reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

reklama
Natalka - wiem, że może się to śmieszne wydaje, ale ona wpędziła mnie w poczucie winy, strachu i poczucie tego, że co ze mnie za matka... Tym bardziej, że kiedy on trafił do szpitala wcale biegunki nie miał - pojawiły się luźniejsze kupki i wystarczył Lakcid na to... I ja pojechałam w przeświadczeniu, że właśnie jakiś probiotyk dostanę, a oni nasiali paniki, zostawili nas na oddziale, wmawiając mi dodatkowo, że Krzyś jest za gruby, ponieważ w 6 tygodni przytył niecałe 1000 g. I będą mu dietę trzymać - nie wiem, czy sobie jesteś w stanie wyobrazić, kiedy Twoje dziecko płacze Ci na rękach o butlę, a pielęgniarka mówi, że nie dostanie mleka, ewentualnie herbatę? Wyłam razem z nim, a one mi wmawiały, że to kolka! Jak dostał 100 ml herbatki, to tak się na nią łapczywie rzucił, że mnie serce pękało... Wypił i po chwili płacz bo to nie mleczko, a on nadal jest głodny. Nie życzę tego nikomu... Dopiero po drugiej herbacie jakoś u mnie na rękach zasnął i łaskawie o 5 rano przyniosły mi dla niego mleko... Po czym pani dr (skądinąd dobrze znana mojej teściowej, bo studiowały razem i kojarzyła ją z uczelni) stwierdziła, że on musi na oddziale zostać... mnie pielęgniarki po cichu przyszły powiedzieć, żebym go na żądanie wypisałam bo kupy są dobre, wyniki w normie, a leżąc tu jeszcze złapie jakieś choróbsko. I tak właśnie zrobiłam - wypisałam go. Na ostatniej wizycie moja pediatra wreszcie się ucieszyła, że Krzyś ładnie przybrał na wadze, bo wcześniej mieścił się w tym najniższym centylu wagowym - po "diecie" szpitalnej :wściekła/y: co przeżyłam, to moje i niestety jak widać zostawiło we mnie ślad... Bo jeśli jest cokolwiek co odbiega od normy to po prostu się o niego boję. A komu to zawdzięczam, już wiesz...
 
ja tylko na szybko, dzień leci jak szalony dzisiaj miałam pierwsze jazdy na prawko w końcu:-) instruktorem jest kolega mojego S a ciacho takie że szkok! :zawstydzona/y::-):-) z nim to mogę i 50godz jeździć hehe jak by tylko S to przeczytał...:-p
nie dam rady teraz was doczytać bo jedziemy na zakupy, wieczorem nadrobię:tak:
 
Anik az sie nóż w kieszeni otwiera na nasza służbe zdrowia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: miałas naprawde strasznego pecha trafiajac do tego szpitala i na taka lekarke az naprawde brak słow:wściekła/y: ..przynajmniej juz wiesz jakiego szpitala unikać.....I nigdy nie daj sobie wmówić nikomu ze jestes zla matka :no:jak widać na Twoim przykładzie twoja intuicja podpowiadała ci lepiej niż te konowały :wściekła/y:ale naprawde tymi kupkami sie nie przejmuj twój Krzys to okaz zdrowia ;-) gdybym ci Kuby pokazał te luźne kupki to bys zapewne pow ze identyczne u twojego:-p
Jednak człowiek przy pierwszym dziecku jest taki bezradny ...bo nie ma sie doswiadczenia....tym bardziej jak jeszcze naskakuja na ciebie ludzie " co im sie wydaje ze wszystko wiedza " .....i ci wmawiają ze robisz zle choc pozniej sie okazuje ze wcale tak nie bylo...no maskara ....
 
Dziękuję za ciepłe słowa :):* podbudowałaś mnie :) możliwe, że oboje robią identyczne, ale masz racje, nie ma się co przejmować :) trzeba wrzucić na luz i tyle :) A przy pierwszym dziecku dokładnie, człowiek czuje się strasznie bezradny, nie wie co jest dobre, a co złe... Eh... :)
 
Flaurka i teraz na każdym ślubie, podchodząć do panny młodej będę miała Ciebie przed oczami :-D próbuję sobie przypomnieć czy gratulowałam kiedykolwiek??
;-)
Pieszczoszka
- myślę, że 7 miesięcy po porodzie jeszcze mają prawo dziać się dość "dziwne" rzeczy z naszymi organizmami. Chyba jeszcze nie będzie wszystko uregulowane. Mojej małej też wychodzą krostki wokół ust od śliny. Teraz nie smaruję niczym, jedynie często przecieram wodą i wycieram do sucha (ale za chwilę jest to samo ;-)).
Zanetaa- współczuję tego piszczenia - ja mogę słuchać wszystkich dzwięków dziecka- nawet płaczu, ale takie marudzenie, "miączenie" doprowadza mnie do szału hihi ;-)
Anik - może nie doczytałam, albo nie pisałaś, a dlaczego i jak tyle schudłaś w tydzień? Co do luźniejszych kup - też wydaję mi się, że nie masz się co martwić za bardzo. Z Twojego opisu wygląda, że nie dzieje się nic niepokojącego. U nas dziś też była luźniejsza.
Co za nienormalna baba z tej lekarki!! Dobrze, ze chociaż pielęgniarki okazały się "ludzkie". Ale uwierz rozumiem Cię doskonale.. Ja też jestem trochę znerwicowana jeśli chodzi o kupy mojego dziecka - ale ja z kolei z powodu zaparć, też już nie chcę więcej słyszeć takiego płaczu jak był podczas pierwszego zaparcia.
:-(
Fiore
- szybkiego powrotu do zdrowia i formy &&. Zdjęcia cudne.
As- to ma być szkoła? Która również teoretycznie powinna wychowywać dzieci (nie mówię, że zamiast rodziców). Beznadzieja. Podobnie jak Katasza, czytając Twojego posta odniosłam wrażenie, że próbowali robić wszystko, abyście niby sami zaproponowali, że jednak zabierzecie syna do innej szkoły...

U nas dzień bez żadnych rewelacji :-) Byłyśmy razem na moich badaniach okresowych - wszyscy zamiast mną zajmowali się moją córeczką;-). Teraz się relaksuje. :-)
 
Pieszczoszka moja Amelianka idzie tym samym tropem co Laura z tym stylem siadania:tak:.A niby powinny dzieci to robić z czworaków .Nasze są cwańsze i szybciej siadają.Pamiętam zdjęcie Laury z przed miesiąca(może więcej) w wanience i ja się wtedy pytałam ,że ona ładnie siedzi.No i mniej więcej w tym samym wieku Amisia też to co Laura umiała,a teraz w podobny sposób chce siadać ,a z wybicia w wózku ,foteliku to już siada bez problemu:-) .Fiore zdrówka:tak:Anik testowałaś????As ja nie wiem jak Ty to wytrzymujesz:eek::szok:
 
Azula - czekam jeszcze cierpliwie... coś mnie powoli brzuch zaczyna pobolewać - choć wiem, że to żaden zwiastun - to jeszcze cierpliwie zaczekam jednak...

DrAsia - byłam na diecie Dukana i w fazie uderzeniowej właśnie mi tyle kg poszło... Chwilowo dałam sobie z tą dietą spokój (co nie oznacza, ze się obżeram :p ), bo nie wiem skąd takie opóźnienie @ - poczekam i zobaczę co będzie dalej, ale widzę, że muszę przejść na rozsądniejszą dietę chyba.
 
reklama
Anik to niedieta Dukana ,a drakońska tyle w tydzień to ja tyle w ciągu roku:tak:Nie zdziwiłabym się wcale ,że @ przez te kilogramy brak :eek:tzn brak tych kilogramów.Na miesiąc proponuję po 2-3 kg zrzucać no chyba ,że już obecnie ważysz 500 kg;-).Jeśli można i nie tajemnica ile ważysz i jaki wzrost?
 
Do góry