Cześć
Flaurka - jaki tron
mój brat jak był mały dostał nocnik z pozytywką, usiadł, narobił i spierniczał z niego szybciej niż światło
koniec końców - pozytywka wymontowana, dziecko przez tydzień bało się siadania na tym cudzie - a wszyscy myśleli, ze tak pięknie będzie robił, bo w nagrodę mu zagra
a jak jedzenie w knajpie, rodzinie smakowało??
Zanetaa - Ja też słyszałam, że Camilla jest bardzo dobra na ząbkowanie :-) biedna Hania... może jak pierwszy ząbek wyjdzie będzie lepiej
Ja sie zastanawiam czy u nas też sie zaczęło, czy nie - mały trze po dziąsełkach, ślini się okrutnie, czasami wybudza w nocy... Zdarza sie, że butlę je dłużej niż zwykle bo "coś" mu przeszkadza, ale jakoś specjalnie dokuczliwy nie jest
Teściowa dziś wyjeżdża, zostawiła mi zapas kosmetyków (dla Krzysia, a i mnie się dostało parę fajnych rzeczy
), muszę się za obiad zabrać - nie chce mi się...
Nerki mnie zaczynają łupać, ale w domu mam tak zimno, że się nie dziwię - dogrzewamy się piecykiem elektrycznym, już widzę rachunek za prąd
Krzyś zasnął po północy - wyspał się w drodze do Krakowa, z Krakowa, w międzyczasie uciął drzemkę i tak się bujaliśmy do 24, potem o 3 pobudka - wyjął smoka, machał nim i zacieszał - potem zaczął wyć, że głodny
w końcu wylądował w naszym łóżku, bo żadnemu z nas nie chciało się wisieć nad jego łóżeczkiem. Dzisiaj muszę zmolestować Maćka, żeby mu zamontował liścia nad łóżkiem (kupiliśmy mu zamiast baldachimu listek nad łóżeczko - w Ikei - jest kapitalny - Jeden wieczór był prowizorycznie zamontowany i Mały w osłupieniu na niego patrzył, patrzył, patrzył... aż zasnął
Nie dam rady Was doczytać - 2 dni migreny, nawet nie chciało mi się odpalać kompa
czasami coś na komórce podczytałam na fb.
Miłej niedzieli
)