reklama
anik.
Mama Krzysia :)
Witajcie,
podły humor, dzięki władzom uczelni... Praca mgr napisana, wysłana promotorowi i co? 22.10 mija termin jej złożenia, a ja z moją promotor nie mam kontaktu
stacjonarny milczy, komórki nie odbiera - cudnie
Jeszcze jak rozmawiałam z kobitką w dziekanacie moje dziecko postanowiło podrapać sobie nos i podnieść alarm
nie wiedziałam, czy gadać dalej, czy wtykać smoka - uprzejma pani pozwoliła, abym uspokoiła darciucha
Tylko co ja mam teraz zrobić? Praca leży u tej kobiety na mailu od ponad tygodnia... I zero odzewu
i ZERO kontaktu
mogę przedłużyć termin złożenia pracy dyplomowej, tylko do tego potrzebuję.... podpisu promotora 
Witam nową mamę.
podły humor, dzięki władzom uczelni... Praca mgr napisana, wysłana promotorowi i co? 22.10 mija termin jej złożenia, a ja z moją promotor nie mam kontaktu








Witam nową mamę.
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Tak piękna pogoda ...a z Laurą spacery nie są piękne
we wózku pojeździ może ze 30 min i darcie i na ręce!! a troche już sobie waży ..
Mama dla pocieszenia powiedziała,że ja wózka nie znosiłam, i każde wyjście ze mną do parku wyglądało tak,że mama jedną reką pchała wózek a na drugiej ręce mnie niosła.. Więc Laura ma to po mnie
Szkoda gadać.. odechciewa się na spacery chodzić.. i co ja mam teraz zrobić jak ona taka jest>? cały spacer ją nosić
?

Mama dla pocieszenia powiedziała,że ja wózka nie znosiłam, i każde wyjście ze mną do parku wyglądało tak,że mama jedną reką pchała wózek a na drugiej ręce mnie niosła.. Więc Laura ma to po mnie

Szkoda gadać.. odechciewa się na spacery chodzić.. i co ja mam teraz zrobić jak ona taka jest>? cały spacer ją nosić

bea28
Fanka BB :)
pieszczoszka Laura juz tak ladnie siedzi? czy to tylko sekundy do zdjecia??
Martusia22267
Fanka BB :)
pieszczoszka nie mam pojęcia co Ci poradzić.... może w spacerówce jej przejdzie
monika witaj
annte &&&&& żeby problemy z mężem szybko się rozwiązały!
zanetaa gratulacje ząbka!:-)
ja przez te ząbki boję się małemu dawać chrupki bo momentalnie odgryza nimi kawałek chrupki więc nie daję mu na razie bo się boje
spacerki zaliczyliśmy dwa, teraz odpoczywamy w domku. Wczoraj dostałam pierwszy okres
nie jest źle ale było tak fajnieeee bez.....;-)

monika witaj
annte &&&&& żeby problemy z mężem szybko się rozwiązały!

zanetaa gratulacje ząbka!:-)
ja przez te ząbki boję się małemu dawać chrupki bo momentalnie odgryza nimi kawałek chrupki więc nie daję mu na razie bo się boje

spacerki zaliczyliśmy dwa, teraz odpoczywamy w domku. Wczoraj dostałam pierwszy okres

pieszczoszka1988
Jestem mamusią
jak sie sama podniesie to już tak z minute usiedzi
pozniej zaczyna sie kiwać i bach... i znowu się dzwiga i znowu sobie siedzi 
Tynka5
Fanka BB :)
Właśnie wróciliśmy ze spacerku.
Pieszczoszka mój mały też nie lubi jeździć w wózku. Też wrzeszczy na spacerach i co nie mam wyjścia. I go noszę. Jednak nie jest tak źle, zawsze można usiąść gdzieś na ławce z dzieciem na kolanach, albo uspać na rękach i z powrotem do wózka. Takim sposobem wytrzymujemy gdzieś ok 3h na spacerku:-).
Ale z Laury silna dziewczynka
.
Pieszczoszka mój mały też nie lubi jeździć w wózku. Też wrzeszczy na spacerach i co nie mam wyjścia. I go noszę. Jednak nie jest tak źle, zawsze można usiąść gdzieś na ławce z dzieciem na kolanach, albo uspać na rękach i z powrotem do wózka. Takim sposobem wytrzymujemy gdzieś ok 3h na spacerku:-).
Ale z Laury silna dziewczynka

pieszczoszka1988
Jestem mamusią
u mnie takie super osiedle ,że ławek nie ma! a nie chcą zrobić bo mówią,że będzie siedzieć na niej młodzież i palić i pić..
Jedynie na placu zabaw a tam zawsze siedzą jakieś staruszki i nie ma gdzie nawet usiąść
Jedynie na placu zabaw a tam zawsze siedzą jakieś staruszki i nie ma gdzie nawet usiąść
Tynka5
Fanka BB :)
No niezłe rozwiązywanie problemu.U nas żeby pozbyć się meneli z parku... pousuwali ławki
.
To faktycznie przetuptane tam masz
.


To faktycznie przetuptane tam masz

reklama
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
Witaj Monisia:-)Witam wszystkie majóweczki;D Czy mogę się do Was dołączyć?
Mam na imię Monika, mam 22 lata![]()
18.05.2012 o godzinie 10.00 przez cc przyszedł na świat mój kochaniutki synuś SzymonekW dniu narodzin ważył 4330, dł 56
![]()
Siedzimy sobie z mężem oglądamy wiadomości a mały bawi się w bujaczku... nagle słyszymy: ej geje, patrzymy na niego a on rogal na całego





Potem poszliśmy wstawić obiad z M,(maly zostal na placu zabaw,tym co kiedys wklejalam zdjęcie) wracam a ten szalony leży na środku pokoju i to w dodatku na brzuchu




No to takie atrakcje dzis mieliśmy

Tzn ze ja mogę wychodzic z małym? bo ma ostry katar i dosc mocno pokasłuje... bierze leki. No i siedzimy w domu! Pewnie tez przez moja chorobę, ale gotowa jestem na poświecenie

Podziel się: