reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Kasiula, nie obrażaj się proszę, każda z nas chyba zadała pytanie, które pozostało bez odpowiedzi, czasem post za postem "przycmi" poprzedniego i tak wychodzi. No a jak mozna zauwazyć, gorąco tu ostatnio i pewnie dlatego "umkło".

odpowiadając, bo akurat wczoraj miałam z tematem styczność, ja swojego na jednej ręce po domu nosze jakieś 2 tygodnie, wczoraj pierwszy raz na spacerze (bo nie chciał leżeć w wózku). No a mój brat wczoraj wziął go na rękę, tak jak ja, a młody fik w tył - plecy poleciały a za nimi głowa jeszcze niżej... Brat go złapał, nic się nie stało ale nie polecam widoku...

Wychodzi mi więc, że to nie tylko od siły maluszka zależy, ale także od spiosobu trzymania - mi czy Leszkowi nigdy mały nie fiknął i nie sprawia nawet wrażenia, że jest niestabilny, natomiast mój niedoświadczony brat potrzebował minuty by mały kozły fikał:)) No i jak ja małego mam na ręce to on mnie za ramie chwyta swoją łapką i dodatkowo sie podtrzymuje.
 
reklama
Niestety naleze do tych co nie uczyli sie angielskiego- cala szkole mialam niemiecki, co nie zaluje bo mieszkam teraz w de ale fakt fakte angielski to podstawa i szkoda ze moj pozuom angielskiego to raczej podstawowy.... dzieki wikasik, nie chce ci zawracac glowy skorzystam z tlumacza google a jak co nie zrozumiem to sie ciebie zapytam :tak:

Kasiula zebys ty wiedziala ile moich pytan zostalo bez odpowiedzi oooo i jeszcze wiecej :) i tez nieraz bylam zla ale jak pisze Flaurka post pod postem i te pytania sie czasem gubia :)
 
Andav - specjalnie dla Ciebie:

Jeśli Twoje dziecko wydaje się nie osiągnęły jeden lub więcej etapów rozwojowych wymienionych, skonsultuj się z lekarzem lub pielęgniarką matki i dziecka zdrowia. W rzadkich przypadkach zwłoka mogłaby wskazywać na problem, choć w większości przypadków okaże się być normalnym dzieckiem. Wcześniaki na ogół dotrzeć etapy później niż inni w tym samym wieku urodzenia, często ich osiągania bliżej nowemu wieku (wiek byłyby gdyby były urodzonych o czasie), a czasem później.










3. miesiąc

Do końca tego miesiąca, Twoje dziecko:
... Powinno być w stanie:

  • na brzuchu, unieś głowę o 45 stopni
  • śledzić obiekt w łuku około 15 cm nad obliczu ostatnich linii środkowej (straight ahead)
... Będzie prawdopodobnie w stanie:

  • śmiać się głośno
  • na brzuchu, unieś głowę o 90 stopni
  • piszczeć z zachwytu
  • przynieść obu rąk
  • uśmiecham się spontanicznie
  • śledzić obiekt w łuku około 15 cm powyżej powierzchni do 180 stopni - z jednej strony na drugą
... Może ewentualnie być w stanie:

  • trzymać głowę prosto, gdy stały
  • na brzuchu, unieś klatkę piersiową obsługiwany przez ramiona
  • przewrócić (w jedną stronę)
  • chwycić grzechotkę odbędzie się plecami lub wskazówki palców
  • zwrócić uwagę na rodzynki lub innego obiektu bardzo małego
... Może nawet być w stanie:

  • ponieść pewne ciężar na nogach, gdy w pozycji wyprostowanej
  • dotrzeć do obiektu
  • utrzymanie poziomu głowy z ciałem, kiedy wyciągnął do siedzenia
  • skręcić w kierunku głosu, szczególnie mumii
  • powiedzieć ah goo lub podobne połączenie spółgłoska samogłoska
  • cios malinowy (wykonać mokrą dźwięk dmuchanie w usta umieszczone razem i wibracyjny)

Powered by Google Chrome translator;P

Przeglądarka Chrome ma wbudowany translator, czasem jest dość śmiesznie, ale tu akurat nieźle dała rade, bo większość treści to punkty a nie zdania.
 
No wlasnie wrzucilam ten artykul o rozwoju trzymiesiecznego dziecka na tlumacza google i calkiem przyzwoicie to wyszlo.

Super sprawa ten tlumacz- czesto z niego korzystam....ale pare rzeczy niezrozumiale dla mnie przetlumaczyl...np.
bring both hands together
hold head steady when upright
grasp a rattle held to backs or tips of fingers
pay attention to a raisin or other very small object


za to super przetlumaczylo
turn in the direction of a voice, particularly mummy’s- skręcić w kierunku głosu, szczególnie mumii :-D:-D:-D:-D
 
Super sprawa ten tlumacz- czesto z niego korzystam....ale pare rzeczy niezrozumiale dla mnie przetlumaczyl...np.
bring both hands together
hold head steady when upright
grasp a rattle held to backs or tips of fingers
pay attention to a raisin or other very small object


za to super przetlumaczylo
turn in the direction of a voice, particularly mummy’s- skręcić w kierunku głosu, szczególnie mumii :-D:-D:-D:-D
to może ja pomogę
-składać ręce razem
-trzymać sztywno główke w pozycji pionowej
-chwycić grzechotkę włożoną do reki
-reagować wzrokiem na małe przedmioty,takie jak np. rodzynek

no i to ostatnie zdnie to chodzi o to,że dzicko odwraca głowe w kierunku źródła dźwięku,szczególnie gdy słyszy głos mamy :-)


a tak poza tym to dzien dobry :)

trochę udało mi się Was nadrobic.
Mój synek trzymany za ręce próbuje się już powoli podciągać.
Kolor oczu już mu się robi taki fajny niebieski i myśle,że niebieska barwa zostanie,ja,TŻ i córcia mamy niebieskie oczy :)
jak go umiejętnie wezmę jedną ręką to też potrafi utrzymać ładnie pion,ale tak jak pisała flaurka-jednak specjalny chwyt do tego potzrebny a nie całkiem swobodnie.
Więcej nie pamiętam,zresztą już moje małe Łobuzy sie o uwagę dopominając więc zmykam.
 
hej :)


kasiula - powiem Ci, że mojemu Krzysiowi, jak jest na rączkach, też jeszcze muszę podtrzymywać główkę. Co prawda trzyma ją ładnie, stabilnie, ale zdarzy się, że poleci gdzieś na boczek. Na brzuszku jak leży trzyma prawie cały czas ładnie.


wikasik - dzięki za stronę, spróbuję przetłumaczyć sama, a jak nie dam rady, to zwrócę się o pomoc do Ciebie :) co do leżenia Roberta na brzuszku - mój niecierpiał, wkurzał się tak, że później nie mogłam go uspokoić, a teraz - zmiana, w miarę polubił. Piszę w miarę - bo jak leży za długo, albo dzień nie taki, to też potrafi się rozpłakać. Moja rada - próbuj, po troszku, po kilka sekund, u mnie podziałało pokazanie zabawek :)


Flaurka - dzięki za tłumaczenie :D hmm... w takim razie mój potrafi to, co powinien więc luz. To, co prawdopodobnie powinien też robi...

Wczoraj miał problem ze spaniem, zasnął przy butli po 21, spał pięknie, po czym wypadł mu smoczek i nie dało rady - w ruch musiała iść suszarka... Potem jeszcze z 5 razy lecieliśmy wkładać smoka, prawie do 23... o 23 wypluł smoka i spał twardym snem do rana, a dokładniej do 8:20... Opchnął 150 ml po czym głośno domagał się ciągu dalszego spania... ;) Przez długie spanie rano opuścił 1 porcję - zje 5, a nie 6 razy, mam nadzieję, że mi o północy nie zrobi pobudki na jedzonko...
 
Dzieki Flaurko za wrzucenie tlumaczenia. Ja sie polozylam i odlecialam. Teraz karmie maluszka, ale zaraz sie klade, a maz Robcia wykapie. Ciekawe do ktorej moj maluszek dzis pospi...

Dzieki dziewczyny za odzew w sprawie lezenia na brzuszku. Dzis udalo sie pelna minute, tylko potem taki placz, ze troche trwalo zanim bylam w stanie synka ukoic. Moze sie kiedys przekona... Glowke lezac trzymal ladnie caly czas w gorze. Dzis tez troche go maz na rekach na brzuszku ponosil - to akceptuje.

Przyszla dzis przesylka z herbatami na laktacje., zobaczymy, jak zadzialaja, chetnie odstawie piwo. Ok nie przeciagam, oddaje maluszka w rece taty i wracam do wyrka.
 
Wikasik, dacie radę z leżeniem na brzuszku. Mój prawie ruch oporu założył, jak tylko widział, że zabieram się za odwracanie go łapał takiego bulwersa, że nawet nie próbowałam, a teraz? Wczoraj odwrócił się 3 razy, ćwiczymy też na brzuszku wyciąganie rączek do zabawek, bo jak leżał tak sam z siebie, to te łapeczki trzymał tak nieporadnie, nie bardzo wiedząc co z nimi zrobić... Ja swojego często też noszę w pionie, żeby ćwiczył stabilne trzymanie głowy - trzyma, ale czasami zdarza się, że gdzieś mu "ucieknie" lekko na boczek, nie ryzykuję więc nietrzymania jej. Zawsze mam rękę asekuracyjnie z tyłu (do tyłu już na szczęście od dawna nie ucieka).
 
reklama
dzieki joasia- to ostatnie zdanie zrozumialam tylko smiac mi sie chcialo z tego przetlumaczenia- w kierunku mumi :)

wikasik
a gdzie sa rece robercika jak trzymasz go na brzuszku?? Mi pani fizjoterapeutka pokazala ze rece maja byc z przodu i wtedy trzymac za lokcie zeby sie nie rozjezdzaly- wczesniej maly zawsze mial po bokach i darl sie a teraz jest super- obserwuje swiat z pozycji brzuszkowej:tak::-D
 
Do góry