reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

a ja przed chwilą tak sie wkurwiłam !!!! Mój Seba oglada mecz i tak sie wydarł,że dziecko omało nie podskoczylo do sufitu ze strachu!!!! TAK MI TO CIŚNIENIE PODNIOSŁO ,ŻE WYZWAŁAM GO OD CH...:no::no::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::crazy::crazy:
 
reklama
Hej! :-)

Współczuję wam dziewczynki problemów główne tych z chłopami.

Ja nie mogę narzekać na swojego męża. Ma swoje wady i zalety :-p ale jest wspaniałym ojcem i mężem.:-D


hehe i śmiać mi się troche chce bo niedawno jak te kwoki czekałyśmy na maleństwa a tu same narzekania :-p:-D:-D:-D nikt nie mówi że jest łatwo, nie?

U nas super!!! :-):tak::-):tak:
Dziś po wizycie u pediatry wszystko ok. Mamy okaz zdrowia! przez 4 tyg 1300g na plusie :-D czyli w sumie 4750 :-):-):-)
Nie mamy dolegliwości brzuszkowych, żadnych wysypek i innych.
Lenka dziś zaczęło wydawać świadome dźwięki... bosssska jest!!! Teraz sobie od godziny grzecznie śpi w swoim łóżeczku.
To będzie trzecia noc w osobnym pokoju. Dziewczynki śpią razem w pokoiku, żeby starszej nie było przykro że jest sama a my we trójkę. I powiem wam że nie jest źle!!! Wstaję dwa razy na cyca, potem odkładam do łóżeczka i śpi dalej :tak: Nie jest przyzwyczajona do lulania więc większych problemów puki co nie ma. Tylko jak uśnie ze smokiem i jej wypadnie to się czasem budzi i trzeba włożyć zatyczkę :-p:-D

Pozdrawiam!!!:-)
 
Hej :-)

Dziewczyny, współczuję... Na szczęście mój zachowuje się rozsądnie przy Małym, tu nic mu nie mogę zarzucić. O pranie też się nie wkurza, czasami tylko zrobi maślane oczka, że mu się bielizna kończy czysta :-D:-D:-D

To prawda - każda z nas chciała już-już, jak najszybciej, a teraz hehe - kupki, ulewania, wymioty, kolki, wysypki...:baffled::baffled: W brzuchu dziecko było najbezpieczniejsze - zawsze było wiadomo, gdzie jest i co robi i zawsze z mamą :-D:-D

Pojutrze mój M wraca wreszcie! Już nie mogę się doczekać :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Krzyś zasnął... strasznie zmęczony, bo dzisiaj dopadła go kolka :-(
Na szczęście pomógł Espumisan, połączony z masażem brzuszka, leżeniem na brzuszku i masowaniem pleców. Było mi go strasznie żal, zrobiłam ciepłą kąpiel, potem zjadł i zwymiotował, a na koniec dostał strasznej czkawki.:szok::szok:

Ale, na szczęście wszystko za nami, mam nadzieję, że pośpi do północy, jak nie dłużej :tak:

Dziewczynki, mam pytanie - jak dokładnie oczyścić mu nosek? Kupiłam już aspirator, kupiłam roztwór wody morskiej, a w nosku jak grało, tak gra - ulga jest dosłownie na chwilę :baffled::baffled:
 
Anik, u nas nie ma problemów z noskiem więc nie pomogę, czasami jakaś sapeczka wtedy używam wody morskiej i jest ok. Jak się pojawi jakaś kózka to gruszeczką delikatnie wyciągamy.

A co do facetów, to ja dziś już się nie wypowiadam. Szkoda moich nerwów.

Mała już smacznie śpi, naleśniki zjedzone, pranie wywieszone, jeszcze tylko prysznic i można iść spać.
o gooool!!!!!!!!
 
Anik- a może nawilżacz powietrza? Bo to właśnie zbyt suche powietrze jest przyczyną sapki. U nas roztwór soli i frida wystarczają, ale nawilżacz też zamierzam odpalić tylko przedłużacz podłączę.

U nas nocka super, mama wyspana. Tata zresztą też. Ula po kąpaniu spała prawie 6 godzin (za to w dzień szalała od 15 z hakiem), a następna pobudka parę minut przed 6. Teraz też grzecznie śpi więc pozmywałam wczorajsze gary (jakoś nie miałam weny), wstawiłam pranie i mam trochę czasu dla siebie. Pogoda u nas bez szału, ale będę chciała iść z Małą na spacer bo już wędlinki nie ma żadnej. Oby się nie rozpadało.
 
u nas ciagle pada i pada :wściekła/y: Kiedy ja z tym dzieckiem wybiore sie na spacer to nie wiem...
Pisałam już wam,że dostałam 1 okres po tak dlugim czasie i powiem szczeze,że jest przeje.....
Leje sie ze mnie jak ze świni !!! a brzuch boli okropnie !!! Musiałam sie nafaszerować ibumpromem a po domu chodze w podpaskach te co miałam w szpitalu takie extra duze.. Bo w nocy obudziłam sie z plamą na pupie i prześcieradło też zaplamione:wściekła/y::zawstydzona/y:
 
skoro mowa o praniu, braku czystej bielizny i pogodzie..
Misiek prosił o wypranie skarpetek, bo się kończyły, więc wyprałam i powiesiłam na balkonie. z tym, że całą noc lało i są wilgotne i dziś pyskował, że nie ma się w co ubrać:)

miałam paskudny sen - byłyśmy - Majówki- na jakiejś wielkiej górze za wakacjach i nagle Hitler kazał podpalić i zbombardować górę, zaczęła się ewakuacja, ale w górę na jakąś polanę z bunkrami. rozdzieliłam się od was i rodziny, i zbierałam rzeczy potrzebne dla nas i dzieci, a reszta szła w górę..
brrr

Pieszczoszka - po pierwszym porodzie miesiączkę miałam lekką i przyjemną - jeśli można tak powiedzieć o miesiączce. bóle wróciły dopiero trzy lata po, ale nie tak intensywne jak przed. teraz jeszcze czekam, ale regularnie mnie pobolewa jak na okres, więc może nie być tak kolorowo - może u Ciebie się jakoś unormuje - jest szansa, no i jak się kiedyś zdecydujesz na antykoncepcję hormonalną to okres też się zupełnie zmieni.

dalej leje.. Pieszczoszka - też cierpię z tego powodu, wczoraj wyszliśmy na 10 minut i trzeba było lecieć do domu, bo zaczęło kropić.. nudzi mi się w domu i tak jakoś jest ponuro i zimno.. mam masę ładnych sukieneczek dla Hani, ale nie mogę ich ubierać, bo za cienkie..
 
pieszczoszka tez mialam taki okres po pierwszym porodzie, tak sie lalo ze musialam podpaski zmieniac co chwila, pamietam ze pol dnia na kiblu spedzilam bo co nie wstalam to cieklo masakrycznie, na szczescie tak tylko jeden okres wygladal, potem wszystko wrocilo do normy
teraz tez obawiam sie miesiaczki, ze zaleje mnie i nie bede miala jak pojsc zaprowadzic dzieciaka do przedszkola. przy pierwszym okresie nie powinno zakladac sie tamponow bo ponoc wtedy oczyszczamy sie, wiec trzeba jakos to przeczekac :)

dla Gabrysia bardzo przelewa sie w brzuchu - slychac burczenie nawet po jedzeniu czy Wasze dzieci moze tez tak maja?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry