Czarnula
Nie masz się czym przejmować, najważniejsze, że Ty i Tata się cieszycie! To Wy będziecie wychowywać dziecko, a nie teście! Chociaż pewnie fajnie by było, gdyby oni też się cieszyli. Ale pewnie jak już maleństwo pojawi się na świecie to też będą nim zachwyceni.
U nas ucieszyli się wszyscy i w końcu przestali przeskakiwać z nogi na nogę ;-)bo już od dawna wyczekiwali tej wiadomości! U nas wszystko poszło książkowo, w czerwcu było wesele (małżeństwem cywilnym jesteśmy od maja 2010 - będzie niezły prezent na rocznicę śłubu), w sierpniu podróż poślubna a we wrześniu dowiedzieliśmy się o ciąży
Nie masz się czym przejmować, najważniejsze, że Ty i Tata się cieszycie! To Wy będziecie wychowywać dziecko, a nie teście! Chociaż pewnie fajnie by było, gdyby oni też się cieszyli. Ale pewnie jak już maleństwo pojawi się na świecie to też będą nim zachwyceni.
U nas ucieszyli się wszyscy i w końcu przestali przeskakiwać z nogi na nogę ;-)bo już od dawna wyczekiwali tej wiadomości! U nas wszystko poszło książkowo, w czerwcu było wesele (małżeństwem cywilnym jesteśmy od maja 2010 - będzie niezły prezent na rocznicę śłubu), w sierpniu podróż poślubna a we wrześniu dowiedzieliśmy się o ciąży
Ostatnia edycja: