reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Witajcie,

czekam na męża, po 22 ma samolot do domu, oby mgły nie było. Ja też zbijam gorączkę 38, bo mi zwykle marudzi przy takiej (gorączkował 2 razy po szczepieniu).

Uleńko buziaczki na Twoje pół roczku Słonko :*


Kasiula - dobrze, że nic się nie stało :) mój się przy obracaniu z brzucha na plecy już kilka razy poobijał :( teraz podkładam grubo koce, bo przecież boję się, żeby się kiedyś za mocno w główkę nie uderzył.
 
Dziękujemy za życzenia :) Bardzo nam miło.

Z okazji skończony 6 miesięcy wymieniłam dzisiaj smoka i oczywiście był foch. Nowy rozmiar zupełnie nie spasował i pluła nim po pół sekundy. Wobec powyższego Ula poszła spać bez smoka. Zresztą wcale bym się nie pogniewała gdyby tak zostało.

Generalnie dzień niekoniecznie fajny ale bywało gorzej więc nie marudzę. Jutro rano do żłoba na 4 godziny a od wtorku spróbujemy na 6. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Spokojnej nocy życzę.
 
Katasza, wszystkiego najlepszego dla córeczki :-)
Zanetaa, wiem, że nie było Tobie do śmiechu jak usłyszałaś taki tekst od Twojego męża na temat weekendowej drzemki (zwłaszcza po takiej ciężkiej nocy - czego Ci szczerze współczuje) , ale ja po przeczytaniu tego padłam ze śmiechu :-D;-) Czasami teksty tych naszych "chłopów" są tak żałosne, że aż śmieszne ;-) szkoda, że nie potrafię teraz przytoczyć żadnego przykładu jakiegoś "mądrego" tekstu mojego Ch., bo też parę razy ręce i nogi mi opadły...:eek: Dobrze, że już wiadomo co dolega Bartkowi, teraz już będzie tylko lepiej. &&


Kasiula - współczuje przeżyć z upadkiem Twojego synka, ale nie obwiniaj siebie, takie rzeczy się po prostu zdarzają. Znam co najmniej 5 mam, którym dzieciaczki pospadały z łóżek :-).

Flaurka, jak zakupy? U Was tez już panuje gorączka przedświąteczna? Byłam wczoraj w centrum handlowym - to co się dzieje przypomina jakiś drobny obłęd...:eek::-) Pełno ludzi, pełno krzykliwych reklam, promocji... Ale ja chyba to lubię przed świętami ;-) Trzymam kciuki za jutrzejszy I dzień w pracy... Oby szybko zleciało.

Azula
- a może jednak znajomi w Twoim wieku to jednak plus? Są bezdzieciowi, ale to chyba dotyczy niemowlaków? Sama masz przecież syna, który ma własne dziecko, więc może ktoś z Twoich znajomych też ma już wnuczka/wnuczkę którym trzeba się zając, bo mama wraca do pracy, a babcia nie może?

Pieszczoszka, biedna Laurunia, dobrze, że po czopku się uspokoiła.

My dziś po chrzcie (dobrze, że już po :-), nawet jeśli nie było żadnej imprezy). Ameleczka była bardzo grzeczna i z ciekawością wszystko obserwowała. Później obiad i kawka z chrzestnymi. A to prezent dla naszej córeczki: BABY DESIGN PEPE COLOR 2012 Krzesełko do karmienia (2770513092) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (kolor 02 lion).
Oczywiście nie obyło się bez "incydentu" w trakcie ;-). Mojemu mężowi zachciało się w trakcie mszy do toalety, wyszedł w trakcie kazania. Kiedy już wyszedł uświadomiłam sobie, że po kazaniu jest przecież już chrzest :eek: No i stało się ksiądz skończył kazanie i .... czekał na mojego męża... hihi wszyscy czekali:szok::-D.
Po południu Amelka trochę marudziła (trochę bardzo ;-)mało co jej się podobało). Stawiam na zęby (nie mamy jeszcze ani jednego). Mam nadzieję, że w nocy będzie spała bez problemu... Sama za siebie trzymam kciuki ;-). Wyjątkowo dziś chciałabym pospać, bo rano obudziłam się z okropnym bólem szyi - nie jestem w stanie ruszać głową w prawą stronę. Chodzę cały dzień z szalem i maścią rozgrzewającą.
 
Katasza - buziaki dla Ulenki i ode mnie :-)

Mysio - a jaki on sie wazny czul w tej filharmonii. No moge sobie wyobrazic, ze zrobila ona na nim wrazenie :-D

U nas noc tez byla do bani, bo Oli spal jakos nerwowo, kopiac mnie co i rusz po nerkach :szok: A teraz 22:15 i oczywiscie rzeski jak skowronek na wiosne :wściekła/y:
 
Kugela on to zawsze w takich nowych sytuacjach to taki ważny... zero uśmiechu, pełna powaga i skupienie... ciekawe czy mu tak już na przyszłość zostanie... jedynie co się cieszył to tylko do panienek :p tych dużych i małych :p

DrAsia fizjologia nie wybiera :p trzeba ją uszanować bo może kiedyś obrócić się przeciw nam :p ale najważniejsze jest że doczekaliście się na przybycie malza i chrzest się odbył :p Fajowe krzeselko... Mój Gabryś dalej uważa krzesełko za miejsce kary :/
 
Mysiochomis, cudny ten Twój synek.:-) Padłam jak zobaczyłam Go na tych zdjęciach ;-) Moja Amelka też podobnie reaguje na nowości - powaga i obserwuje. Dopiero po jakimś czasie albo zaczyna się uśmiechać albo okazywać niezadowolenie :-)
 
dr Asia no pech bezwnukowi jak na razie to mój syn po tatusiu tradzycję rodzinna podtrzymał i szybko sam tata zechciał zo0stać .Ponoć bardzo niezadowolony bo szybko chciał raz drugi nim być ,a synowa figę mu pokazała mówi ,że nie teraz ,że kiedyś:eek:.Mysio Gabrysiowi świetnie w barwach narodowych no po prostu napatrzeć sie nie mogłam taki przystojny:-)A u nas też noc była też z fochami na cyca nie wiem czemu i te darcie się.Katasza co do smoka to ja z 0-3 zaczętego używać jak Amelianka 4 miesiące miała teraz niedawno na uniwersalny czyli chyba 0-6 przeszłam i mam z tym smokiem zamiar jeszcze trwać (ona ma naprawdę niedużą główkę)I większy smok by ją chyba udusił
 
reklama
Azula moja mimo wszystko choć kruszyna to i tak większa pewnie od Amelki więc myślałam, że taki 6+ da radę a tu figa. Zobaczymy jutro bo w żłobie ma już od kilku dni ten większy i nie ma problemu. Tylko w domu fochy.
 
Do góry