reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

Pieszczoszka - równo 21:/
annte - co miesiąc? od września miałam jedną w listopadzie, więc to kwestia sporna;p

anik - nie wiem jak jest z uczuleniem na gluten.. Mysio chyba ma z tym problem, może pomoże, ale kwasiury mogą być na ząbki i w zależności od jedzonka.. a co do cyców - ja się garbię już 5rok.. odrobinkę mi zmalały, razem z wagą, ale to zmiana z e na d, więc szaleeeństwo..

kilolciu - "co? jaka z Ciebie matka? chcesz żeby dziecko dostało zapalenia opon mózgowych??!!" :-D

Mysio - 500?? :szok: ja się nie znam, ale żeby zaprzestać produkcji trzeba ściągać z każdym dniem coraz mniej:p
 
Ostatnia edycja:
reklama
zanetaa -

Nietolerancja glutenu objawia się u maluszków w sposób mniej nasilony. Dziecko, które nie toleruje glutenu, może mieć wysypkę, kolki, wzdęcia, biegunkę, czasem dołączają się dolegliwości ze strony układu oddechowego.

Reakcja alergiczna przyjmuje najczęściej postać zmian na skórze (wysypki i szorstkie plamy) lub dolegliwości żołądkowych (kolki, wzdęcia, biegunki). Zdarzają się także dolegliwości ze strony układu oddechowego (duszności, katar, kaszel).

No i tyle mądrego się dowiedziałam... ;-)
 
Annte przestałam cycować bo już nie wyrabiam fizycznie.... młody mi od dwóch miesięcy budzi sie w nocy co 40 min na cyca, zrobił się niespokojny i zadziorny o niego... jak bym czekała jeszcze troche to obawiam się że kończenie z cycem wymusiło by na mnie wyjazd z domu na kilka dni.

Ja dziś przeżyłam noc :D ciężko ale dałam radę... co prawda od 2.30 wisiałam na łóżeczku z przepełnionymi cycami i głaszcząc małego ale później Seba mi pomógł już i było spoko :D
O 4.00 rano ściągnęłam 500 ml mleka :O z moich miejsc na cycki :O młodemu się jeszcze moje mleczko skapło na śniadanie z butelki :p Jeśli bede teraz konsekwentna to może za miesiąc bede mogła pospać ciągiem 3h :D

Suzi :******* dla Małego :******

Mysio, jak jak pomyślę o zakończeniu cycowania to chce mi się płakać. Ale powiem szczerze, że jestem już zmęczona tym wstawaniem i mam wrażenie, że mała się nie najada.
Ja po Sylwku ściągnęłam 250 ml. Wylałam, bo piłam drinka.

Pieszczoszka - równo 21:/
annte - co miesiąc? od września miałam jedną w listopadzie, więc to kwestia sporna;p

Zanetaa, nie byłam pewna, a nie chciało mi się szczegółowo szukać. :-D Ciekawe kiedy ja dostanę.

Idę sie położyć i zmęczyć Greya (dalej czytam I tom).
 
o matko zanatea ale sie przeraziłam :-D i rozkminiam co ja za krzywdę temu dzieciakowi robię :-D

mysio 500? no niezłą masz mleczarnię. Jak chcesz żeby było coraz mniej to ściągaj tylko do uczucia ulgi.

co Wy takiego zbiorowo czytacie
 
Muszę sciągać większość bo zrobiły mi się zatory pod pachą... nie ma innej opcji żeby się go inaczej pozbyć u mnie... dziś wieczorem już nie miałam takiej ilości do ściągnięcia bo tylko 150 ml :p u mnie na noc tak się buzuje w cyckach :p

Annte ja też miałam wątpliwości ale jednak prawie 8 miesięcy karmiłam więc nie jest źle :p teraz młodemu na razie udaje się jeszcze załapać na mleczko ściągane ale nie wiem jak to długo potrwa :) może dam rade utrzymać taką laktacje żeby zebrało się chociaż 100 ml dziennie żeby mlody dostal... ale wszystko wyjdzie w praniu :) może być tak że z dnia na dzień mleko zniknie
 
Ostatnia edycja:
annte ja tez jestem na pierwszym tomei greya, nie mam kiedy go skonczyc. Pewnie jak bym miała ksiazke w ręce to juz dawno bym skonczyła, a tak jestem daleko w tyle.
 
Witajcie Kochane, wszystkiego dobrego w Nowym Roku :tak:
Jeśli pozwolicie to wrócę do Was po dłużej przerwie, mieszkamy już u siebie w końcu, internet podłączony więc będę mogła częściej do Was zaglądać. Nadrabiać nawet nie próbuje:)
Ja dziś byłam pierwszy dzień w pracy, nie było najgorzej...
Niestety moje oba dzieciątka chore - Ola zapalenie oskrzeli, Mateusz wirusówka. Od niedzieli walczymy z gorączką, katarem i kaszlem. Ząbków u nas ciągle brak, czy są jeszcze jakieś bezzębne Majówiątka, czy tylko moja Ola została???

Buziaczki dla Was wszystkich, Suzi&&&
 
Dusia - gratuluję i zazdroszczę:zawstydzona/y: oby wszystkie chwile w Waszym domu były piękne, a on sam był przesycony ciepłem, a dzieci wspominały jego zapach z łezką w oku:)

Kilolciu - a widzisz, nie wiedziałaś o tym, bo nie wychowałaś 3 dzieci w czasach komuny! to były inne czasy!
czytamy serię zaczynającą się "pięćdziesiąt twarzy Grey'a" - dużo kontrowersyjnego seksu, akcji niema prawie wcale, ale sceny niczego sobie:) jeśli chcesz to mogę Ci podesłać e-booka :p

i jeśli weszło na Greya - stoję w połowie 3 tomu, jakoś mnie nie pociąga zupełnie, gorzej niż 2 tom, przerwałam czytanie podczas seksu, więc o czymś to znaczy. pierwszy tom był najlepszy! jeszcze wrócę,jak skończą mi się nowe rozdziały moich ulubionych serii:)

Mysio - aż mnie cycki bolą:p współczuję i życzę ulgi;)
 
reklama
Do góry