reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Flaurka - to nie masz się czym przejmować. Ja dmucham na zimne z racji naszej alergii i piorę w Dzidziusiu. Z kosmetyków używam te hipoalergiczne... no, ostatnio skusiłam się na Johnsona, póki co - jest ok., oby tak zostało.

Krzyś nie ma uczulenia na psa, na kota też nie odnotowałam... tylko mleko mm normalne mu nie przypasowało, na HA musieliśmy przejść... :((
Ja bym go zostawiła w tym foteliku i poczekała :) mój śpi nadal, o zgrozo.... :p
 
reklama
Azula i to ze sprzatasz na biezaco rozni cie od prawdziwego balaganiarza ;) u nas w domu sa akcje. Najskuteczniejsze jak maja przyjsc goscie, ale czasem bez powodu tez sie zdarzy, bo oboje lubimy, jak jest czysto i wszystko poukladane, ale jakos dlugoterminowo utrzymac tego stanu rzeczy nie umiemy...

Ok, lece do przewijaka. Maly juz nakarmiony drzemie, obudzila go raczka juz po dwoch godzinach, niezbyt dokladnie musialam zawinac i sie jedna dlon wydostala, zaczela smyrac po buzce i obudzila mi dziecko! Ciekawe, ze te raczki przeszkadzaja tylko wtedy jak trzeba spac, w wozeczku, samochodzie czy teraz przytulony do mnie spi i raczki tez spia :)
 
Witam wieczornie , dzień masakra , mała marudka chce byc ciagle na rekach to pewnie jeden z tych sławnych skoków rozwojowych grrrrrrr...wykończe się , zawsze jak ja zachwalam ,że kochany aniołek , zmienia się w dabełka hehehe na szczęście biegunka przeszła

Ja też nie dostałam żadnych próbek:eek: , za to pani od golarki też dzwoniła - podziękowałam -
Moją też uczyliło po tym lawentowym J&J:crazy:

Nic mi się nie chce dziś ,idę chyba spać ...albo i nie
 
azula - to przepraszam, nie spodziewałam się 10dni, przy zaproszeniu na chrzciny i przez miesiąc chciał zostać? to już nie chodzi o kasę, ale o uciążliwość sytuacji! może jesteś za dobra? daj palec, a wezmą rękę? trzeba było na wstępie powiedzieć, że nie ma mowy. o ile pamiętam to na święta też Ci się wpakowali, nie? to wspieram Cię całym sercem! i nie martw się zerwaniem kontaktów - wrócą jak im fochy przejdą i uświadomią sobie, że masz rację:)

dzieci wykąpane śpią, połowa prania wyprasowana, mam chwilkę na bb, załączyłam sobie serial do ładowania (niech szlag trafi internet bezprzewodowy) i wracam do żelazka. może zbiorę jeszcze troszkę naczyń to włączę zmywarkę..
 
Karis moja w śpiworku tak smao wędruje po łózku jak i bez (Michał to nawet chodzic w nim umiał) ale przynajmniej nie jest zziębnieta, bo pod kołderką po minucie jest rozkopana.

hehe Flaurka to chyba pasozytnicza jakaś ta narośl.

azula moze Amelka odreagowuje tym płacz cos co jej przeszkadza. Dzieci odreagowują po jakims czasie, moja np na drugi dzien doopiero. Jak cos ja bardzo meczy albo przeszkadza to przesypia to a na drugi dzien daje czadu.
Co do synowej to kochana to jest twoje dziecko, ty jestes matka. Czyli kto tu rządzi? Nie daj smarkuli wejśc sobie na glowę. Nie chce dobrych kontaktów to nie, kij jej w oko. Chlopak prędzej czy później przejży na oczy i do mamusi wróci ale ty sie o posprzatanie nie proś tylko nakaż. "Wywal pampersy", "zabieraj waciki", "idź po zakupy". Nie kupił nie je. Moja mama do tej pory nie krótko trzyma a mojego mlodszego brata własnie prosi, sugeruje a żale zachowuje dla siebie. A mnie na chłopa krew zalewa, bo ma 28 lat a ja bym go chetie osobisce sprała, bo leń i nierób i tylko się na matkę ogląda.

Ja mam super teściową i mam z nią dużo lepsze kontakty jak z moją mamą.A dzieli nas raptem jakies 800m;-) Ona mis ię nigdy do niczego nie wtrąca i nigdy nie powie, ze źle robie, najwyżej zmilczy ale jak ja miaalm fiu bździu w głowie i głupia koza byłam to taka mila i dobra dla mnie nie była i wcale jej siię nnie dziwię. Jak troche zmądżałam i zaczełam się starać to i zaczęlo nam się układać. W końcu to już 16 lat.
Teściowa faktycznie ma czyściusieńko, wyhuhane wydmuchane ale nie oszukujmy się ona ma 30 metrów ja 100 ona ma męża co po pracy siada przed tv i sie nie rusza a ja 2 bałaganiących szatanów i 1 ulewaczkę wymagającą stalej przebiórki. wieć i pierdzielnik mam nie lada. Ja przelezałam pól roku w ciązy a później nie miałam w co rąk wlożyć wiec i syf spoziera z każdego kąta. Sprzatane jest owszem ale po wierzchu i nie na długo starzcza wiec regularnie mi wstyd za moje wmieszkanie
Moja mama jak kiedys Kuby pilnowąla to zawsze mi sprzatała a mnie szlak trafiał, bo raz, ze nie mogłam nic znaleźć a dwa właśnie czułam, ze ona uważą, ze mam syf, a wtedy to jeszcze czysto miałam.
A jak byłam w szpitalu ciiocia przyszła prasować (mimo, ze ukryłam suszarkę jak sie tylko dalo żeby nie wylukały - o 4 w nocy ze skurczami) pomóc kobieta chciała ale ja po 6 praniach wciąz nie mogłam rozprasować kantów z dresików Michalka :eek:

aga7151
a czemu Wy tak wczesnie szkołę zaczynacie?
a co do drzemek to moi jak rok mieli to tak sypiali jak Twój teraz

Tomaszowa dobrze pamiętam, ze Ty ostatnio w Pepco byłaś? Nie zwróciłaś uwagi czy sa moze dresiki na przedszkolaki? Popsrzątałam dzisiaj chłopakom szafy, powynosiłam co za małe i okazalo się,z e mamy duże niedobory w tym zakresie a daleko troche mam do pepco i nie wiem czy opłaca mi się jechac.
 
azula jak czytam opis Twojej synowej to tak jak bym czytała o bratowej S:-D a fleja z niej to chyba jeszcze większa od Twojej synowej:-D nigdy nie miałam doczynienia z tak nienormalną osobą jak ona.... jak usłyszała że jestem w ciąży to wileki foch nawet nie pogratulowała a po 3 mies sama już w ciązy była bo nie mogła być gorsza bo to w okół niej ma się świat kręcić, Oliwiera traktuje jak wroga (3 miesięczne dziecko:errr:) bo szlag ją trafia że teściowa interesuję się innym dzieckiem a nie tylko jej...:eek: jeśli my coś kupimy to ona od razu musi mieć też i oczywiście lepsze. A długo by pisać o niej.... po prostu uważam choć to mocne określenie że ona coś z psychiką ma nie tak i to nie tylko moje zdanie....
a co do sprzątania to ja z tych pedantek co wszystko musi być poukładane,czyściutkie itd :tak: ale oczywiście w granicach rozsądku:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dorka - powiedz mi proszę Kochana, co trzeba kupić czterolatkowi do przedszkola? u na sremont i dowiem się dopiero w ostatnim tygodniu sierpnia, a wolałabym się troszkę rozłożyć z wydatkami. najważniejsze, czy kupowac przybory plastyczne.. bo buty, ręcznik, kubek, pasta, szczotka, worek na buty to się domyślam.
zapisujesz Misię na jakiś język obcy?

Kilolek - sprawdź w tesco - moja teściowa kupiła wczoraj Hanusi dresik na 86, wypasiony, choć założymy go za rok, jak dobrze pójdzie.. poniosło ją co? w sumie lepiej większe niż za małe..

Martusia - moja szwagierka też się na mnie obraziła o ciążę, teraz próbuje tylko coś jej nie idzie (jestem święcie przekonana, że źle sobie dni płodne oblicza). szaleje na punkcie Hani i jestem przekona, że jak będzie miała swoje dziecko to odbije jej totalnie..
i wiesz co? olewajmy je.. ciepłym porannym moczem..
 
Ostatnia edycja:
Do góry