozeczne bo zachod to zachod...ale jak sie ma kaske to i w polsce moze byc fajnie pomijajac polska biurokracje z ktora dane mi jest walczyc juz ponad 2 lata :)
 
reklama
Fiore &&&&&
Zaneta, bardzo przyjemny domek i wygodny rozklad, niewielki, ale w wszystko ma i nie wydaje sie byc za ciasny :)

Ja o srodowisko dbam pidswiadomie i duzo sie nad tym nie zastanawiam, ale dzialam zdroworozsadkowo. Tu zalecaja prysznice max 4 minuty, mi zawsze wchodzi kolo 10-15, a malzowi i z pol godziny, to jego sposob na relaks i odstresowanie. Ale zakrecam wode, gdy szczotkuje zeby, smieci odruchowo segreguje, ogrzewania/klimy uzywam z umiarem, wczesniej mialam budowany przez nas dom i mial potrojna izolacje i podwojne okna. Zycie ekologiczne sa zazwyczaj tansze, zdrowsze i wygodniejsze. Ogicjalne rozwiazania juz niekoniecznie, np. u nas zbudowano odsalarnie wody morskiej, zamiast pociagnac rury z polnocy kraju, gdzie czesto sa powodzie i kazdy by na tym skorzystal.
Jesli chodzo o samochody, to owszem przez ta chwile odsniezania nic wielkiego sie nie stanie, ale warto pomyslec chocby o przechodniach, ktorzy musza przejsc obok i wdychac spaliny! Ile razy jeszcze w PL wychodzilam z bloku i od razu sie dusilam, bo ktos nie wylaczyl auta.
Czy powinien byc za to mandat i w jakiej wysokosci, mozna dyskutowac, ale zwyczajnie wystarczy pomyslec, by stwierdzic, ze lepiej tak nie robic.

Ok, budzo Robcia i idziemy na wizyte do pielegniarki, akurat na 8 mies wyznaczyli.

P.s. Kugela namieszalas mi z ta smycza... Linkowa juz bym miala wczoraj, a tak dzis mi z innego sklepu dowioza. W dodatku tasmowe drozsze. Naprawde tak sama potrafia zaciagnac po nogac? I bardziej sie hacza...?
 
Ostatnia edycja:
Wikasik ja ci taz odradzam tasmowej smyczy...
po pierwsze na wietrze lataja jak latawiec i halasuja a po 2gie jak sie zegna to krzywo zaciagaja.Moj boxer zerwal dwie takie smycze po czym kupilismy linkowa na ktorej biega do dnia dzisiejszego.
 
Hmmmm... Mam jeszcze pare godz na decyzje... Przetrzepuje net, bo akurat Robert usnal.
Hehe, obudzil sie :p To sobie poczytalam!

Falszywy alarm, Robert spi na dworze i monior zaszwankowal.
 
Ostatnia edycja:
Wstawac spiochy!

Ja zaraz ide obiad/kolacje szykowac. Dzien minal tak sobie, bylam na zakupach w chinskiej dzielnicy i kupilam troche dobrej jakosci, ale tanszego miesa. Potem wypad autem do parku (bo bez smyczy i trzeba bylo dojechac), wyjezdzajac rozwalilam brame wjazdowa i auto ciut wgniecione... Akurat wiatr odczepil brame i zaczela sie zamykac, jak ja ruszylam, nie mialam szans na reakcje :( bardzo sie zdenerwowalam, ale juz mi lepiej.

Smycz kupilam jednak tasmowa. Zobaczymy.

Rano bylismy z Robertem na wazeniu/mierzeniu. Moj wielkolud przed ostatnie 4 miesiace skoczyl z 3 centyla na 25 :) Wazy teraz 8340g i mierzy 69cm (mierzone na lezaco do piet - stopy zadarte do gory)
 
Witam

U nas nocka z maruderem nawet nawet trochę sie tylko kręcił ale to norma więc nie było źle . Ciekawe jaki dzisiaj dzień mi zapewni mój wrzaskun :dry:

Po za tym nic nowego ....

Kiedy już ta zima się skończy ???? :angry::confused2: na weekend jakieś mega mrozy zapowiadaja...poprostu pięknie:angry: JA CHCĘ WIOSNĘ !!! Wikasik jak ja ci zazdroszczę tej pogody....

miłego dnia dziewczyny :*
 
Ostatnia edycja:
Ja się wcale nie dziwię czemu przeważnie te filmy katastroficzne są umiejscowione w Australii albo na Florydzie.Wszyscy im tej pogody zazdraszczają ;-):-)ja też Ci Wikasik zazdraszczam no bo co niby mrozu nie ma aż tak dużego ale palić trzeba .U nas piec do CO w pokoju więc przerąbane bo nosić węgiel trzeba i do tego kurzy się i dziennie wycierać trzeba(no ale nie dało rady inaczej:-()No ,a poza tym śnieżek śliczny ale sypie i jak sypie z takim maluchem na sanki nie bardzo :no:.Nocka już lepsza tylko 3 pobudki (jedna o dziwo na jedzonko co mnie ucieszyło:-D:tak::-))@ koopy .Doopkę pawianią ratujemy przed odpadnięciem .No ale już nie było temperatury.Niech te ząbki już się wyząbkują:tak:
 
Cześć Dziewczyny, witam po kolejnej przerwie. Dziś pierwszy dzień w pracy po tym jak byłam na opiece i dopiero teraz chwila na bb, w domu szans brak, non stop ktoś chory, do tego miałam jeszcze siostrzeńca W na feriach więc walczyłam sama z całą 3 bo W ciągle w pracy. Na koniec i ja wysiadłam, dopadła mnie big migrena. No ale dziś póki co jest ok, w domu z mojąbabcią została smarkający się Mateusz, W w pracy a Oleńka pierwszy dzień u teściowej - musiałam ją zawieź przed pracą do Święciechowy, miejscowość obok Leszna. Ma nadzieję, że wszystko będzie ok bo teście to dobrzy ludzie ale co do wychowywania dzieci to trochę się różnimy:baffled:
W chwili wolnej od pracy postaram się podczytać co tam u Was. Ściskam gorąco:)
 
Hej dziewczyny- u nas nocka kiepska. Do 24 było ok a potem 2 godzinna walka z zasypianiem a potem wybudzanie się co 2 godziny. No ale jakoś dotrwałyśmy do rana.
Na dzisiaj planów brak- siedzimy w domu i próbujemy nie zwariować. Tylko zupkę ugotuję dla nas i dla Uli a poza tym zamierzam odpoczywać na ile się da przy ząbkująco- marudzącym dziecku. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Azula- koniecznie spróbuj mąkę ziemniaczaną na odparzoną pupę skoro nic nie działa.

Buziaki dla wszystkich i zdrówka dużo dla chorowitków. A mamą ząbkujących dzieciaczków dużo cierpliwości.
 
reklama
Z ta pogoda,to rozumiem, ze to powod do zazdrosci, bo sama bym sie nie zamienila. Jednak sa i minusy. Szaleja pozary, czesc konkreolowanych, ale niestety nie wszystkie. W sobote mielismy jechac na miniwakacje, bo mamy swieto Australii i poniedzialek wolny, ale odwolalismy wyjazd. W rejonie, gdzie mielisly byc, sie pali :( Samo miasteczko jeszcze ok i mam nadzieje, ze tak pozostanie, obecnie ogien jest 30km od nich, ale dym unosi sie wokol i wszystcy sa przygotowani do ewakuacji, jesli zajdzie potrzeba. Lasy dookola sa zamkniete, weic takze czesc drog, ktore przez lasy przechodza. Takze szkoda, ale dobrze, ze nam tylgo wyjazd przepadnie (udalo sie uzyskac zwrot za noclegi), a tam ludzie drza o dobytek i domy...
 
Do góry