Mój młody śpi w śpiochach (albo to jest pajacyk, nie wiem - zapinane na napy od szyi do stópek). Jak były upały to body z krótkim, ale zauważyłam, że rano szybciej sie wybudzał - po prostu się wyziębiał. jak spi w spiochach to rano nie jest taki zimny i podsypia dłużej, nie wybudza sie o 4, tylko po cycu idzie dalej spać. W czapce nie spał jeszcze, nawet w szpitalu - a od pierwszej nocy swojego życia spi przy otwartym oknie - ja go tego nauczę, bo sama muszę cały rok przy otwartym - inaczej wstaję jak oczadziała i niewyspana.