Paula21
Grudzień '07
Hej!!!
Ale u nas w nocy burza była szok!
Teraz leje a moje dziecko tapla się w błocie
Malutka oczywiście w domku kima sobie w łóżeczku :-)
Dziś mieliśmy ostatnią wizytę położnej! Miałam ją podpytać o szczepienia ale dałam se siana bo wywnioskowałam że ona raczej zwolenniczka. Potrzebuję wsparcia w tym temacie... Mamy termin na 3-go lipca i nadal nie wiem co robić... Jula szczepiona podstawowymi i jest ok. Zdrowa, baaardzo inteligentna dziewczynka, mało choruje...
Ale osobiście poznałam dzieciaczka który strasznie cofnął się w rozwoju w drugim roku życia. Wiele wizyt u neurologów, psychologów itd... i wyszło że to powikłania poszczepienne. Strasznie się na to patrzy. Mały ma prawie 4 lata a "totalnie nic" nie mówi... tylko "yyyy yyy yy" :-( wiem że nie wolno popadać w paranoje ale jakoś nie daje mi to spokoju...
Życzę wszystki miłego dniaaa!!!! ;-)
Ale u nas w nocy burza była szok!
Teraz leje a moje dziecko tapla się w błocie
Malutka oczywiście w domku kima sobie w łóżeczku :-)
Dziś mieliśmy ostatnią wizytę położnej! Miałam ją podpytać o szczepienia ale dałam se siana bo wywnioskowałam że ona raczej zwolenniczka. Potrzebuję wsparcia w tym temacie... Mamy termin na 3-go lipca i nadal nie wiem co robić... Jula szczepiona podstawowymi i jest ok. Zdrowa, baaardzo inteligentna dziewczynka, mało choruje...
Ale osobiście poznałam dzieciaczka który strasznie cofnął się w rozwoju w drugim roku życia. Wiele wizyt u neurologów, psychologów itd... i wyszło że to powikłania poszczepienne. Strasznie się na to patrzy. Mały ma prawie 4 lata a "totalnie nic" nie mówi... tylko "yyyy yyy yy" :-( wiem że nie wolno popadać w paranoje ale jakoś nie daje mi to spokoju...
Życzę wszystki miłego dniaaa!!!! ;-)