reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Witajcie,

przepraszam ze sie nie odzywalam na forum,ale po pierwsze brak czasu,po drugie zapomnialam haslo i login:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Ale juz sobie przypomnialam,tylko czasu brak.
Wiec tak...u nas ok.Leo zadowolony,usmiechniety caly czas i rozpieszczany przez wszystkich,jak jego strarsza siostra.Problemow(tfu tfu)na razie zdanych zdrowotnych,rozwojowych itp...nie ma,wiec jest ok.
Jemy jablko,kleik ryzowy i nie narzekam ;-) Odezwe sie za pare dni,jak bede miala ponownie internet,bo dzis wyjezdzam z Warszawy.
Buziaki,spokojnego poczatku tygodnia!!!
 
reklama
Witam:)


Laura noc przespała całe szczęście...
Ale od rana dziwnie sie zachwouje tz trze nos tak jak wczoraj i tak dziwnie parska(cos podobne do kichania... co to moze byc?? mam nadzieje,ze nie jakas alergia czy cos.. Wczesniej nie robila tak nigdy)


co do zabobonów -kokardki nie posiadam:)


yolanta znajoma ma ten wynalazek ale jeszcze dziecka nie ma he
 
Witam .
Sorki ,że nie odpisze wszystkim , ale znowu brak czasu , mała przechodzi skok i najlepszym miejscem, zabawą i wszystkim są moje ręce...choć dziś leży juz obok tu i gada od 40 minut bez płaczu , więc chyba wraca mój aniołek oby...

Pieszczoszka najlepiej niech pediatr ją obejrzy , bo czy to wiesz co to jest , tzn moga byc zeby 5 miesiac jej idzie , mój bartek miał pierwszego dzień przed skączeniem 5 mc ,a nie powiem ci jak marudził , bo on marudził i ryczAł od urodzenia ( kolki,) i jak sie skaczyly to zaczely wychodzic mu zeby , a buły na dziąsłach miał juz od 3 mc ....
Własnie włozyła sobie pięsc prawie do gardła i płaacz więc lece , oj pochwaliłam :baffled: miłej niedzieli:-)
 
ja tylko na sek.

Pieszczoszka - też myślę, że to zęby - u Bartka ZORIENTOWALIŚMY SIĘ jak miał 5m i 1d, ale lepiej spotkać się z pediatrą.
Barti darł się do rozpuku, nie chciał jeść, pić, ślinił się, miał gorączkę, biegunkę i dopisz sobie resztę negatywnych skutków ząbkowania...

Flaurka - pchaj smoka i nie patrz na nic:)

odezwę się później jak dam radę, idziemy na podwórko, do póki dzieci mi się nie uśpią, nie wezmę się za prasowanie ubrań na wesele, nie zrobię obiadu, nie przyszykuję siebie i dzieci.. a wszystko to sama, bo Misiek w pracy do 15, a o 16 już się msza w kościele zaczyna.. pomocy!!!!
 
pieszczoszka najlepiej niech ją lekarz obejrzy ale tak jak napisała Katasza może to mieć coś wspólneog z ząbkowaniem. Moja jak jej wychodziły ząbki to miała katar-taki lejący się i to podobno absolutnie normalne. U nas tez oprócz temperatury przy ząbkowaniu były biegunki-o dość charakterystycznym kwaśnym zapachu.
 
Zycze wam milej niedzieli, u nas sie ona juz pomalu konczy. Iles tygodni temu zastanawialam sie, jaknakarmic malego, gdy zle utrafimy z godz karmienia i Msza Swieta. Dzis niby mialo byc ok, ale na poprzedniej bylo bierzmowanie i nasza Msza sie opoznila, a po bylo zaplanowane jakiej 10-15 minutowe wystapienie. Po Komunii Swietej, poszlam z malym do ostatniej lawki w bocznej nawie i go nakarmilam. Nie bylo problemu :) takze jestem spokojniejsza, bo za tydzien chrzest dopiero po Mszy i sie balam, jak maly to wytrzyma, szczegolnie, ze potem poczestunek jeszze dla znajomych. Karmienie przetestowane, takze nie bede zaklinac synka, by jeszcze troche wytrzymal, tylko nakarmie go przed chrztem :)

Za Laurunie &&&
 
Hej :)

Koniec ciszy i spokoju... Przyjechali teście... Teściowa już wydziera ryja na wszystko co się rusza w tym domu, pies szczeka, kot i teść się ewakuowali, szwagierki puściły tv na całą parę i spiewają... Ja znów siedzę w pokoju 2x4 z dzieckiem. Jeszcze zostało nam rozłożenie kuchni :( i podłączenie kuchenki, więc poczekam jeszcze parę dni.

Mały po niespaniu wczoraj w dzień przespał mi całą noc z dwoma karmieniami :D wstał 7 i do tej pory przespal się 15 min tylko :p teraz skutecznie próbuje namówić tatę na spacer swym gaworzeniem :p co prawda jest samo południe ale w lesie jest przyjemnie i można pochodzić.

Idę dalej sprzątać Buziam :********
 
reklama
Cześć :)

Nocka spoko, teraz Pyza też podsypia - chyba, że znowu jakieś zwierzę drące ryja po oknami go obudzi - urok mieszkania na parterze, chętnie bym się z kimś zamieniła i poszła mieszkać na piętro :/

U nas tarcie noska się zdarza, w miejscu lewej dolnej jedynki pojawiło się "coś" lekko twardawe...? Nie wiem - zobaczymy co będzie dalej, ale piąstki pakuje do buzi równo, dwie naraz. Jakby umiał włożyć nogi, to pewnie też by je wpakował...

My też śpimy w śpiworku, bez krępowania rączek, które przed spaniem machają i wyrzucają smoka, ale dajemy radę. Staram się trochę z nim ćwiczyć, co prawda z czasem średnio, ale zawsze coś tam z tego nam wychodzi - w każdym razie zasypianie trwa zwykle pół godziny, a nie dwie godziny... czyli chyba zaliczyliśmy jakiś postęp.
 
Do góry