No z zębami bywa różnie niestety- moje są jakie są czyli raczej kiepskie. Na razie "tylko" dwie korony i jedna ósemka wyrwana. Zębów leczonych kanałowo było kilka i pewnie jeszcze jakiś się kwalifikuje. No ale na razie robię tylko to co pilne a kompleksowo się za zęby wezmę jak wpłynie kasa z projektu- myślę, że większość na zęby właśnie pójdzie.
U nas nocka klasyczna z 2 karmieniami ale na śpiocha. Jakoś ostatnio nie jestem w stanie obudzić się na tyle aby siedzieć przy karmieniu. Za to z karmienia co 3 godziny dalej niewiele wychodzi bo moje dziecko ciągle sugeruje mi, że jak będzie głodne to da znać a karmienie wtedy, kiedy mama ma ochotę jest bez sensu
No i koło się zamyka- potrafi mieć 5 godzin przerwy między karmieniami a jak daję częściej cyca to pomlaszcze 3 minutki i koniec.
Dzisiaj pogoda u nas dziwna ale jak zrobię obiad to na pewno sobie wyjdziemy. Póki nie pada zamierzam maksymalnie wykorzystać spacery.
U nas nocka klasyczna z 2 karmieniami ale na śpiocha. Jakoś ostatnio nie jestem w stanie obudzić się na tyle aby siedzieć przy karmieniu. Za to z karmienia co 3 godziny dalej niewiele wychodzi bo moje dziecko ciągle sugeruje mi, że jak będzie głodne to da znać a karmienie wtedy, kiedy mama ma ochotę jest bez sensu
Dzisiaj pogoda u nas dziwna ale jak zrobię obiad to na pewno sobie wyjdziemy. Póki nie pada zamierzam maksymalnie wykorzystać spacery.