reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Zaczelismy zakladac kolejny numer spiochow :) Bodziaki jeszcze 62 sa w porzadku, ale nozki sie juz nie mieszcza.

W galerii wrzucilam fotka nowego nabytku. Tato sie uparl i wylicytowal po dobrej cenie hustawke, Robus jest zachwycony. No i ma preferencje woli sie hustac z boku na bok bardziej niz przod-tyl. I jeszcze swiatelko i muzyczka i krecace sie rybki! Miodzio :D

Ja czuje sie zdeczka lepiej, katar nadal meczyl, nieco mniejszy, ale za to nos potwornie obolaly. Gardlo nie boli, choc jeszcze mam klopot z mowieniem. Jutro juz zostaje sama, hustawka na pewno bedzie w uzyciu, bo nie trzeba dziecka wowczas nosic ani stac nad lozeczkiem - pierwszej opcji jeszcze chce unikac, by sie nie zarazil, przytulamy sie tyle, co w czasie karmienia, a druga nieco meczaca dla moich plecow i no i wciaz jestem zdeczka slaba. A dziec wciaz skacze, ale juz nieco spokojniej, niemniej jednak woli ni spuszczac rodzicow z oczu. Nawet sie z chusta przeprosil, tzn obaj moi panowie :) A lada dzien powinno przyjsc nosidelko.

Z nowch umiejetnosci - cmokanie, znacznie szybsze krecenie sie wokol wlasnej osi, brak placzu przy polozeniu na brzuszku, za to mamy od razu stekanie i proby przewrocenia sie na plecki, to jeszcze nie zawsze sie udaje, no i proby siadania, wystarczy, ze jest polozony z glowka minimalnie wyzej (nie calkiem plasko), to lepek w gore i podnosi sie do siadu, nie pomagam mu dajac kciuki, wiec chwyta spioszek na wsokosci pieluchy i sie na nim podciaga :p

P.S. Nie mialam serca zatrzymywac do zdjecia ;) Hustamy na najwolniejszych obrotach, ale i tak jest dosc szybko moim zdaniem.
 
dzien dobry! ja tylko na chwile, bo zaraz na obiadek do rodzicow jedziemy. humor juz u mnie znacznie lepszy bo Maly mniej marudny. dzis pierwsza noc spedzil sam w swoim pokoiku :) budzil sie 3 razy w tym 2 na karmienie wiec nie jest zle. a ja w koncu wrocilam do sypialni i do meza, mam nadzieje ze juz na dobre :)
zdrowka zycze wszystkim chorowitkom!
kciuki za potrzebujace!
za Aliego &&&&
Wikasik, my podobna hustawke dostalismy po corce kuzyna mojego H. i Maly tez ja bardzo lubi, jest to jego ulubione miejsce zaraz po macie :)

postaram sie pozniej napisac cos wiecej co u nas :)

milego, bezproblemowego dnia Wam wszystkim zycze!!! :*
 
mielismy zaraz jechac ale Maly sie rozespal i spi juz prawie 2 godziny. jadl ponad 3,5 godziny temu wiec pewnie lada moment sie obudzi. dawno tak nie mial wiec to moze oznaka ze ten okropny skok sie konczy :) oby! :)
 
Mam nadzieje że jeszcze pamiętacie o mnie dziewczyny, ja tęsknie za wami strasznie. Nadal nie mam netu i siedze sama z Piotrkiem całymi dniami w domu i z tego wszystkiego prasuję namiętnie ;) Ale na koniec tego miesiąca powinnam mieć już i wraacam tutaj!! Powoli już roszerzamy dietę, wcinamy ziemniaka i marchewkę, wysypki znikły i jest cudownie. Tylko się nudzę w domu.

I taka mała prośba, trafiłam w necie na taką fajną ideę, shinybox, o uzbieraniu określonej liczby "gwiazdek" dostaje sie pudełko z próbkami kosmetyków i zbieram i chciałabym Was wykorzystać. Jeśli chcecie, macie ochotę mi pomóc, a może i się samemu pobawić, tutaj link przez który możecie się zarejestrować żeby mi pomóc --> ShinyBox - Blask kobiecego piękna - Odbierz darmowe próbki kosmetyków (Mam nadzieję że można tu z takimi linkami)
 
Hejo :)

Niedzielnie dziś sprzątam, tak dla odmiany w tym tygodniu...

Z rana odwiedziliśmy wystawę ptaków egzotycznych pooglądać moje ulubione zeberki. Mały lekko zaspany patrzył tylko na papugi.
Potem Gabriela sprzedałam rodzicom i pojechałam do domu ogarniać.

W ZG rozpoczęło się Winobranie. Eh... nienawidzę tego święta. Mieszkałam całe życie na deptaku i zawsze pod naszą bramą stała buda z piwem. A jako że brama prowadziła do podwórza bez przejścia to mieliśmy tam publiczny kibel i sexroom ... No ale ludzie się cieszą. Są koncerty bibeloty itp.

Brynio zasypia powoli, nawet miał dzień dość spokojny. W nocy za to cycał co 2 h :/ nie wiem dlaczego tak ma. Jak tylko się przeprowadziliśmy to tak zaczął mi jeść. Sądzę że jest tu mu zimno bo w tamtm pokoju było ciągle ok 27 stopni a tu mamy 18.

Buziam :*****
 
Mysio ja uwielbiam kanarki i amadyny wspaniałe ,a najchętniej to bym się wybrała na wystawę akwarystyczną to dopiero piękna sprawa,a zeberki też śliczne .Ta fota to z wystawy?
 
azula tak, ta fotka z wystawy jest. co roku koło kanarkowców organizuje ją w mieście. W zeszłym roku też byliśmy z Gabryniem w brzuchu :p Amadynę chciałam sobie sprawić ale trochę drogo mnie to wychodziło bo chciałam od hodowcy wziąć rodowodową...
 
hej mamusie u nas dzień szybciutko zleciał dziś impreza w moich rodzinnych stronach więc pojechaliśmy ale była jedna wielka masakra tyle ludzi że głowa mała ciężko przejść z wózkiem ale nasz mały i tak robił furorę bo każdy znajomy się nim zachwycał:)Moje dzieci ( mały i tatuś jego) już śpią to i ja zaraz się kładę
Mysiochomis to wasz Gabryś miał co oglądać z czego widzę :):-)
Tak oglądałam tą galerię i tak myślę ale te dzieciaczki nam rosną już nie są takimi maluszkami tylko fest bobasy
Dobranoc dziewczyny:-D
 
reklama
Tak amadynka nie jest tania:tak:.Ja mam 5 kanarków i parę papug świergotek .Amadyny miałam i samczyk nawet śpiewał i jak zniosły jaja to mi się samiczka o te pieprzone gniazdko zahaczyła nóżką i tyle ,a potem nie wiem czemu padł samczyk.Amelka dziś położona na brzuchu(czego nie cierpi) odwróciła się .Myślałam ,że przypadek więc drugi raz ją na brzucho ,a ona znów fik.Tragedia niebawem będę mieć Sajgon z domu:szok::tak::eek::-D
 
Do góry