witajcie dziewczynki
co to obfitości krwawienia - u mnie (teraz) obficie było tylko pierwsze dwa dni, później jak normalny okres, a teraz więcej śluzu niż krwi, skala kolorów od czerwieni przez pomarańcze do brązów. wystarczają zwykłe cienkie podpaski. z Bartim krwawiłam około 2-3 tygodni.
kugela - nie martw się, ja też jechałam na porodówkę z katarem i bólem gardła, który mnie dusił (wrażenie spuchnięcia). podczas porodu szczególnie mi nie przeszkadzały, a po smarkałam jeszcze jeden dzień i już.
Pieszczoszka - my po pierwszym porodzie kochaliśmy się jakoś 4 tygodnie. oczywiście baliśmy się bardzo, Misiek więcej, że zrobi mi krzywdę, ale tak strasznie mi się chciało (tydzień mu marudziłam
), że w końcu się zgodził. oczywiście kochaliśmy się delikatnie i powoli, nie bolało mnie nic poza blizną po nacięciu, ale tylko jak akurat na nią nacisnął, orgazmu nie miałam, ale przyjemność owszem. następne razy były coraz lepsze aż w końcu wróciło do normy (blizna bolała czasami nawet po latach, ale w większości przeszło i bolało tylko za pierwszym razem). życzę powodzenia!
pierwsza noc wspaniała
Hanulka budziła się tylko 2 razy i to delikatnie, robiliśmy jej mleczko (martwi mnie, że wypiła tylko 20ml, ale kupę robiła wczoraj jedną, więc pewnie ma pełny brzuszek, zwłaszcza, że wieczorem wypiła 90ml
), przysypiała przy butelce, więc odbijaliśmy ją i do łóżeczka. śpi teraz z tatusiem
a my z Bartim bajki i komputer - wiadomo kto się do kogo podał z wstawaniem i rannymi rozrywkami
muszę odciągnąć mleko i już mnie boli na samą myśl. jak sobie radziłyście z twardymi, bolącymi piersiami?