Paula aż tak źle? Nam teściowa wózek kupowała ale sami wybraliśmy i W. pojechał z nią do sklepu. Ona za sponsora tylko robiła. Ale wyszła z założenia, że to my będziemy głównie powozić tym sprzętem i to my mamy wybrać.
reklama
Mysiochomis
:*
No właśnie się zastanawiałam czy za tą wertykalną trzeba płacić... Bo o tej z wanną to wiedziałam że 250 zl kosztuje... Zastanawiałam się czy ta wertykalna jest taka że jak mam ochotę porobić fikołki to mogę sobie wejść, czy właśnie ona jest na cały poród... No to mi Carmellka odpowiedziałaś na pytanie
Super że mały wcina cyca ładnie i że grzeczny jest
Super że mały wcina cyca ładnie i że grzeczny jest
To niech go odda i wymieni na taki jak Wy chcecie, a jak nie to niech trzyma u siebie i będzie sobie w nim sama wnusię wozićMówię wam jakiego mam nerwa... aż mnie oczy szczypią z płaczu... Dostałam wózek od teściowej...
Kompletne przeciwieństwo tego co sobie wymarzyłam... wrrr.....
Carmella
Mama Marcela :)
no ja sie dowiedzialam po porodzie, ze platna -.- babka mowila ze platna tylko tamta zajęta z lazienka -.- z cycka raz mi sie uda lepiej raz gorzej, babka pochwalila ze mam super swietne mleko naprawde bardzo dobre :O
a na wertykalnej i tak lezysz na lezaco -,- no, podczas parcia na pol leząco....
a na wertykalnej i tak lezysz na lezaco -,- no, podczas parcia na pol leząco....
Najważniejsze, że i Ty i Marcel próbujecie, z czasem dojdziecie do perfekcji Aż sobie przypomniałam tą słodką malusią buźkę szukającą cyca - nieziemski widok!no ja sie dowiedzialam po porodzie, ze platna -.- babka mowila ze platna tylko tamta zajęta z lazienka -.- z cycka raz mi sie uda lepiej raz gorzej, babka pochwalila ze mam super swietne mleko naprawde bardzo dobre :O
reklama
Paula21
Grudzień '07
Jutro zadzwonię do tego sklepu i się dowiem jak wygląda sytuacja z wymianą. Całe szczęście jest stempel na karcie gwarancyjnej.... nawet mają stronę w necie i się okazuje że to najtańszy wózek z możliwych... dla Julki miałam taki sam (dostałam po chrześnicy delikatnie używany) tylko starsza wersja i okropnie się prowadził... wrrr..... jeszcze kolor- czerwono grafitowy. Jak ja różowy kocyk nabyłam... Jeszcze usłyszałam że jak mi się nie podoba to do domu dziecka mam oddać a kupić sobie inny... super... Żeby chociaż zapytali o gust a tu nic... samowolka... wrrrrr....
Podziel się: