Witajcie Dziewczyny nie miałam neta.
Pediatra przepisał leki. Kazał natychmiast odizolowac dzieci.
Mała na szczescie zdrowa -jak na razie. Mieszkam z nia u mamy, a mój M. z Synem w domu. Dopiero co wrociłysmy ze szpitala,zaczynało byc tak pieknie...a tu znowu rozłąka... :-( do przyszłego piatku.
Zeby było smieszniej od wczoraj mała dostała zaparc. Walczylam cala noc i rano dałam czopek glicerynowy. Poszło.....ufff......
Trzymajcie sie i za potrzebujace nadal &&&&&&&&&& Dacie rade,juz niedługo!!!!!!!!!!!!!!! wysypiajcie sie i zbierajcie siły!!!
Pediatra przepisał leki. Kazał natychmiast odizolowac dzieci.
Mała na szczescie zdrowa -jak na razie. Mieszkam z nia u mamy, a mój M. z Synem w domu. Dopiero co wrociłysmy ze szpitala,zaczynało byc tak pieknie...a tu znowu rozłąka... :-( do przyszłego piatku.
Zeby było smieszniej od wczoraj mała dostała zaparc. Walczylam cala noc i rano dałam czopek glicerynowy. Poszło.....ufff......
Trzymajcie sie i za potrzebujace nadal &&&&&&&&&& Dacie rade,juz niedługo!!!!!!!!!!!!!!! wysypiajcie sie i zbierajcie siły!!!