Mysiochomis
:*
Katasza no o nas tak na oko to mamy przerwy od 1,5h do nawet 4h. Może faktycznie Uleńka ma śpiący dzień.
Eh... teściu się sponiewierał na piwku po pracy i właśnie targałam go z teściową do wyrka spał na ławce pod domem mówił że dzwonił do domu ale jak się okazało jego komórka leży w krzakach za gankiem (pewnie miał tylko zamiar zadzwonić lecz mu nie wyszło) Błagam... jak można się tak sponiewierać w ciągu dwóch godzin
Gabrychu pojękuje przez sen okrutnie... pierdy go noszą aż pod sufit a mnie smród ich wyrzuca za drzwi... chyba za bardzo przyprawiłam gulasz i mamy efekty. Zaaplikuje mu espumisan bo się dziecko zapruta na śmierć a my umrzemy z zaczadzenia...
Eh... teściu się sponiewierał na piwku po pracy i właśnie targałam go z teściową do wyrka spał na ławce pod domem mówił że dzwonił do domu ale jak się okazało jego komórka leży w krzakach za gankiem (pewnie miał tylko zamiar zadzwonić lecz mu nie wyszło) Błagam... jak można się tak sponiewierać w ciągu dwóch godzin
Gabrychu pojękuje przez sen okrutnie... pierdy go noszą aż pod sufit a mnie smród ich wyrzuca za drzwi... chyba za bardzo przyprawiłam gulasz i mamy efekty. Zaaplikuje mu espumisan bo się dziecko zapruta na śmierć a my umrzemy z zaczadzenia...