reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Natalka życzę powodzenia i szybkiego powrotu do domu.

Fiore super, że badania wyszły dobrze.

Kikolek chyba jakies jaja sobie ten lekarz robi?!

Annte a pilnujesz żeby się odbiło po karmieniu? Może to tylko chwilowe.

My po spacerku, przy okazji załatwiłam coś na mieście. Wróciliśmy, poprasowałam trochę, a teraz siadłam i już nic mi się nie chce :-D.
 
Ostatnia edycja:
Yolanta - w sr nam mowili, ze nawet do kilku tygodni sie krwawi ale nie pamietam czy 6 czy 8 i to czy sn czy cc nie ma tu znaczenia.

Fiore - to swietnie, ze wyniki prawidlowe :-)

kilolek - a niech Ci lekarz i codziennie kaze przychodzic ale wtedy kase powinien skazowac RAZ a nie za kazdym razem :wściekła/y:

Czytalam na niemieckim forum, co tu do porodu w wodzie nakladaja dziewczyny: wiekszosc nic (bo juz im w bolach wszystko jedno) lub dostaja od poloznej recznik do przykrycia gory (twierdzily, ze to wygodne rozwiazanie), niektore mialy szpitalna koszule. Nieliczne wystepowaly w dlugich T-shirtach (np. starym meza) lub podkoszulkach na ramiaczkach.

Ja sama juz zwatpilam, czy urodze :sad: Jestem tak przerazliwie przeziebiona, ze ledwo zipie. Czuje, ze to chorobsko sie dopiero rozkreca. Chyba tylko ja mam takiego przerazliwego pecha, zeby tak sie zaprawic (mimo calej mojej ostroznosci), kiedy minal tp :sad::sad::sad:
 
Yolanta ja już nie pamiętam ile to u mnie trwało po pierwszym porodzie. Pamiętam, że na początku bardziej obfite, a później przez dłuższy czas sączyło się takie niewidomo co. Może z 3-4 tyg.

Kugela naprawdę bardzo Ci współczuję. Całkiem niedawno byłam przeziębiona i jak pomyslałam, że miałabym rodzić w takim stanie to masakra! Na szczęście pomęczyło mnie trochę i po wytrwałej walce w końcu ustąpiło. Życzę żebyś też czym prędzej się z tym uporała.
 
Kugela katarem się nie przejmuj tak miałam przy pierwszym synu i jak zaczęłam rodzić katar zniknął,i już nie wrócił,a też myślałam ,że nie urodzę ,a się uduszę.
 
Spać nie mogę :( . Objawów porodu jak nie było tak nie ma. Leżę, przewracam się z boku na bok i fiola dostaje.
 
Mam pytanie. do mam które już miały poród kiedyś za sobą i to przerabiały.
Jak juz wam sie skończył okres połogu i oczywiście wszystko było elegancko pogojone tam gdzie trzeba... To dużym problemem był dla was powrót do intymności? Miałyście obawy przed 1 zbliżeniem? a jak juz doszło do niego czy bylo na początku jakos inaczej?
 
Dzien dobry, ja Dzis po wizycie, zaraz napisze na watku lekarskim, a teraz tylko odpowiem na pytanie odnosnie wywolywania porodu w AU.

Wywolywanie generalnie robi sie w 41 i pol tyg, jako, ze po kroplowce oxy moze jeszcze to potrwac do dwoch dni. Chca by nie bylo ciazy dluzszych niz 42. Zalezy to troche od szpitala, bo znajomej wywplywali w 42 i 1 dzien. Mam nadzieje ze moj maly sie sprezy i mnie ta "przyjemnosc" ominie...
 
znow pol nocy nie spałam, bolało mnie dosłownie wszystko, a najbardziej opuchlizny, w tym brzuch
unhappy.gif
. Zasnelam jak A. wstał do pracy i oczywiscie sama zaspałam.

Mam pytanie. do mam które już miały poród kiedyś za sobą i to przerabiały.
Jak juz wam sie skończył okres połogu i oczywiście wszystko było elegancko pogojone tam gdzie trzeba... To dużym problemem był dla was powrót do intymności? Miałyście obawy przed 1 zbliżeniem? a jak juz doszło do niego czy bylo na początku jakos inaczej?
ja sie troche bałam za pierwszym razem. Oczywiscie najpierw polazłam do lekarza zeby mi dał pewnosc ze sie wszystko zagoiło. Było dziwnie, bo jakos tak troche na siłe, z mojej strony przynajmniej. No i niestety po pierwszym byłam tak rozepchana, ze 2 lata 0 orgazmów :-( ale za drugim razem nie było problemów. Teraz juz zaplanowałam, ze jak bedzie tak jak za pierwszym razem to kupuje kulki gejszy i bede ćwiczyc az mi sie zbiegnie wnętrze ;-)
 
reklama
Witajcie:-) U nas nocka minęła w miarę ok, objawów porodowych brak:eek: Na dziś brak ambitnych planów po południu jedziemy do znajomych trzeba korzystać póki można bo potem nie wiadomo jak będzie:-)
Za wszystkie potrzebujące mocne kciuki, terminowe, przeterminowane i czekające również, a dla dzieciaczków i mamuś dużo uśmiechu i cierpliwości oraz bezproblemowego dnia:-)
Miłego i spokojnego dnia:-)
 
Do góry