reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
Hej

nocka do du** co tu wiecej pisać , nic mi się nie chcę .....eee idę sobie zjęść coś słodkiego na poprawę humoru :-)

suse -faktycznie ciężko tu podjąc właściwą dezycje ,każda ma swoje plusy i minusy ,nie wiem jakbym postąpiła na twoim miejscu ....z jednej strony chciałbym powiedzieć zeby mi kiedyś dziecko nie miało za złe jak by sie wydało a z z drugiej po co komplikować jest dobrze tak jak jest ...ale tak jak pisze Jola musicie sie z tym liczyć że ktos "życzliwy" może sie wygadać....
No ale nie zmiena to faktu że jest wasz od samego początku i na lepszych rodziców nie mógł trafić :-)
Słuszną wagę ma twoja córa :-)

miłego weekendu :*********
 
Pieszczoszka ciekawam jakby tak Laura z Amelką razem do foty pozowały moja na 3 centylu twoja już z siatki chce wyjść no co prawda ponad miesiąc różnicy .Ale penie różnica by była niezła:-).Laura to jak starsza siostra by przy Amelii wyglądała.A co do tego co i kiedy dziecku mówić nie mówić to od wielu czynników zależy i wcale nie łatwo komuś w tym doradzić:tak:
 
Sarka tez ma cos kolo 80 cm ciezko precyzyjniej podac bo sie strasznie wierci.
Jesli chodzi o adopcje to raczej nie byla to z mojej strony odwaga tylko chec dania domu dziecku ktore nie mialo szczescia w zyciu rodzac sie nie tam gdzie trzeba.Myslalam ze sama nigdy nie bede miala swoich dzieci i na co komu duzy dom z ogrodem...kto to po nas dostanie...?Teraz jak juz minely ponad 2 lata to tak sobie mysle ze to byla najlepsza i najtrudniejsza decyzja w moim zyciu i choc kosztowala to nas kupe nerwow,podrozy do PL,rozlaki bo musialam siedziec z malym w polsce na poczatku no a o kasie nie wspomne to i tak nie chcialabym nic zmieniac.Czekamy jeszcze na ostateczna rozprawe o przyznanie nam calkowitej wladzy rodzicielskiej przez polski sad ktory nie moze sie zdecydowac czy przeprowadzic to jako adopcje polska czy moze jednyk jako zagraniczna...
 
suse - byle by tylko niewiedza straszności nie zbudowała w nim wiary, że może jego rodzicielka jest wspaniała, a oddała go bo musiała. myślę, że cokolwiek zdecydujecie zrobicie dobrze, Colin ma wspaniałych rodziców, więc nie ma czego zmieniać:)

Pieszczoszka - no nie wiem, czy tak łatwo oddasz swoją córeczkę jakiemuś facetowi, choćby był nie wiem jak słodki:)
 
reklama
Suse: super!!! Podziwiam Cie!!! Nie wiem czy bym sie na to odwazyla! No chyba ze bym nie mogla miec nigdy swoich dzieci!! Ale bardzo szanuje takich ludzi!!! :) wierze ze to b trudna droga do pokonania :)
 
Do góry