reklama
Pieszczoszka, będzie dobrze. Wierzę, że się boisz, bo ja też nie cierpię dentystów. Współczuję, że masz tak z ojcem..
Suse, nie słyszałam o czymś takim..
Little_nina, szok!!! 15 latek?? takie cyrki??
Paulinka - hahaha uśmiałam się z tekstu babci o wnuku
Co do zasypiania i spania - dla mnie zawsze najważniejsze było, aby Amelka spała sama w łóżeczku, a usypiać mogłam ją, tak jak jej sie podobało :-). teraz jest tak, że w dzień muszę ją uśpić na podusi, na rękach, na noc, po mleczku odkładam ją do łóżeczka i zasypia sama. CZasem muszę ją potrzymać za rączkę. Ale nie zawsze :-)
Kugela- a czy zamierzasz jakoś próbować teraz uczyć małego spania w łóżeczku? Czy narazie nie? Nie mówię tu oczywiście o limitowaniu bliskości - bo tego nigdy chyba za wiele :-)
Anik - ja teraz w weekend będę miała 50 twarzy greya :-);-) Już się nie mogę doczekać
Co do książek - uwielbiam :-) I ich zapach :-) Jedynie w ciąży coś mi się takiego porobiło i nie miałam weny do czytania, ale teraz wszystko wróciło. Przed ciążą czytałam wszędzie, gdzie tylko się dało i ile tylko się dało. teraz wiadomo czas ograniczony,a le też staram się czytać. Anik - jak ja się cieszę, że to napisałaś!!! Jane Austen ubóstwiam, kocham i nie wiem co jeszcze. Dumę i uprzedzenie widziałam i czytałam chyba po 50 razy :-) I resztę jej książek też. Czasami tak sobie myślę, że urodziłam się nie w tych czasach co trzeba ;-)
Fiore && za Was
No to Amelka aż 3 dni była w żłobku... Wczoraj około 22 zaczęła mocno wymiotować i I raz przespała całą noc bez jedzenia. Dziś rano stan podgorączkowy. Już po lekarzu - niby wszystko ok - czyli wskazuje to na jelitówkę. Tym bardziej, że wczoraj cały dzień ja umierałam - miałam biegunkę, stan podgorączkowy i ogólny bół ciała. A w nocy przeszło na Amelkę. Lekarka powiedziała, że dzięki temu, ze jest cały czas na probiotyku możliwe, że dlatego tak łagodnie ją przeszła. Teraz jest w domku z tatą, ja w pracy. Po południu przyjeżdża babcia, bo jutro chcę ją jeszcze zatrzymać w domku. Mój Ch. też wczoraj cały dzień jakiś rozbity był.
Ok. wracam do pracy.
Suse, nie słyszałam o czymś takim..
Little_nina, szok!!! 15 latek?? takie cyrki??
Paulinka - hahaha uśmiałam się z tekstu babci o wnuku
Co do zasypiania i spania - dla mnie zawsze najważniejsze było, aby Amelka spała sama w łóżeczku, a usypiać mogłam ją, tak jak jej sie podobało :-). teraz jest tak, że w dzień muszę ją uśpić na podusi, na rękach, na noc, po mleczku odkładam ją do łóżeczka i zasypia sama. CZasem muszę ją potrzymać za rączkę. Ale nie zawsze :-)
Kugela- a czy zamierzasz jakoś próbować teraz uczyć małego spania w łóżeczku? Czy narazie nie? Nie mówię tu oczywiście o limitowaniu bliskości - bo tego nigdy chyba za wiele :-)
Anik - ja teraz w weekend będę miała 50 twarzy greya :-);-) Już się nie mogę doczekać
Co do książek - uwielbiam :-) I ich zapach :-) Jedynie w ciąży coś mi się takiego porobiło i nie miałam weny do czytania, ale teraz wszystko wróciło. Przed ciążą czytałam wszędzie, gdzie tylko się dało i ile tylko się dało. teraz wiadomo czas ograniczony,a le też staram się czytać. Anik - jak ja się cieszę, że to napisałaś!!! Jane Austen ubóstwiam, kocham i nie wiem co jeszcze. Dumę i uprzedzenie widziałam i czytałam chyba po 50 razy :-) I resztę jej książek też. Czasami tak sobie myślę, że urodziłam się nie w tych czasach co trzeba ;-)
Fiore && za Was
No to Amelka aż 3 dni była w żłobku... Wczoraj około 22 zaczęła mocno wymiotować i I raz przespała całą noc bez jedzenia. Dziś rano stan podgorączkowy. Już po lekarzu - niby wszystko ok - czyli wskazuje to na jelitówkę. Tym bardziej, że wczoraj cały dzień ja umierałam - miałam biegunkę, stan podgorączkowy i ogólny bół ciała. A w nocy przeszło na Amelkę. Lekarka powiedziała, że dzięki temu, ze jest cały czas na probiotyku możliwe, że dlatego tak łagodnie ją przeszła. Teraz jest w domku z tatą, ja w pracy. Po południu przyjeżdża babcia, bo jutro chcę ją jeszcze zatrzymać w domku. Mój Ch. też wczoraj cały dzień jakiś rozbity był.
Ok. wracam do pracy.
Dzień dobry
My mieliśmy wspólne spanie przez część nocy jak jeszcze cycem karmiłam ale tak poza tym to Młody zasypia ZAWSZE sam w łóżeczku. Zarówno w dzień jak i w nocy. Ale fakt,że był do tego przyzwyczajony od małego, nie nosiłam na rękach,nie bujałam aby zasnął więc się nie przyzwyczaił. Owszem często zasypiał przy cycu ale dość szybko się odzwyczaił sam od tego . Ja ręce,noszenie.bujanie i przytulanie był czas zaraz po spaniu
DrAsia ja też w obu ciążach czytałam dużo mniej niż normalnie. Jakaś rozkojarzona byłam i nie wchodziły mi tak książki,czasem łapałam się na tym,że po przeczytaniu kilkunastu stron łapałam się na tym,że myślami jestem daleko i kompletnie nie miałam pojęcia o czym czytałam.
My mieliśmy wspólne spanie przez część nocy jak jeszcze cycem karmiłam ale tak poza tym to Młody zasypia ZAWSZE sam w łóżeczku. Zarówno w dzień jak i w nocy. Ale fakt,że był do tego przyzwyczajony od małego, nie nosiłam na rękach,nie bujałam aby zasnął więc się nie przyzwyczaił. Owszem często zasypiał przy cycu ale dość szybko się odzwyczaił sam od tego . Ja ręce,noszenie.bujanie i przytulanie był czas zaraz po spaniu
DrAsia ja też w obu ciążach czytałam dużo mniej niż normalnie. Jakaś rozkojarzona byłam i nie wchodziły mi tak książki,czasem łapałam się na tym,że po przeczytaniu kilkunastu stron łapałam się na tym,że myślami jestem daleko i kompletnie nie miałam pojęcia o czym czytałam.
Pieszczoszka moge Ci polecic ksiazke na faktach "Pisarz, ktory nienawidzil kobiet" John Leake. "Fabrykantka aniolow"Lackberg
Wspolczuje przezyc z ojcem
Katasza duzo zdrowka
U nas noc do kitu , mlody co chwile sie wybudzal Jestem padnieta do tego pogoda do duszy leje.
Duzo zdrowka dla chorowitkow
Wspolczuje przezyc z ojcem
Katasza duzo zdrowka
U nas noc do kitu , mlody co chwile sie wybudzal Jestem padnieta do tego pogoda do duszy leje.
Duzo zdrowka dla chorowitkow
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
ale sie wkurzyłam.. kasy brakuje a seba mi kupił perfume na mikołaja za 100zł na dodatek jest tam tylko 30 ml w zyciu bym tyle nie dała !!!!!!!
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
żale bo to głupota w takiej sytuacji jaka jest!!!!!
co innego jak by była kasa .. to w wtedy ok można takie perfumy kupowac ale ja mam teraz wydatek na zęby!!!!
co innego jak by była kasa .. to w wtedy ok można takie perfumy kupowac ale ja mam teraz wydatek na zęby!!!!
gia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2011
- Postów
- 312
Witajcie.
Noc ciężka, Młody co chwila się wybudzał. Muszę jak najszybciej przenieść Go do samodzielnego łóżeczka, co niestety będzie się wiązało z małą rewolucją w mieszkaniu.
U nas dzisiaj piękna pogoda - leży śnieg, nie tylko na ziemi, jest na drzewach, krzewach i do tego piękne słoneczko ) Zimę w takim wydaniu to ja lubię.
azula ja też czytałam "my dzieci z dworca zoo". Byłam na ta książkę stanowczo za młoda, ale podebrałam ją starszej siostrze. Zrobiła na mnie niemałe wrażenie i też dała do myślenia.
Któraś z Was pisała, że lubi Cobena - przeczytałam kilka jego książek. Brat mnie nimi zaszczepił. Ostatnio dostałam kolejną, ale jeszcze się za nią nie zabrałam.
Ja ostatnio w tematyce II wojny. Trochę ciężkie, ale się wciągnęłam i podczytuje kiedy się da.
Zdrówka dla chorych.
Noc ciężka, Młody co chwila się wybudzał. Muszę jak najszybciej przenieść Go do samodzielnego łóżeczka, co niestety będzie się wiązało z małą rewolucją w mieszkaniu.
U nas dzisiaj piękna pogoda - leży śnieg, nie tylko na ziemi, jest na drzewach, krzewach i do tego piękne słoneczko ) Zimę w takim wydaniu to ja lubię.
azula ja też czytałam "my dzieci z dworca zoo". Byłam na ta książkę stanowczo za młoda, ale podebrałam ją starszej siostrze. Zrobiła na mnie niemałe wrażenie i też dała do myślenia.
Któraś z Was pisała, że lubi Cobena - przeczytałam kilka jego książek. Brat mnie nimi zaszczepił. Ostatnio dostałam kolejną, ale jeszcze się za nią nie zabrałam.
Ja ostatnio w tematyce II wojny. Trochę ciężkie, ale się wciągnęłam i podczytuje kiedy się da.
Zdrówka dla chorych.
anik.
Mama Krzysia :)
Hejo
Wlasnie wracam z Katowic - bylam oddac pracke mgr i coz sie okazalo - fotograf wywolal mi zle zdjecia - zamiast do dyplomu to do dowodu... Trafilo mnie - jutro ide reklamowac...
DrAsia - wspolczuje, ale dobrze, ze Amelce juz lepiej. Tez czasami mam wrazenie, ze te czasy to nie dla mnie Co do Greya - akcji.tam prawie zadnej nie ma, ale czy zawsze musi byc?
Pieszczoszka - dobre perfumy sa warte 100 zl. Ja wychodze z zalozenia, ze lepiej kupic raz porzadne niz dwa razy w miesiacu badziewie - wyjdzie na to samo albo i drozej.
Katasza - zdrowka dla Ciebie i Uli
Co do zasypiania - probowalam Mlodego uczyc zasypiania w lozeczku. I pieknie mu to na poczatku wychodzilo a potem sie zbuntowal... teraz zasypia po butli na naszym lozku z Mackiem - trwa to chwile ale ktos obok musi byc. No i wybudzanie - czasami latamy po kilka razy a w efekcie trzy ostatnie noce spedzil w lozku z nami. Przesane w calosci bez.marudzenie - dzisiaj polozony w nocy w lozeczku budzil sie dwa razy za trzecim ok. 5-6 maciek przyniosl go.do nas... I.co ja mam z tym aparatem zrobic?
Wlasnie wracam z Katowic - bylam oddac pracke mgr i coz sie okazalo - fotograf wywolal mi zle zdjecia - zamiast do dyplomu to do dowodu... Trafilo mnie - jutro ide reklamowac...
DrAsia - wspolczuje, ale dobrze, ze Amelce juz lepiej. Tez czasami mam wrazenie, ze te czasy to nie dla mnie Co do Greya - akcji.tam prawie zadnej nie ma, ale czy zawsze musi byc?
Pieszczoszka - dobre perfumy sa warte 100 zl. Ja wychodze z zalozenia, ze lepiej kupic raz porzadne niz dwa razy w miesiacu badziewie - wyjdzie na to samo albo i drozej.
Katasza - zdrowka dla Ciebie i Uli
Co do zasypiania - probowalam Mlodego uczyc zasypiania w lozeczku. I pieknie mu to na poczatku wychodzilo a potem sie zbuntowal... teraz zasypia po butli na naszym lozku z Mackiem - trwa to chwile ale ktos obok musi byc. No i wybudzanie - czasami latamy po kilka razy a w efekcie trzy ostatnie noce spedzil w lozku z nami. Przesane w calosci bez.marudzenie - dzisiaj polozony w nocy w lozeczku budzil sie dwa razy za trzecim ok. 5-6 maciek przyniosl go.do nas... I.co ja mam z tym aparatem zrobic?
reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
anik.oczywiście masz racje ale mi chodzi o to,że teraz mamy cieżki mies. bo na tego zęba musze tyle dac...
Inaczej bym nie była zła bo perfuma bardzo ładnie pachnie
Inaczej bym nie była zła bo perfuma bardzo ładnie pachnie
Podziel się: