witam sie i ja po dosc dlugiej nieobecnosci, ale kompletnie nie mam na nic czasu.
Dzisiaj mala daje nam popalic, chyba pogoda ma na nia taki wplyw bo caly dzien placze ze zmeczenia i zasnac nie moze, mam nadzieje ze jak juz padnie to wiekszosc nocy przespi i da rodzicom sie wyspac, bo ostatnio chodze jak zombie. Jestem tak zmeczona ze z checia podrzucilabym mala do dziadkow chociaz na pol dnia zeby sie wyspac i odpoczac. chyba kryzys mnie dopadl.
A tak ogolnie to u nas wszystko wporzadku, Ola rosnie jak na drozdzach, niektore ciuszki juz sa za male. Dokarmiam ja mlekiem modyfikowanym bebiko bo ja mam za malo pokarmu i po prostu sie nie najadala. Jestem w stanie sciagnac jakies 40ml z obu piersi wiec bardzo malo na to co potrafi zjesc.
Dusia chyba wszystkie Oleńki to takie małe glodomorki sa
Pozdrawiam was wszystkie, buziaczki dla waszych pociech
Dzisiaj mala daje nam popalic, chyba pogoda ma na nia taki wplyw bo caly dzien placze ze zmeczenia i zasnac nie moze, mam nadzieje ze jak juz padnie to wiekszosc nocy przespi i da rodzicom sie wyspac, bo ostatnio chodze jak zombie. Jestem tak zmeczona ze z checia podrzucilabym mala do dziadkow chociaz na pol dnia zeby sie wyspac i odpoczac. chyba kryzys mnie dopadl.
A tak ogolnie to u nas wszystko wporzadku, Ola rosnie jak na drozdzach, niektore ciuszki juz sa za male. Dokarmiam ja mlekiem modyfikowanym bebiko bo ja mam za malo pokarmu i po prostu sie nie najadala. Jestem w stanie sciagnac jakies 40ml z obu piersi wiec bardzo malo na to co potrafi zjesc.
Dusia chyba wszystkie Oleńki to takie małe glodomorki sa
Pozdrawiam was wszystkie, buziaczki dla waszych pociech