suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Dzieki dziewczynki, to nie jest tak ze w ogóle nie utrzymujemy kontaktów, bo rodzice chcą to naprawić-odbudować, ale ja pewnych rzeczy nie jestem w stanie wymazać z pamięci Chociażby tego że w wigilje przez kilka lat z rzędu siedziałam sama nad pustym talerzem, a w pierwszy i drugi dzen szwędałam sie po mieście aby nie zwariować...b(ardzo lubiłam patrzeć w okna, bo tak ladnie świecily choinki), ogolnie grudzień jest dla mnie trudnym miesiącem, stąd taki mój stan ducha . Ogolnie zaakceptowalam swój los i nie chce narzekać bo wiem ze inni mają gorzej:-(
Ostatnia edycja: