reklama
anik.
Mama Krzysia :)
pieszczoszka - u mnie też ciaśniej
Mysiochomis
:*
Dasz radę przeżyłas tamtą ciążę więc ta juz z górki będzieHej dzieki za gratulacje no wiec dzien sie zaczal od wymiotowania wrrr i piewrsza mysl to taka ze OSTATNI RAZ JESTEM W CIAZY!!!!
Bleeee z Neluska do 24 tyg "zygalam" po 5 razy dziennie i czuje ze sytuacja sie powtorzy
Dam Wam znac co bedzie ale to dopiero gdzies w kwietniu
Moj maz chce chlopca a dla mnie wszystko jedno aby to jakos przezyc
Paulinka88: ;( ojjj kurde a myslalam ze bedziemy razem rodzic no ale moze tym razem trzymam kciuki
Pieszczoszka1988: ciasno jak cholera
Dzis na obiad placki ziemniaczane mniammmm
Dziewczyny, czy któraś z Was może próbowała mleko następne Babydream z Rossmana ( jeśli juz o tym było tp przepraszam)? Ma dobrą cenę (tak jak i obiadki i deserki) ale chciałam zapytać czy któraś je podaje?
Ja kupuje słoiczki z bebydreama... ogólnie jak dla mnie nie walą kałem jak te z Gerbera i wygląd też dla mnie maja lepszy. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to na skład. To robi niemiecka firma więc tam są cuda wianki powsadzane nieadekwatne często do wieku maluszka. Mam wrażenie że jedynym wyznacznikiem wieku na opakowaniu jest konsystencja.
A ja męczę się z uzębieniem mojego syna... nie wytrzymiem chyba !!!!! ale za to mam czysto w domu
Buziam :*
Mysiochomis
:*
Azula między innymi bo ućpałam dziecko vibrukolem i mialam czas na sprzątanie
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
omg nawet mnie to załamało i tez od razu przyszlo mi na myśl, ze trzeba było gacie ściagnąć.;-) A po co wąłsciwie idziesz do lekarza? Po zaświadczenie dla dziadków?Paulinka - no to Kochanie przepraszam nic się nie martw, jest następny cykl, trzymam za Ciebie kciuki a kuchni strasznie zazdroszczę, bo to moje nieosiągalne jak na razie marzenie, nawet porządnego piekarnika nie mam:/ czekam na zdjęcia z zapartym tchem, więc nie pozwól mi się udusić
anik - to mi się wydaje całkiem sporo... jabłuszko mu daj, ale surowe, bo coś mi się zdaje, że gotowany zapiera z hippa jest sok śliwkowy, na Bartka działał.
my nie mamy problemów z kupą, chyba raz się zdarzyło, wydaje mi się, że to dzięki mleku...
noc wspaniała! Hania jadła o 3 i spała do 7 co prawda od 22, ale ja jestem mega wyspana, mimo że położyłam się dopiero po północy:-) po tych jej miesięcznych harcach i marudzeniu tyle snu to dla mnie mega uderzenie! zwłaszcza, że Misiek śpi z Bartkiem, bo mi chrapał i budził Nutelkę, choć bez niego nie mogę się uśpić i całą noc wędruję po moim wielkim łóżku..
wybieram się dziś do lekarza, bo... moi dziadkowie nie mają co robić, zeszłam wczoraj pożyczyć odkurzacza, bo nasz się.. zepsuł, a jakoś musiałam wciągnąć igły z choinki, bo wbijają mi się w nogi i babka oświadczyła mi, że oni wiedzą, że jestem w ciąży i jazda, bo im nie powiedziałam, bo po co? bo ukrywam, a oni i tak wiedzą, po co mi to dziecko? jak mogę się nie zabezpieczyć? itp.. to stąd u nich krzyki i awantury przez ostatnie 2 dni.. pominę jak bardzo się wkurzyłam, i że wcale mi nie wierzą, że mam @ i nie jestem w ciąży, byłam gotowa ściągnąć majtki i im pokazać, serio ale, ale... babka dowiedziała się od mojej matki, z którą nijak nie rozmawiałam o moich "dolegliwościach", w ogóle o moim spóźnieniu wiecie Wy i Misiek.. więc dziadkowie sprężają pośladki i zostają z dziećmi, a ja idę do lekarza, oczywiście mam zaznaczone, że mam się spieszyć, żeby nie było.
z ciekawostek.. widać po mnie, że jestem w ciąży, najlepiej po moich oczach no i nie dawało im spokoju, że w sylwestra wypiłam szampana, a ja nie piję jak jestem w ciąży, nawet jak mnie namawiają
po prostu mam ochotę huknąć czołem o ławę..
smutne to bardzo niestety, oby tu było inaczej i nie skonczyło się tylko na czczy gadaniuNic nie przegapiłaś ,bo ja nic nie pisałam.
Relacja z nowej szkoły "
Kuba wczoraj po szkole był już zadowolony ,bo w trakcie to różnie -jak to mój Kuba
Po pierwszym kontakcie z rzeczywistością ,kiedy usłyszał ,że w szkole rządzą dorośli powiedział :
W takim razie nie interesuje mnie wasza placówka szkolna
Zabieram zabawki i zmieniam piaskownicę
Zapoznał się jeszcze z regulaminem i z tym jakie ma prawa .
Przeanalizował wszystkie za i przeciw po czy stwierdził że:
hmmmm jak by się dobrze zastanowić to moze da się tu jakoś przeżyć i nie zwariować
Klasa jest spoko,panie są spoko,wf jest cudowny ,bo grał dziś w prawdziwego kosza
i dlatego postanawia ,że jutro spróbuje pójść jeszcze do tej szkoły ,ale cudów z jego strony mamy się nie spodziewać
On postara się być po prostu tylko grzeczny
To relacja KUBUSIA ;-)
A to relacja dyrektorki i tu gorzej to brzmi ponieważ ....
Kuba jest bardzo rozhukany i wszystko go rozprasza ,jest dosłownie strzępkiem nerwów w ludzkiej skórze .
Powiedziała ,że jej strasznie go żal jak on tak się męczy z tymi wszystkimi bodźcami .
Ale spróbuje mu jakoś pomóc i pomimo dzisiejszego nie najlepszego startu to zaprasza go jutro na kolejną próbę .
Niestety to efekt naszej 'kochanej szkoły" bo widać ,że był zastraszany ,manipulowany i dosłownie poniewierany ....
Po rozmowie z psychologiem wiem że :
Kuba to klasyczny Asperger z każdym calu ,mocno zagubiony w tym świecie bez jakiejkolwiek pomocy w szkole Mocno pobudzony emocjonalnie ,nadpobudliwy z powodu nadmiaru bodźców i najprawdopodobniej musiał sobie ze wszystkim radzić sam .Jego zdaniem rzucano go na głęboką wodę ,bo jest inteligentny i jakoś to będzie
Kuba to dzielnie znosił w danej sytuacji ,ale nerwy go wewnętrznie roznosiły i dlatego stał się agresywny ...
Jak to usłyszałam to ręce mi opadły do podłogi ,a szczęka poniżej poziomu
To tyle co wiem na początek .Wierzę ,że moje inteligentne dziecko da radę i zaaklimatyzuje się jednak w tej szkole ,bo powrotu do starej szkoły absolutnie sobie nie wyobrażam
pieszczoszka u mnie wciąż luzy, nie jakies straszne ale ograniczenia trzeba stosować i nie dac sie ponieśc fantazji. Problemów z zębami wspólczuję, chyba będziesz musiała wziąć kredyt niestety zgorzel to bardzo niebezpieczna sprawa, żeby się nie rozlał, bo do sepsy dojsc moze. Wydaje mi się, ze chyba antybiotyk powinni ci na to dac.
jak mnie łeb zacząl boleć :-(
faktycznie w słoiczkach babydream dziwnne rzeczy czasem są, niektórych to sama w zyciu nie miaąłm okazji spróbować a w jednym obiadku po 4mc widziałam szpinak to była bodajże zwykła marchewkowa, taka pierwsza niby. Michałowi kupowałam i obiadki i owocki, bo tansze większe wiec jeszcze na 2 mu dzieliłam. Teraz to głownie gotuję a to i tak bez różnicy bo kune czy gotowane i tak jesc nie chce
oj jaki mi długi pościor wyszedł
Ostatnia edycja:
anik.
Mama Krzysia :)
azula Viburcol to czopki homeopatyczne ;-) http://www.doz.pl/leki/p5023-Viburcol_compositum_Viburcol_N
paulinka88
Mama Mikołajka i Marcelka
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2011
- Postów
- 3 306
Obiecane
nie zwracajcie uwagi na kable- elektryik jutro będzie i na niedokończony słupek- nie dali ramki do mikrofalówki....
Zobacz załącznik 529421Zobacz załącznik 529422Zobacz załącznik 529423
nie zwracajcie uwagi na kable- elektryik jutro będzie i na niedokończony słupek- nie dali ramki do mikrofalówki....
Zobacz załącznik 529421Zobacz załącznik 529422Zobacz załącznik 529423
reklama
Podziel się: