reklama
gia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2011
- Postów
- 312
Co do książek czytanych na kompie, to zdecydowanie wolę wersję oryginalną, ale coż - jak się nie ma co się lubi, to sie lubi co się ma. Od grudnia jestem na wychowawczym więc włączyłam tryb oszczędnościowy .
Pieszczoszka niezła historia z tą saszetką.
Elcia gratulujemy ząbka.
U nas nadal biało i mroźno, do tego słoneczko. Zaliczyliśmy spacerek, Gabriel pozjeżdżał na sankach, Hubert pospał i byłoby całkiem fajnie gdyby nie to, że wczoraj postanowiłam się trochę poruszać i poćwiczyłam z Ewą Chodakowską i dupa mnie boli!! Zresztą całe nogi i inne części ciała też. Stwierdzam, że zrobił się ze mnie wapniak, nie dość, że wytrzymałam tylko 28 minut (turbo), to dzisiaj mam takie zakwasy, że szok . Jak ja mogłam się tak zaniedbać. O ile rano było w miarę ok, to popołudniu co raz gorzej. Oj trzeba sie rozruszać.
Pieszczoszka niezła historia z tą saszetką.
Elcia gratulujemy ząbka.
U nas nadal biało i mroźno, do tego słoneczko. Zaliczyliśmy spacerek, Gabriel pozjeżdżał na sankach, Hubert pospał i byłoby całkiem fajnie gdyby nie to, że wczoraj postanowiłam się trochę poruszać i poćwiczyłam z Ewą Chodakowską i dupa mnie boli!! Zresztą całe nogi i inne części ciała też. Stwierdzam, że zrobił się ze mnie wapniak, nie dość, że wytrzymałam tylko 28 minut (turbo), to dzisiaj mam takie zakwasy, że szok . Jak ja mogłam się tak zaniedbać. O ile rano było w miarę ok, to popołudniu co raz gorzej. Oj trzeba sie rozruszać.
gia wiem cos o tym bo tez jak pocwiczylam z chodakowska to przez 3 dni chodzic nie moglam, nie wspomne o siadaniu i wstawaniu, to był wyczyn. Ruszalam sie niczym stara babcia i smialismy sie z siebie z mezem bo jemu cos strzykło w plecach wiec jak emeryci w podeszłym wieku
ale powiem ci ze zazdroszcze ewce tego ciałka hihihi
ale powiem ci ze zazdroszcze ewce tego ciałka hihihi
Witajcie, widzę, że Grey intryguje Ja jestem na 5 rozdziale ale też nie lubię na kompie, wolę papier.
My po spacerze wsród płatków śniegu, po kapieli i po problemie z kupą.
Mała cały dzień się prężył i aż robiła się czerwona z wysiłku ale nic nie zrobiła, w końcu dałam jej 1/4 czopka i poszło, 4 pieluchy na raz, masakra, ale dziecku przyniosło to ulgę.
A teraz do lektury
Elcia,gratuluję!
Olissia, ja miałam taką sytuacje już dwa razy, karmiłam małą w krzesełku, była przypięta, i nagle zaczęła się krztusić, szybko zdjęłam blat ale nie mogłam jej wypiąć z pasów, na szczęście odkaszlnęła sama, ale się wystraszyłam.
My po spacerze wsród płatków śniegu, po kapieli i po problemie z kupą.
Mała cały dzień się prężył i aż robiła się czerwona z wysiłku ale nic nie zrobiła, w końcu dałam jej 1/4 czopka i poszło, 4 pieluchy na raz, masakra, ale dziecku przyniosło to ulgę.
A teraz do lektury
Elcia,gratuluję!
Olissia, ja miałam taką sytuacje już dwa razy, karmiłam małą w krzesełku, była przypięta, i nagle zaczęła się krztusić, szybko zdjęłam blat ale nie mogłam jej wypiąć z pasów, na szczęście odkaszlnęła sama, ale się wystraszyłam.
Ostatnia edycja:
Martusia22267
Fanka BB :)
Olissia dziękuję:* ale to jest druga część tak?? a masz pierwszą? czy wy od razu od drugiej zaczynacie? ale żeście apetytu na tego Greya narobiły że muszę przeczytać hehe
anik.
Mama Krzysia :)
Dziewczyny help...
Caly dzien trzymalam malemu diete - dostal marchwianke, dostal Smecte, 3 razy Lakcid... Co prawda duzo tych kup nie bylo bo 3 - ale dwie typowo biegunkowe ta ostatnia ciut lepsza ale bez szalu, bo rzadka... Wczoraj wymiotowal taka jakby wydzielina z nosa, dzisiaj wieczorem tez troche zwrocil - takiej samej. Najlepsze jest to ze on ma humor, apetyt - jedynie na widok kleiku na wodzie ma odruch beee... marchwianke jadl az sie uszy trzesly (mleko mu chwilowo wyeliminowalam). W piatek bylismy u pediatry - osluchowo jest czysty, katarek - nie traktowalabym tego jako kataru - cos tam mu wieczorem pochlipie w nosie - wiekszosc wlasnie splywa do gardla - ciutke glos ma taki "katarkowy". Zastanawiam sie - trzymac mu diete? Ile? Dac jutro Smecte? Gdyby to byl wirus to chyba mialby temperature, kupy bylyby chyba czesciej niz 3 razy na dzien? A moze to taka lagodna odmiana jelitowki i wirus musi wyjsc? Czy to bylyby zabki? Jakas infekcja? Jest weekend, na IP chybaby mnie wysmiali (albo znowu lapali okazje do zostawienia) nie mam juz pomyslu... Gotuje mu teraz kompot z jablek, kupilam Hipp Ors 2000 (jeszcze mu nie dawalam). Mam w razie.czego jeszcze Nifuroksazyt w syropie w domu...
Moja mama radzi mi nie dawac mu jeszcze mleka... Moze jakis probiotyk? Ale jaki? Jest marudny kiedy nie jest na raczkach - wziety nagle odzyskuje super humor o chichra sie, bawi...
Przepraszam, ze tak egoistycznie tylko o sobie - Elcia ksiazki Ci wysle tylko bede miala dostep do kompa (pisze z telefonu aktualnie).
Jedyne pocieszenie - koncert sie udal, Maciek zaspiewal wspaniale...
Caly dzien trzymalam malemu diete - dostal marchwianke, dostal Smecte, 3 razy Lakcid... Co prawda duzo tych kup nie bylo bo 3 - ale dwie typowo biegunkowe ta ostatnia ciut lepsza ale bez szalu, bo rzadka... Wczoraj wymiotowal taka jakby wydzielina z nosa, dzisiaj wieczorem tez troche zwrocil - takiej samej. Najlepsze jest to ze on ma humor, apetyt - jedynie na widok kleiku na wodzie ma odruch beee... marchwianke jadl az sie uszy trzesly (mleko mu chwilowo wyeliminowalam). W piatek bylismy u pediatry - osluchowo jest czysty, katarek - nie traktowalabym tego jako kataru - cos tam mu wieczorem pochlipie w nosie - wiekszosc wlasnie splywa do gardla - ciutke glos ma taki "katarkowy". Zastanawiam sie - trzymac mu diete? Ile? Dac jutro Smecte? Gdyby to byl wirus to chyba mialby temperature, kupy bylyby chyba czesciej niz 3 razy na dzien? A moze to taka lagodna odmiana jelitowki i wirus musi wyjsc? Czy to bylyby zabki? Jakas infekcja? Jest weekend, na IP chybaby mnie wysmiali (albo znowu lapali okazje do zostawienia) nie mam juz pomyslu... Gotuje mu teraz kompot z jablek, kupilam Hipp Ors 2000 (jeszcze mu nie dawalam). Mam w razie.czego jeszcze Nifuroksazyt w syropie w domu...
Moja mama radzi mi nie dawac mu jeszcze mleka... Moze jakis probiotyk? Ale jaki? Jest marudny kiedy nie jest na raczkach - wziety nagle odzyskuje super humor o chichra sie, bawi...
Przepraszam, ze tak egoistycznie tylko o sobie - Elcia ksiazki Ci wysle tylko bede miala dostep do kompa (pisze z telefonu aktualnie).
Jedyne pocieszenie - koncert sie udal, Maciek zaspiewal wspaniale...
Ostatnia edycja:
reklama
Yolanta
Kicia
Zabiję was za tego Greya...
...do seksu jeszcze nie doszłam, ale charakter tego gościa to idealne odzwierciedlenie mojego pierwszego faceta. Tylko ten mój nie był zbyt przystojny i nie aż tak bogaty.
No zabiję.
...do seksu jeszcze nie doszłam, ale charakter tego gościa to idealne odzwierciedlenie mojego pierwszego faceta. Tylko ten mój nie był zbyt przystojny i nie aż tak bogaty.
No zabiję.
Podziel się: