Maj 2012

[annte]

Witam wieczornie!
Byłam u ciężarnej koleżanki i przy wyjściu podniosłam jej 3 letnią córeczkę, żeby dać jej buziaka, teraz mnie skurcze dręczą, ale dziwne z jednej strony brzucha. Lewa jest twarda jak kamień, a prawa normalna.

Paula, może powiedz teściowej że wózek Ci się nie podoba.
Ollena, ściskaj kolana.
Któraś z Was pytała co na puchnące kostki. Ja oprócz soku z brzozy stosuję żel Lioven dla kobiet w ciąży, na prawdę pomaga.
Idę pod ciepły prysznic, może się uspokoją te przepowiadające.

 

[anik.]

Paula - kochana nie wkurzaj się, wiem, że hormony, ale wnerw nic Ci nie da - wymień cholerstwo i tyle. Nie denerwuj się

Ja po badaniu mam twardy brzuch, dół mnie pobolewa miesiączkowo, ciekawa jestem, co się z tego rozwinie...

 

[Ollena]

To chyba nic jednak... ta kropka to jakby mazakiem rozowym ktos kapnal. Dziwne jakies, zero sluzu, zero niczego. Schizowalam chwile, teraz tez przy kazdym skurczu czy bolu mam stracha ale to chyba nic.

 

[Stokrotka812]

Ollena też mam nadzieję że to jeszcze nie czas na Ciebie
Paula wymień i się nie denerwuj, trochę się będziesz musiała nalatać ale nic nie poradzisz

 

[zanetaa]

jestem i ja..

Paula - pisałam wczoraj o nadgorliwej teściowej musisz jej powiedzieć, że Ci nie odpowiada, nie tylko z wyglądu, wytłumacz, co jest ważne w wyborze wózka i jakie to jest ważne. jeśli znajdziesz troszkę siły, poproś żeby pojechała z Tobą i razem wymienicie, pomoże Ci znaleźć wszystkie wymagane funkcje i cechy - poczuje się potrzebna i może miną jej fochy (moja ostatnio obraziła się, bo Bartkowi nie podobał się sraczkowaty komplet). Niech wie, że władza ma serce

znalazłam super patent na obracanie się w łóżku!! wystarczy zgiąć nogi w kolanach i się powoli obracać! (zgiąć i troszkę je unieść nie odrywając stóp od łóżka). boli o wiele mniej, a czasem w ogóle!!
może juz o tym wiecie - ja się dowiedziałam dzisiaj i muszę się tym pochwalić

Ollena -&&&&!

doczytam, co u Was i napiszę jeszcze

 

[Martusia22267]

carmella super się czyta tak pozytywne posty tuż po porodzie:-):-):-) buziaki dla Was:-)
paula musisz się go pozbyć i tyle szkoda Twoich nerwów! też się teściowa postarała...
ollena widocznie fałszywy alarm
pieszczoszka brak słów na ten cholerny personel... i weź potem się nie stresuj jak musisz dziecko w szpitalu zostawić

 

[Katasza]

Zanetaa u mnie ten patent się niestety nie sprawdza. Boli jak próbuję zgiąć i podkurczyć nogi. Ale już się chyba przyzwyczaiłam. Na szczęście śpię od brzegu więc chociaż z łóżka łatwiej mi się podnieść

 

[zanetaa]

Katasza - trzeba dalej spróbować.

co do szpitali.. wpadamy ze skrajności w skrajność. Pieszczoszce kazali ćwiczyć (jeszcze nie czytałam, ale tak wnioskuję z rozmowy), a mi leżeć. ani jedno, ani drugie nie jest dobre - pieszczoszka nie miała siły, a mi się przedłużało. kobieta sam powinna decydować jak chce rodzić - oczywiście jak nie ma przeciwwskazań. znieczulenie też powinno być ogólnodostępne - ja bym nie skorzystała, ale dobrze by było mieć wybór. a najważniejsze - położne powinny być po prostu ludzkie - nie pomoże nam warczący borsuk..

 

[Katasza]

Warczący borsuk bardzo mi się podoba

 

[zanetaa]

podoba się, do póki na takiego borsuka się nie trafi

idę się położyć, bo mimo zielonego światła od gina wolę poczekać z porodem, zwłaszcza, że Misiek, teść i teściowa (wszyscy, którzy mogą mnie zawieść do szpitala) są w pracy.
skoro o teściowej mowa..
pojechaliśmy dziś do dziadka Miśka dopuścić królicę (mama królica poprzytulała się z panem królikiem żeby mieć małe króliczki - wersja soft dla Bartka) i przy okazji wszyscy wyszli na podwórko, bo pogoda śliczna. ta wariatka od drzwi darła się w wyrzutem - "myślałam, że rodzisz i nie będę musiała iść do pracy!", nosz szlag mnie trafił z miejsca:/ za to z babcią Miśka - teściową mojej teściowej troszkę się z niej pośmiałyśmy porozumiewawcze spojrzenia wystarczają za tysiąc słów

tak więc - miłej nocy, bezproblemowej
&&& za Majówki i Majówiątka!!