reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Dzwonił Mąż. Z Alim juz duzo lepiej. Miał mieć prześwietlenie płuc, ale nie będzie miał bo oskrzela ładnie się czyszczą po inhalacji. Osłuchowo oskrzela prawie czyste. Wiec rtg nie jest potrzebny, a tym bardziej że we wrześniu był naświetlany. Na pewno do poniedziałku zostaje w szpitalu bo ma antybiotyk dożylnie.
Matko kochana jak ja się ciesze!

Dziekuję Wam dziewczyny!!!
 
Suzi - ja inaczej - dzieci w końcu kiedyś z tego chorowania wyrastają:)

wróciłam, zziajana i jakaś taka do pupy.. oczy mnie szczypią po mojej super nocy, ale mogę się pochwalić, że ogarnęłam salon i.. widać dywan!! zostało mi odkurzanie, ale musi poczekać, bo Nutelcia właśnie się uśpiła i nie mam zamiaru jej budzić. później rozłożę matę, przesunę fotele i ławę i koniec. zapakuję naczynia do zmywarki, umyję sztućce (nie myję w zmywarce, bo mam ich za mało, a ślubne z wstawkami), ugotuję obiad i dość na dzisiaj.
aaa, jedziemy do mojej kumpelki na kawkę (ja herbatkę jako, że kawy nie tykam) i mam nadzieję, że troszkę mi minie szał na zabijanie..
 
Suzi kochana mocno trzymam kciuki zebyscie obydwoje szybciutko wyzdrowieli i zebys jak najszybciej mogla utulic Aliego :tak: a swoja droga to bardzo dzielny i silny chłopak i wyjdzie z choróbska raz dwa :tak: przytulam :***
 
Suzi to super,że z małym lepiej.
A masz może inhalator? Jeśli maleńki często łapie zap. oskrzeli, to inhalator naprawdę jest pomocny. Nas często ratował przed szpitalem ( młoda non stop chorowała na infekcję dolnych dróg oddechowych).

Uf mały zasnął.Dzisiaj kolejny dzień noszenia na rękach:baffled:.
A wczoraj lulałam go 2 godziny zanim zasnął. Tak,że pieszczoszka zazdroszczę tak pięknie zasypiającej Laury;-).

A dziewczyny założyłam sobie fb, więc jakby ktróraś chciała to zapraszam:-).
Anna Kordas | Facebook
 
mms_img43873.jpg I jak tu nie tęsknić za takim smnieszkiem. Jezu ja nie wytrzymam bez niego :-( Mąz mi przed chwilą przyslał to zdjęcie!
 
Witajcie po kolejnej bardzo kiepskiej nocy. Wczoraj u pediatry okazało się na szczęście że Julia ma tylko katar i nic dalej nie poszło ufff. Powiem Wam że nie wiem co się dzieje ostatnio z tymi nocami:no: Ja nadal nieprzytomna, druga noc z rzędu ale wiem że Wy macie albo miałyście gorzej:-)
Suzi mocne kciuki, współczuje rozłąki ale pomyśl że to dla Alego dobra i już niedługo będziecie razem:-)
Nie doczytam Was bo mi się oczy zamykają, ale myślami jestem z Wami.
Miłego i spokojnego dnia dla wszystkich:-)
 
reklama
suzi ciesze sie bardzo,ze z Alim jest juz lepiej :*

Emma bawiła sie grzechotka,rozwaliła sobie powieke troche:szok:mocno musiała sie uderzyc,płacz niesamowity,ale zaraz sie uspokoiła na rekach.Ma lekko napuchniete.
 
Do góry